Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223022.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Basso '23

Dystans całkowity:5442.00 km (w terenie 5.00 km; 0.09%)
Czas w ruchu:200:09
Średnia prędkość:27.19 km/h
Maksymalna prędkość:80.00 km/h
Suma podjazdów:75373 m
Maks. tętno maksymalne:188 (96 %)
Maks. tętno średnie:179 (91 %)
Suma kalorii:134036 kcal
Liczba aktywności:86
Średnio na aktywność:63.28 km i 2h 19m
Więcej statystyk
  • DST 57.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 28.74km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1428kcal
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztrenowanie 11

Niedziela, 15 października 2023 · dodano: 16.10.2023 | Komentarze 0

Na koniec roboczego weekendu wybrałem się na 2 godzinną przejażdżkę, w równym tempie dojechałem do Lipowej i wróciłem zahaczając o nieznany mi odcinek asfaltowej trasy rowerowej w Rybarzowicach, ciekawy skrót na trasie w kierunku Lipowej, omijający Bystrą i Buczkowice. Było tak zimno, że mimo ciepłego ubioru pod koniec już marzłem. W domu oczywiście kubek ciepłej herbaty, tym razem z drobną wkładką postawił mnie na nogi.
RzT #11 Rundka przed zmrokiem | Ride | Strava




  • DST 62.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 28.18km/h
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztrenowanie 10

Piątek, 13 października 2023 · dodano: 16.10.2023 | Komentarze 0

Ostatnio nie tylko ja mam problemy z nadwyżką kilogramów, żona także z tym walczy więc zaczęliśmy jeść mniej tłuste posiłki. Nie brakuje mi dzięki temu energii więc mimo zmęczenia po 10 godzinach pracy ruszyłem na pierwszy od kilku dni przejazd rowerem szosowym. Planowałem jechać do Lipowej ale w Wilkowicach już zmieniłem plany i ruszyłem na Tresną. Mimo wahadeł pewnie przejechałem i postanowiłem w równym tempie wjechać na Przegibek, mimo jazdy pod wiatr urwałem 20 sekund z najlepszego wyniku na dystansie 6500 metrów. Na zjazd ubrałem już kurtkę, było ciepło ale zbliżał się wieczór i nie chciałem aby mnie przewiało.
Rzt#10 - Ostatki ciepła | Ride | Strava




  • DST 66.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 30.23km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 148 ( 75%)
  • HRavg 124 ( 63%)
  • Kalorie 1633kcal
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztrenowanie 6

Niedziela, 8 października 2023 · dodano: 16.10.2023 | Komentarze 0

Po ciepłym powietrzu ani śladu więc ruszając na popołudniowy trening szosowy wybrałem teren płaski. Dawno nie jechałem rundki wokół jeziora Goczałkowickiego więc przypomniałem sobie dlaczego nie lubię tej trasy – jest po prostu nudna. Na powrocie wpadłem na pomysł aby do Bielska dojechać DK1, na dłuższym odcinku było przyjemnie ale kilka fragmentów tej trasy, bez odpowiedniego pobocza przejechałem z duszą na ramieniu. Na pewno w domu byłem szybciej ale na drugi raz zastanowię się czy warto pchać się na główną szosę.
RzT#6 - Powiew chłodu | Ride | Strava




  • DST 102.00km
  • Czas 03:37
  • VAVG 28.20km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 181 ( 92%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 730kcal
  • Podjazdy 1330m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztrenowanie 5

Sobota, 7 października 2023 · dodano: 08.10.2023 | Komentarze 0

Piątek był dniem aktywnym ale w inny sposób, najpierw odwiozłem rower do nowego właściciela za Żywiec, później z żoną na grzyby w polecone miejsce w Przyłękowie a następnie basen w Leśnej i kolacja w Żywcu.
Sobota to kolejne aktywności nie tylko rowerowe. O 8 byłem umówiony na Paintball ze znajomymi więc pojechałem tam na rowerze, trochę błądząc w Hałcnowie ale wybrałem po prostu dłuższą trasę dojazdu i trafiłem tam gdzie trzeba. Już na dojeździe jechało się źle więc pozwoliłem sobie na wypicie jednego piwa przed wejściem na pole gry. Dwa szybkie mecze musiały mi wystarczyć bo już o 11 miałem być w Landku na Zakończeniu Sezonu z Jas-Kółkami. Pierwszy mecz zakończył się dla mnie boleśnie, oddałem mało strzałów ale dwa celne, z czego jeden zostawił ślad na ubraniu rywala, później problemy z markerem i chwila nieuwagi i dostałem boleśnie w głowę. Musiałem zejść, drugi mecz to krótka piłka, wystrzeliłem w momencie magazynek, oddając znów dwa celne strzały tylko kulki nie zostawiły śladów na ciele rywala ale brakło napojów w magazynku i musiałem zejść. Trochę się zasiedziałem i mocno musiałem jechać aby wyrobić się na 11. Zdążyłem na styk ale czasu wystarczyło tylko na rozebranie ciuchów i założenie numerka. Od startu trzymałem się z tyłu wychodząc na czoło dopiero na podjeździe. Pierwsza próba ataku od razu oznaczała ogromny ból kręgosłupa, nie byłem w stanie jechać tak mocno więc odpuściłem ale i tak jechałem na czele. Drugi tak bólu na pozornie łatwym odcinku i chwila na rozprostowanie pleców od razu zrobiła różnicę kilkudziesięciu metrów. Nie byłem w stanie jechać mocno a atak z przodu już poszedł, jechałem chyba na 8 pozycji i dopiero na podjeździe pod Łazy byłem w stanie mocniej pociągnąć. Nie był to poziom do którego zdążyłem się przyzwyczaić ale stale nadrabiałem więc tragedii nie było. Jechałem cały czas konsekwentnie ale asekuracyjnie aby nie wywołać bólu pleców, w sumie jechałem jak Roglic na Lomabrdii, zostawałem co chwilę na parę metrów by później znowu odjeżdżać. Pierwsza runda wyglądała jako tako a druga już słabsza ale udało się dojechać do 3 zawodnika i znowu jadąc jak Roglic kontrolować sytuację, mimo słabego dnia byłem w stanie wyszarpać 3 miejsce na ostatnim podjeździe. Cały dzień na rowerze potraktowałem jako dobrą zabawę a wieczorem świetnie spędziłem czas z żoną i znajomi przy kociołku świeżej zupy grzybowej.
Rzt#5 - Dobra zabawa | Ride | Strava




  • DST 28.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 22.11km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 135 ( 69%)
  • HRavg 105 ( 53%)
  • Kalorie 510kcal
  • Podjazdy 440m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztrenowanie 3

Środa, 4 października 2023 · dodano: 08.10.2023 | Komentarze 0

Lekka przejażdżka na szosie po okolicznych wioskach. Noga nie chciała kręcić zbyt dobrze, chłód już jest coraz bardziej odczuwalny i chyba pora zacząć ubierać nogawki.
RzT #3 - Spokojna rundka | Ride | Strava




  • DST 60.00km
  • Czas 02:41
  • VAVG 22.36km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 180 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 69%)
  • Kalorie 1884kcal
  • Podjazdy 1610m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 94

Środa, 27 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Dawno nie zrobiłem konkretnego treningu w górach więc ruszyłem na Międzybrodzie gdzie czekało na mnie kilka sztajf. Na dzień dobry Łysa Przełęcz, byłem tam dopiero 3 raz i po raz pierwszy wjechałem z bardzo dużą rezerwą i całkiem dobrym czasie jak na tak oszczędną jazdę. Następnie luźny Przegibek i dwie lokalne zmarszczki – Walusiów w niezłym tempie i Magurki w spokojnym rytmie. Nowy Świat z inną końcówką również z rezerwą którą wykorzystałem na to by wjechać samą końcówkę Nowego Świata z końcowymi płytami, na deser zostawiłem sobie Kotelnicę. Tam już pojechałem na maksa, byłem już zmęczony wcześniejszymi podjazdami ale wycisnąłem prawie 6 W/kg przez niemal 4 minuty podjazdu. Już na lekkiej bombie podjechałem pod Przegibek i szybki powrót przez miasto aby nie dojechać do domu po zmroku. Brakowało mi takich treningów, kiedyś robiłem po kilkanaście treningów w roku, z podjazdami i minimum 2000 metrami w pionie na 80-100 kilometrach. W tym roku takie treningi były aż 2 i kilka krótszych. Przyczyna słabszej dyspozycji na długich dystansach w górach już się znalazła.
T#98 - Sztajfy po pracy | Ride | Strava




  • DST 44.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 26.14km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 178 ( 91%)
  • HRavg 134 ( 68%)
  • Kalorie 1162kcal
  • Podjazdy 840m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 93

Poniedziałek, 25 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

W dniu Budowlańca wybrałem się na wymagający trening na Przegibek. Dawno tam nie trenowałem a to chyba najlepsze miejsce do różnego typu ćwiczeń. Chcąc utrzymać moc w nogach po raz kolejny wykonywałem ćwiczenia w 6 strefie mocy. Minutowe powtórzenia na ponad 6 W/kg ciężko było wytrzymać, zwłaszcza podczas 2 serii ale się udało. Czasu na nic więcej nie było więc już po ćmoku wróciłem do domu.
T#97 - Dzień Budowlańca | Ride | Strava




  • DST 60.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 28.80km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 150 ( 76%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Kalorie 1703kcal
  • Podjazdy 510m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 92

Niedziela, 24 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Na koniec deszczowego weekendu udało się wyskoczyć na 2 godziny na trening. Wybrałem szybką rundę z kilkoma podjazdami w pierwszej części i długim płaskim odcinkiem w dalszej części. Jechało się całkiem nieźle, dawno nie jechałem tej rundy więc zaskoczyła mnie nowa nawierzchnia w Kończycach czy Pruchnej. Dawno nie jechałem tak równym tempem, ruch na drogach był znikomy więc zatrzymywałem się tylko na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną. O dziwo nawet dużo niższa temperatura nie była dla mnie problemem jak to często bywało.
T#96 - Tempomat | Ride | Strava




  • DST 80.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 27.75km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 154 ( 78%)
  • HRavg 129 ( 66%)
  • Kalorie 2081kcal
  • Podjazdy 1070m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 91

Piątek, 22 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

W ostatnim dniu kalendarzowego lata wybrałem się na standardową rundę przez Salmopol od strony Wisły. Do Ustronia dojechałem nieco trudniejszą drogą, z dodatkowymi podjazdami. W dalszym ciągu można jeździć w letnim stroju co nie jest normalne, bo zwykle już we wrześniu było zimno. Jechało się całkiem nieźle, sporo kolarzy mijałem, jeden z nich nawet chciał się ze mną ścigać w Wiśle więc puściłem go przodem a później zostawiłem z tyłu pod Salmopol. Podjeżdżało się całkiem nieźle, wciąż mam kilka kilogramów za dużo więc powinno mi iść znacznie gorzej pod górę. Za to zjazd musiałem sobie odpuścić, było już zimno, nawet w kurtce i dopiero w Szczyrku mogłem jechać szybciej. Dołożyłem jeszcze podjazd pod Huciska od Łodygowic. Szybko się ściemniło więc ostatnie 15 kilometrów już po ćmoku na lampkach. Lato w tym roku trwa znacznie dłużej ale dni są już znacznie krótsze więc chcąc w pełni z niego korzystać trzeba szybciej wyjeżdżać z domu i wcześniej wracać.
https://www.strava.com/activities/8854986460




  • DST 6.00km
  • Czas 00:17
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 185 ( 94%)
  • HRavg 179 ( 91%)
  • Kalorie 399kcal
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Vrchu Pusteven 2023

Sobota, 16 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Kolejny start w Czechach – Do Vrchu Pusteven kończę z 2 czasem w kategorii B. Ze startu jestem zadowolony ponieważ nie byłem do zawodów optymalnie przygotowany, balowanie do piątkowego ranka na weselu i złapanie 3 kilogramów wagi po Tatrze nie były sprzyjającymi okolicznościami do walki na czasówce. Zachowałem więc bardzo luźne podejście do tematu które sprawdziło się już podczas Tatry. Dałem z siebie wszystko, pojechałem czasówkę z najlepszą mocą bezwzględną i urwałem kilka sekund z wyniku sprzed roku gdy na wadze było prawie 5 kilogramów mniej. Czechy są dla mnie szczęśliwe i zwykle z miłą chęcią wracam na zawody z cyklu Spac. Bardzo lubię statystyki z których wynika, że ostatnie 9 startów w cyklu Spac kończyłem albo na 4 albo na 2 miejscu. W ubiegłym roku przy 4 startach byłem aż 3 razy na miejscu 4 i raz drugi a w tym roku karta się odwróciła i po 4 miejscu na początku kolejne starty kończyłem na 2 miejscu. Za rok już na tych zawodach postaram się być optymalnie przygotowany i walczyć o lepszy czas.
S#20 - Spac Do vrčhu Pusteven 2023 - 10 open, 2 kat. | Ride | Strava