Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223022.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:1411.00 km (w terenie 9.00 km; 0.64%)
Czas w ruchu:54:05
Średnia prędkość:26.09 km/h
Maksymalna prędkość:78.00 km/h
Suma podjazdów:13130 m
Maks. tętno maksymalne:187 (95 %)
Maks. tętno średnie:198 (101 %)
Suma kalorii:26317 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:56.44 km i 2h 09m
Więcej statystyk
  • DST 133.00km
  • Czas 04:51
  • VAVG 27.42km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 138 ( 69%)
  • Kalorie 2912kcal
  • Podjazdy 1520m
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Objazd części trasy Giga PB 2012

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 0

Wyjazd zaplanowany na szybko w piątek. W sobotę rano było bardzo ciepło. Wyjechałem o 7.30 i już o 8.10 byłem w Buczkowicach. Pół godziny później ruszyliśmy w składzie Wiesiek, kolega z Żywca i ja w kierunku Łodygowic. Było ciepło i wody w bidonach ubywało. Pierwszy postój zrobiliśmy w Wielkiej Puszczy przy źródełku. Napełniliśmy bidony i pojechaliśmy na Beskidek. Podjazd poszedł sprawnie, wszyscy wjechaliśmy równo. Szybko zjechaliśmy i zaczęliśmy wspinaczkę na Kocierz, miałem kryzys i na szczycie byłem minutę później niż koledzy. Ostrożnie zjechalismy z Kocierza, na dole remont i światła. Bez przygod dojechaliśmy do Gilowic, kolejny remont i światła. Dalsza trasa prowadziła przez Ślemień na przełęcz. Przed podjazdem znowu uzupełnienie bidonów i jazda. Wjechaliśmy razem i razem zjechaliśmy i dalej przez Pewel Małą, Świnną do Trzebini gdzie czekał kolejny podjazd. Wjechaliśmy szybko i sprawnie i zjechaliśmy do Cieciny a potem w Węgierskiej Górce się odłączyłem i pojechałem do Bielska z postojem po wodę. Do domu dotarłem po 13.30.




  • DST 52.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 20.80km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 998kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Piątek, 29 czerwca 2012 · dodano: 29.06.2012 | Komentarze 0

Rano, po wyniki matur. Wszystko zdane. Popołudniu po mieście i okolicach z koleżanką Anią, jeździ nieźle, jeszcze trochę i jej nie dogonię.




  • DST 105.00km
  • Czas 03:38
  • VAVG 28.90km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 168 ( 84%)
  • HRavg 128 ( 64%)
  • Kalorie 2421kcal
  • Podjazdy 750m
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 29.06.2012 | Komentarze 0

Zaległa wczorajsza jazda wytrzymałościowa. Pojechałem do Czech, dawno tam nie byłem. Jechało się fajnie. Cały czas w I i II strefie, kilka mocniejszych akcji na podjazdach. W Karwinie jechałem cały czas ścieżką rowerową. Kiedy wjechałem do Polski to od razu musiałem hamować i wlec się przez cały Cieszyn. Przed Skoczowem uzupełniłem bidony i wróciłem do domu. Standardowo na koniec przez Jaworze i dalej rozjazdowo do Bielska. W weekend zakładam nowe kółka i jazda.
Albrechtice-Cieszyn(6,2km):00:16:21(22,75) 130m(2,1%) 157(79%)




  • DST 27.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 25.31km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 153 ( 77%)
  • HRavg 109 ( 55%)
  • Kalorie 366kcal
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd

Środa, 27 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 0

Miał być długi trening wytrzymałościowy. Niestety brak czasu i zrobiłem krótki rozjazd a wytrzymałość przeniosłem na inny dzień. Mam nadzieję że nic się nie stanie i uda mi się to nadrobić. Jazda jak zwykle to bywa z małej tarczy.




  • DST 53.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.28km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 129 ( 65%)
  • Kalorie 1047kcal
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Wtorek, 26 czerwca 2012 · dodano: 27.06.2012 | Komentarze 0

Kolejny ciężki trening zaliczony. Nie było łatwo, silny wiatr nie ułatwiał zadania. Najpierw krótka rozgrzewka. Zaliczyłem siedem ciężkich krótkich interwałów siłowych a potem pojechałem pętelkę w tlenie i standardowo krótki rozjazd na koniec.
Grodziec(350m):20m(5,7%)
I:00:00:55(22,91) 157(79%) 53x21
II:00:00:57(22,11) 160(80%) 53x21
III:00:00:59(21,36) 162(81%) 53x21
IV:00:01:05(19,38) 170(85%) 53x15
V:00:01:00(21,00) 165(83%) 53x21
VI:00:00:59(21,36) 169(85%) 53x21
VII:00:00:53(23,77) 177(89%) 53x21
Grodziec:(1,05km):60m(5,7%):02:57(21,36) 175(88%)
#lat=49.78119605165&lng=18.88512&zoom=12&maptype=opencyclemap




  • DST 18.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 16.62km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 273kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 26 czerwca 2012 · dodano: 27.06.2012 | Komentarze 0


Kategoria 0-50, blisko domu


  • DST 57.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 28.98km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 170 ( 85%)
  • HRavg 130 ( 65%)
  • Kalorie 971kcal
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Poniedziałek, 25 czerwca 2012 · dodano: 26.06.2012 | Komentarze 0

Plan zakładał dwie 10 minutowe tempówki i dwa 30 sekundowe sprinty. Plan został trochę zmodyfikowany.
Wyjechałem z domu o 17:45 i skierowałem się standardowo w kierunku Skoczowa, po dobrej rozgrzewce, w Skoczowie skręciłem na Ustroń i ogień, pierwsza tempówka poszła fajnie, tylko trwała 7 minut, po tempówce zwolniłem do prędkości spacerowej i jechałem w tym tempie aż do Ustronia. Nawróciłem i po przejechaniu trzech rond, znowu poszedł ogień, po tempówce wróciłem spokojnym tempem do Skoczowa i odbiłem na Bielsko. W Pogórzu urozmaiciłem trasę i skręciłem w boczną brukowaną drogę, wyjechałem koło kościoła i odbiłem na Bielsko. Zatrzymałem się i wykonałem pierwszy sprint, po 30 sekundach znowu zwolniłem i wolnym tempem dojechałem do Świętoszówki i skręciłem na Biery. Za Bierami drugi sprint i spokojna jazda do Jaworza. W Jaworzu ostatni sprint po którym już rozjazdowo do domu. Wszystko fajnie weszło w nogi.
Tempówki:
I:4,1km:00:07:00:(35,14) 163(82%)
II:4,4km:00:07:00:(37,71) 155(78%)
Sprinty:
I:400m:00:00:30:(48,00) 53km/h 158(79%)
II:430m:00:00:30:(51,60) 57km/h 161(81%)
III:350m:00:00:30:(42,00) 48km/h 166(83%)




  • DST 24.00km
  • Czas 00:59
  • VAVG 24.41km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 151 ( 76%)
  • HRavg 108 ( 54%)
  • Kalorie 256kcal
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 0

Krótki rozjazd po wczorajszej jeździe. Jazda jak to zwykle bywa z małej tarczy.




  • DST 118.00km
  • Czas 04:09
  • VAVG 28.43km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 187 ( 94%)
  • HRavg 139 ( 70%)
  • Kalorie 2967kcal
  • Podjazdy 1110m
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Sobota, 23 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 0

Wyjazd rano, miałem do załatwienia sprawę w Koniakowie, przy okazji objechałem trasę Pętli Beskidzkiej, będzie rzeź, nie ma co. Jechało się całkiem dobrze, pierwszy kryzys miałem za Milówką ale baton załatwił sprawę. Na Ochodzitą wjechałem w dobrym tempie, załatwiłem sprawę i pojechałem przez Istebną na Stecówkę. Po drodze drugi i ostatni kryzys i bez przygód przez Kubalonkę do Wisły i na Skoczów i do Bielska. Sporo kolarzy spotkałem po drodze. Trening wyszedł fajny.
Laliki-Ochodzita(4,2km):00:11:58(21,06) 140m(3%) 155(78%)
Leszczyna-Stecówka(1,4km):00:04:15(19,76) 80m(5,7%) 170(85%)
Zaolzie-Stecówka(3,9km):00:11:45(19,91) 180m(4,6%) 165(83%)




  • DST 77.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 27.34km/h
  • VMAX 73.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 171
  • HRavg 127
  • Kalorie 1234kcal
  • Podjazdy 790m
  • Sprzęt Cross Peleton
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Czwartek, 21 czerwca 2012 · dodano: 21.06.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj w planach dłuższy trening. Wyjechałem dopiero o 15:00 z zamiarem zaliczenia setki z dwoma górskimi podjazdami. Początkowo jechało się źle, w Wiśle zaczęło się lepiej jechać, po chwili zauważyłem luz na lewym ramieniu korby i tak jechałem aż do domu, kilka razy się zatrzymywałem by dokręcić. Podjazd na Salmopol poszedł fajnie, zjeżdżałem bardzo wolno, bez kręcenia. Przez Bielsko przejechałem już całkiem luźno.
Malinka-Salmopol(5,2km):00:18:36(16,77) 330m(6,35%) 158(79%)
#lat=49.718992315861&lng=18.932225&zoom=11&maptype=ts_terrain