Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223022.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2023

Dystans całkowity:1568.00 km (w terenie 144.00 km; 9.18%)
Czas w ruchu:79:27
Średnia prędkość:20.47 km/h
Maksymalna prędkość:74.00 km/h
Suma podjazdów:25910 m
Maks. tętno maksymalne:184 (94 %)
Maks. tętno średnie:175 (89 %)
Suma kalorii:41621 kcal
Liczba aktywności:37
Średnio na aktywność:46.12 km i 2h 08m
Więcej statystyk
  • DST 71.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 26.79km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRavg 140 ( 71%)
  • Kalorie 1973kcal
  • Podjazdy 1470m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 41

Środa, 31 maja 2023 · dodano: 12.06.2023 | Komentarze 0

Po dniu wolnym w kalendarzu miałem klasyczny trening z powtórzeniami na FTP, opcji miałem kilka, Przegibek razy cztery czy Salmopol razy trzy a ostatecznie pojechałem na Żar zaliczając dodatkowo dwa razy Przegibek. Nie muszę dopowiadać, że sił nie było i jechać się nie chciało. To w tym roku jest norma. Motywacja do realizacji założeń była jednak spora więc jechałem zgodnie z planem przez Bielsko. Przegibek wszedł odrobinę za mocno, po dobrym początku i średnim środku zbyt mocno pojechałem końcówkę. Po zjeździe do Międzybrodzia musiałem spożyć żela bo czułem, że za chwilę totalnie mnie odetnie. Jazda w tym stanie nie wróży nic dobrego więc lepiej w porę się ubezpieczyć niż później cierpieć. Żar poszedł całkiem nieźle, nawet z rezerwą w końcówce ale jej nie wykorzystałem. Na tak długim podjeździe już czuć dodatkowe kilogramy które trzeba ciągnąc pod górę ale na razie nie udaje się ich zrzucić więc trzeba się męczyć. Na Górze Żar chwila przerwy i spokojny zjazd w dół. Przegibek wjechałem już na totalnym limicie ale później znalazły się siły na powrót z akcentami na podjazdach. Zupełnie nie rozumiem swojego organizmu, niczego nie mogę być pewien więc na razie pozostaje mi walka o powrót do dobrej formy. Jak się to uda w tym roku to będzie sukces.
T#40 - Głowa silniejsza niż nogi | Ride | Strava




  • DST 26.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.80km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 740kcal
  • Podjazdy 210m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto 20

Poniedziałek, 29 maja 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Praca #20 | Ride | Strava




  • DST 36.00km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 14.40km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRavg 143 ( 73%)
  • Kalorie 1254kcal
  • Podjazdy 1270m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 40

Poniedziałek, 29 maja 2023 · dodano: 12.06.2023 | Komentarze 0

Po weekendzie nietypowo ruszyłem na trening, w teren. Na dzień dobry Błatnia żółtym szlakiem od Jaworza. Spokojnie dojechałem do podnóża i w żwawym tempie wjechałem na szczyt, w końcówce trochę mnie brakło ale czas na segmencie poprawiłem o minutę i po 40 minutach od wyjazdu z domu już byłem na Błatniej. Następnie ruszyłem na Klimczok, podjazdy po kamieniach już mnie pokonały, przy totalnym braku siły w rękach nie ma mowy o skutecznym podjeżdżaniu takich podjazdów więc zaliczyłem kilka spacerów. Na sam Klimczok jednak wjechałem wybierając, alternatywną, łatwiejszą drogę. Z Klimczoka zjechałem w kierunku Szyndzielni i ciągiem przez Gaciok, R&R, Bystry i Twister do Cygana, PRy sypały się jeden po drugim a sama jazda w dół była bardzo przyjemna. Po takiej sekwencji skrajem lasu dojechałem pod Szyndzielnię i na Dębowiec skąd już spokojnie do domu. Takiego treningu bardzo mi brakowało, górskie edycje BAM się zbliżają więc najwyższa pora zacząć jeździć więcej po górach w terenie.
T#39 - Kawał dobrego MTB | Ride | Strava




  • DST 29.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 18.71km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 136 ( 69%)
  • HRavg 111 ( 56%)
  • Kalorie 433kcal
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd 8

Niedziela, 28 maja 2023 · dodano: 12.06.2023 | Komentarze 0

Po wyścigu nie miałem sił ani ochoty na nic innego jak spokojna przejażdżka. Wybrałem rower MTB i ruszyłem na boczne drogi szutrowe i terenowe. Trochę pobłądziłem w lesie na Bierach sugerując się mapą w Garminie a droga która była na mapie okazała się zarośnięta i nieprzejezdna, sytuacja powtórzyła się kilka razy. Później jak już wyjechałem na znany szlak to pojechałem na dobre lody i wróciłem do domu. Noga nie kręciła zbyt dobrze ale zmęczenie było jeszcze odczuwalne więc nic dziwnego.
R#8 - Skrótem na lody | Ride | Strava




  • DST 12.00km
  • Czas 00:29
  • VAVG 24.83km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 161 ( 82%)
  • HRavg 126 ( 64%)
  • Kalorie 230kcal
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 27 maja 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0

Rozgrzewka | Ride | Strava




  • DST 169.00km
  • Czas 05:44
  • VAVG 29.48km/h
  • VMAX 73.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 173 ( 88%)
  • HRavg 149 ( 76%)
  • Kalorie 4464kcal
  • Podjazdy 2800m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mamut Tour 2023

Sobota, 27 maja 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0

Mamut Tour na dystansie 170km ukończyłem na 76 miejscu open i 19 w kategorii M2. Wyścig bardzo trudny pod każdym względem, długa, wymagająca trasa, bardzo silna obstawa i dodający kolorytu rywalizacji wiatr zrobiły swoje. Nie spodziewałem się po sobie fajerwerków, bo wyścig to nie czasówka i wymaga od zawodnika znacznie więcej. Z założenia jechałem treningowo więc gdy na 10 kilometrze peleton podzielił się na grupki, nie goniłem i załapałem się do 4 około 30 osobowej grupy. Przez dłuższy czas jechałem spokojnie w środku grupki i dopiero przed podjazdem wyszedłem na czoło. Już na podjeździe jakiś Czech wjechał mi w tylną przerzutkę i zaczęła się dodatkowa zabawa ze sprzętem. Po postoju szybko dogoniłem grupę i jechałem dalej swoje, na podjazdach zyskiwałem a na zjazdach znów traciłem ale nie tyle co kiedyś. Wymagające podjazdy na 60-70 kilometrze przejechałem na czele grupy, noga nie była dobra więc i nie stać mnie było na super moce. Po zjeździe uformowała się grupka 6 osobowa i w niej jechałem przez kilka kilometrów. Na płaskim odcinku pod wiatr złapał mnie mega kryzys, nie byłem w stanie utrzymać się w grupie i puściłem koło. Cierpiałem aż do bufetu, 220 Wat na podjeździe to był sukces. Po bufecie gdzie najadłam się arbuzów kryzys minął. W równym tempie pokonałem ostatni, wymagający podjazd na trasie po zjeździe z którego złapała mnie duża grupa. Przez połowę dystansu do mety utrzymywałem się w grupie ale gdy poszedł atak na zjeździe brakło mi kilku metrów i do mety dojechałem już na solo. Dane z licznika wyszły czysto treningowe, jeden z chyba najsłabszych wyścigów ale obecnie nie stać mnie na lepsze rezultaty. Problemy zdrowotne zawsze mają wpływ na wydolność, nie brakuje mi mocy ale ból kolan ogranicza wszelkie harce, przez kilkanaście minut jestem w stanie się zagiąć, zacisnąć zęby i cisnąć ile się da ale na dłuższą metę się nie da. Ten sezon chciałbym dojeździć i później poddać się koniecznym zabiegom chirurgicznym aby jeszcze kiedyś mieć szansę na nawiązanie do najlepszych lat gdy z powodzeniem walczyłem w wyścigach. Z reguły w nierównej walce z rywalami byłem skazany na pożarcie więc zupełnie nie oceniam tego startu pod względem wyniku. Inni tylko tego od człowieka wymagają a wynik to jest wypadkowa wielu elementów układanki, u mnie brakuje ich wiele więc nie nastawiam się na wyniki a to co sądzą o mnie inni mam głęboko w …. . Muszę zmienić nieco priorytety i bardziej zadbać o swoje ciało więc rezygnuję z kilku startów w tym roku a pierwszym z nich jest BAM w Tarnowskich Górach. Podobne problemy miałem już w ubiegłym roku i dało się z tego wycisnąć niezłą dyspozycję w lipcu i sierpniu, wciąż jest nadzieja na poprawę ale muszę być bardzo cierpliwy czego ostatnio mi brakuje bo brak zdrowia to nie jest jedyny problem z jakim się ostatnio borykam.
S#7 - Mamut Tour 2023 - 76 open, 19 kat. | Ride | Strava




  • DST 13.00km
  • Czas 00:31
  • VAVG 25.16km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 302kcal
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed wyścigiem

Piątek, 26 maja 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0

Krótka przejażdżka przed wyścigiem. Noga znowu nijaka i podczas mocniejszych akcentów szybko odcinało mi prąd. To nie zwiastuje niczego dobrego przed wyścigiem który jednak dopiero jutro i sporo się jeszcze może zmienić.
Przed wyścigiem | Ride | Strava




  • DST 58.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 29.24km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 155 ( 79%)
  • HRavg 127 ( 65%)
  • Kalorie 1373kcal
  • Podjazdy 550m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 39

Czwartek, 25 maja 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0

Powtórka z rozrywki tylko na trudniejszej technicznie trasie. Motywacji do jazdy znowu nie było ale mając swoje postanowienia nie miałem za bardzo wymówek i na trening mimo wszytko pojechałem. Czułem się nijako, nogi tez specjalnie nie kręciły a przy prawie 2 godzinnej jeździe w końcówce złapał mnie tradycyjny już kryzys. Wciąż walczę z problemami i o formie mogę na razie zapomnieć.
T#38 - Szukanie Słońca | Ride | Strava





  • DST 50.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 154 ( 78%)
  • HRavg 134 ( 68%)
  • Kalorie 1218kcal
  • Podjazdy 380m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 38

Środa, 24 maja 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0

Nie byłem w stanie zmotywować się do jazdy więc w ostateczności pojechałem wieczorem bardzo łatwą technicznie rundę z niewielkim przewyższeniem. Bardzo nie lubię jazdy po płaskim, nie należę też do szczególnie szybkich kolarzy więc i tempo w jakim pokonałem tą trasę nie było porywające. Miałem okazję poćwiczyć trochę jazdę na wyższej kadencji i z tego skorzystałem. Noga nie podawała zbyt dobrze ale to zrozumiałem biorąc pod uwagę stan w jakim wyjeżdżałem na trening.
T#35 - Płaskie nudy | Ride | Strava




  • DST 46.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 22.08km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 365kcal
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto 19

Poniedziałek, 22 maja 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0