Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Basso '23

Dystans całkowity:5442.00 km (w terenie 5.00 km; 0.09%)
Czas w ruchu:200:09
Średnia prędkość:27.19 km/h
Maksymalna prędkość:80.00 km/h
Suma podjazdów:75373 m
Maks. tętno maksymalne:188 (96 %)
Maks. tętno średnie:179 (91 %)
Suma kalorii:134036 kcal
Liczba aktywności:86
Średnio na aktywność:63.28 km i 2h 19m
Więcej statystyk
  • DST 30.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 26.87km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 180 ( 92%)
  • HRavg 131 ( 67%)
  • Kalorie 708kcal
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test

Piątek, 15 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Po weselu brata obudziłem się z dużym bólem głowy. Powalczyłem nieźle na każdym froncie licząc się z tym, że sportowo w tym sezonie nie będzie już tak dobrze jak było wcześniej. Wyjeżdżając czułem się ociężały więc wypadało trochę się poruszać. Noga całkiem nieźle podawała ale bez żadnego jedzenia ani przed ani w trakcie jazdy musiałem się liczyć z nagłym odcięciem. Kilka raczy udało się przepalić nogę na podjazdach, podczas godzinnej jazdy wypiłem prawie 2 bidony. Noga całkiem niezła w dalszym ciągu ale waga podskoczyła o 3 kilogramy więc przed kolejnymi zawodami nie wróży do zbyt dobrze.
Na kaca najlepsza praca | Ride | Strava




  • DST 119.00km
  • Czas 03:55
  • VAVG 30.38km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 149 ( 76%)
  • HRavg 125 ( 64%)
  • Kalorie 2754kcal
  • Podjazdy 900m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 86

Niedziela, 10 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Po Tatrze postanowiłem wrócić na rowerze do Bielska. Wyjechałem o 7:30 z Kościeliska i na dzień dobry podjazd pod Butorowy. Nigdy nie jechałem tego podjazdu w tak spokojnym tempie więc mogłem podziwiać widoki na rozjaśnione słońcem Tatry. Było chłodno więc od razu założyłem kurtkę co okazało się błędem bo mimo spokojnej jazdy zgrzałem się. Zjazd do Chochołowa spokojny a następnie długi, praktycznie płaski odcinek do Jabłonki. Po drodze zrobiło się jeszcze chłodniej i pojawiła się mgła więc włączyłem lampkę z przodu a z tyłu mocniejszy tryb. Pierwszy posiłek tego dnia to niezdrowy Hot-Dog na Orlenie i duża kawa. Później ciężko było ruszyć ale jakoś się jechało, przez Słowację do Polski. Brakło mi picia i jedzenia więc zatrzymałem się w sklepie. Męczące było ostatnie 45 kilometrów ale jakoś dałem radę. Trasę niespełna 120 kilometrową pokonałem w niecałe 4 godziny netto i 4,5 brutto. Jak na zmęczenie po wyścigu i jazdę w 2 strefie był to całkiem szybki przejazd.
T#90 - Eksperymentalnie | Ride | Strava




  • DST 24.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.57km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 173 ( 88%)
  • HRavg 130 ( 66%)
  • Kalorie 587kcal
  • Podjazdy 430m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 9 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Rozgrzewka | Ride | Strava
https://www.strava.com/activities/9818629506




  • DST 59.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 28.78km/h
  • VMAX 79.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 188 ( 96%)
  • HRavg 168 ( 86%)
  • Kalorie 1929kcal
  • Podjazdy 1730m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tatra Road Race 2023

Sobota, 9 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Po raz pierwszy na Tatrze pojawiłem się bezpośrednio przed startem, bez noclegu w Kościelisku lub Zakopanem. Miałem dużo czasu na formalności, rozgrzewkę i spokojne odstawienie rzeczy na miejsce noclegu. Wsunąłem też lekki ale wysokowęglowodanowy posiłek i ruszyłem na rozgrzewkę. Miałem ten komfort, że startowałem z pierwszego sektora i mogłem pojawić się w ostatniej chwili na starcie.
Po stracie bardzo spokojny zjazd w dół i dzięki temu już na początku podjazdu znalazłem się z przodu, tego jeszcze na tym wyścigu nie grali. Nie chciałem się ujechać na samym początku więc i tempo jakie dyktowałem nie było kosmicznie mocne. Rywale ruszyli dopiero pod Butorowy, tam początkowo trzymałem się około 15 pozycji aby na ostatnich 500 metrach wyjść na czoło. Jechałem stopniowo coraz mocniej będąc w grze o premię górską na Bachledówce, ostatecznie Piotr Bochnak i Emanuel Piaskowy wyskoczyli mi z koła i na premii byłem 3 open. W dół tempo nie było zbyt szaleńcze więc zjechała się grupka około 15 osób co dawało nadzieję na dobrą współpracę na kolejnych fragmentach wyścigu. Ostrysz w moim wykonaniu był mocny, z około 10 pozycji przeskoczyłem na 2 miejsce mając bardzo komfortową sytuację na zjeździe. To czego się bałem stało się już na kolejnym, długim podjeździe pod Machnówkę, zaczęło się oglądanie jeden na drugiego i mało kto miał ochotę dyktować tempo. Mi to odpowiadało bo nie musiałem jechać na maksa i mogłem chwilę odpocząć. Im bliżej ścianki na koniec tym mocniejsza jazda i po tym podjeździe było nas w czołówce już tylko 7 osób. Wiedziałem co muszę robić aby pozostać w grze o czołowe miejsca, musiałem jechać możliwie mocno w dół by nie zostać, tempo znowu nie było szaleńcze więc bez problemów byłem w stanie jechać w grupce. Długi i zwykle dla mnie nudny podjazd przez Czerwienne jakoś przeleciał znowu raczej w atmosferze spokojnej jazdy, jedyne co zaczęło mnie bardzo martwić to spore grupki kolarzy z dystansu As które mijaliśmy. Decydujący moment na wyścigu to podjazd pod Bachledówkę gdzie poszedł atak i trzy osoby nam odjechały, chcąc czy nie chcąc nie byłem w stanie na niego odpowiedzieć, jechałem już na maksa i jeszcze musiałem się drzeć aby mieć wolną lewą stronę drogi. Na bufecie złapałem dwa kubki z wodą i arbuza i pozostała godzina jazdy do mety, już w 4 osobowym składzie. Tempo szło mocne, już nie tylko pod górę ale też w dół. Po zjeździe z Zębu towarzysze pojechali prosto a ja wiedziałem, że należy skręcić w lewo. Poczekałem na resztę grupy i zdążyłem nawet zatrzymać się za potrzebą. Zaczynaliśmy podjazd pod Słodyczki w 4 osoby i na końcu pierwszego sztywniejszego odcinka podjazdu mocniej pociągnąłem i odskoczyłem od grupy, postanowiłem jechać dalej tym tempem i zrobiłem niezłą różnicę już na jednym podjeździe. Dalej jechałem swoje co jakiś czas nerwowo odwracając się do tyłu. Musiałem ciągnąć już do mety ile miałem sił, Ostrysz poszedł naprawdę nieźle i wciąż miałem przewagę, nawet bardzo asekuracyjny zjazd nie zmienił zupełnie sytuacji. Ostatni podjazd już był męczący, nie byłem w stanie generować już takiej mocy jak wcześniej ale wciąż to było ponad 4 W/kg, dojechałem na Butorowy skąd do mety już tylko 3500 metrów, z czego tylko ostatnie 400 pod górę. Zjazd był całkiem niezły w moim wykonaniu i gdy tylko ruszyłem już na metę byłem przekonany, że nikt mnie już nie dogoni. Wykrzesałem z siebie jeszcze ostatki mocy i szczęśliwy wjechałem na metę.
Od pierwszego startu w tym wyścigu marzyłem o tym by kiedyś znaleźć się w top 10 open i na podium w kategorii wiekowej. Udało się to osiągnąć w 5 starcie. Zrobiłem swoje, forma i szczęście dopisało więc śmiało mogę uznać ten wyścig za życiowy. Co prawda chciałoby się podobny wynik osiągnąć na dłuższym dystansie ale na ten moment nie byłem na to odpowiednio przygotowany, na dystansie As lub Hell, poza świetną postawą na podjazdach, trzeba znacznie lepiej zjeżdżać i mieć naprawdę wysoką kondycję fizyczną, u mnie pary wystarcza na 2 godziny jazdy więc nie zamieniłbym tego 4 miejsca na Hard, na 15 w As czy 30 miejsce open na dystansie Hell. Nie wiem czy za rok pojawię się na Tatrze ale oficjalnie już po raz 5 z rzędu będzie mi przysługiwał 1 sektor startowy.




  • DST 15.00km
  • Czas 00:34
  • VAVG 26.47km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 169 ( 86%)
  • HRavg 120 ( 61%)
  • Kalorie 349kcal
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test

Piątek, 8 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 0

Znowu praca nie pozwoliła szybciej przyjechać do Kościeliska więc tradycyjne wprowadzenie zrobiłem w Bielsku. Noga całkiem nieźle podaje więc można walczyć na wyścigu. Bałem się też o rower ale ten działa jak należy.
Nogi w gazie | Ride | Strava




  • DST 36.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 28.80km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 179 ( 91%)
  • HRavg 137 ( 70%)
  • Kalorie 879kcal
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 85

Środa, 6 września 2023 · dodano: 26.09.2023 | Komentarze 0

Ostatni trening przed Tatrą. Na tapecie znalazły się ulubione powtórzenia w 6 strefie mocy. Udało się zredukować w ostatnim czasie wagę i naprawdę ciężko się zagiąć aby utrzymać założoną moc, szczególnie na płaskim. Wybrałem rundę która zawiera zarówno odcinki płaskie jak i krótkie podjazdy więc część powtórzeń udało się zrobić na podjeździe a część na płaskim. Jestem optymalnie przygotowany do startu na dystansie Hard. Pilnuję dokładnie wszystkiego aby w jak najlepszej dyspozycji dnia być w sobotę, zwykle czegoś brakowało więc może tym razem wszystkie elementy układanki będą na swoim miejscu.
T#89 - Ostatki przed Tatrą | Ride | Strava




  • DST 64.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 28.03km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 182 ( 93%)
  • HRavg 120 ( 61%)
  • Kalorie 1553kcal
  • Podjazdy 893m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 84

Niedziela, 3 września 2023 · dodano: 26.09.2023 | Komentarze 0

Coroczny Rajd z Metą na Równicy w tym roku rozgrywany był w zmiennych warunkach pogodowych. Wyjeżdżając z domu było pogodnie ale mocno wiało, przez to nie tak sprawnie jak myślałem poszła jazd do Skoczowa. Byłem tam kilka minut później niż zamierzałem ale udało się w grupie dojechać do Ustronia gdzie zaczęło padać. Oberwanie chmury trwało chwilę ale organizm w tym czasie zdążył się wychłodzić, po starcie ciężko było ruszyć a kolejne oberwanie chmury na podjeździe nie pomogło mi w złapaniu swojego rytmu. Gdy zostałem sam z przodu ruszyłem mocno dopiero na kostce brukowej, przez 10 minut jechałem swoje ale brakło mnie na ostatnich 500 metrach podjazdu. Tak czasami bywa, w dużej wilgotności powietrza i słabej widoczności jaka była bliżej szczytu Równicy po prostu sobie nie radzę. Wyrównałem jednak czas sprzed 3 lat, przy wyższej wadze i ogólnie innej dyspozycji niż wówczas, mogę uznać to za sukces. Po długim postoju na Równicy zupełnie odpuściłem sobie zjazd i w dobrym tempie wróciłem do domu. Przygotowania do TRR dobiegły końca, pozostało tylko dobrze zregenerować się przed startem i w sobotę pokazać swoje najlepsze strony.
T#88 - Król Równicy | Ride | Strava




  • DST 81.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 28.09km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 156 ( 80%)
  • HRavg 127 ( 65%)
  • Kalorie 2012kcal
  • Podjazdy 840m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 83

Sobota, 2 września 2023 · dodano: 26.09.2023 | Komentarze 0

Trening o którym szybko chciałbym zapomnieć. Planowałem wystartować w czasówce w Przeciszowie ale obecnie nie mam nawet lemondki więc wolałem sobie odpuścić te zawody i pojechałem na trening w kierunku Osieka. Już w Hałcnowie miałem przygodę z samochodem. Na zwężeniu jadąc na zielonym musiałem uciec z drogi bo jakaś kobieta jadąca z przeciwka władowała się na czerwonym i nie wiedziała co zrobić. Najadłem się strachu i mi się odechciało dalszej jazdy. Było dosyć zimno więc starałem się nie zatrzymywać po drodze, w Kętach zatrzymałem się na kawę. Wracając do domu postanowiłem jechać na Porąbkę i Międzybrodzie, remonty nie postępują zbyt sprawnie ale udało się przejechać. Mimo tego, że zrobiło się cieplej na zjeździe do Bielska nieco zmarzłem. Czuć już jesień w powietrzu ale prognozy na kolejne dni są bardzo optymistyczne więc raczej chłodne będą tylko poranki i wieczory a w ciągu dnia można liczyć jeszcze na ciepło.
T#87 - Lądowanie z telemarkiem | Ride | Strava




  • DST 80.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 29.27km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 155 ( 79%)
  • HRavg 130 ( 66%)
  • Kalorie 2048kcal
  • Podjazdy 890m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 82

Czwartek, 31 sierpnia 2023 · dodano: 26.09.2023 | Komentarze 0

Trening na klasycznej rundzie przez Salmopol. Pilnowałem kadencji co było bardzo trudne, ostatnio mam wrażenie, że jazda po szosie stała się bardziej niebezpieczna, nerwowi, agresywni kierowcy nie zwracający uwagi na rowerzystów czy cała masa pieszych przechodzących przez drogę poza wyznaczonymi przejściami. Dobrze, że od dłuższego czasu nie zwracam uwagi na średnią prędkość ale denerwuje mnie fakt, że ciągle trzeba zwalniać, hamować, zatrzymywać się i rozkręcać od nowa. Treningi są coraz bardziej wymagające dla głowy i niebezpieczne więc częściej zastanawiam się czy to wszystko ma jeszcze jakiś sens. Powroty równo ze zmrokiem także stają się już uciążliwe ale na to raczej wpływu nie mam.
T#86 - Trzymanie kadencji | Ride | Strava




  • DST 55.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 29.73km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 170 ( 87%)
  • HRavg 133 ( 68%)
  • Kalorie 1386kcal
  • Podjazdy 570m
  • Sprzęt Astra Chorus 2022
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 81

Poniedziałek, 28 sierpnia 2023 · dodano: 26.09.2023 | Komentarze 0

Kolejny trening ze sprintami w roli głównej. Tym razem trasa bardziej pagórkowata ale wciąż bez dłuższych podjazdów. Noga po pracy nieźle podawała ale zawsze może być lepiej.
T#85 - Jesiennie | Ride | Strava