Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2016

Dystans całkowity:1548.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:43:56
Średnia prędkość:28.32 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:14580 m
Maks. tętno maksymalne:197 (101 %)
Maks. tętno średnie:182 (93 %)
Suma kalorii:32717 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:64.50 km i 1h 59m
Więcej statystyk
  • DST 65.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 28.06km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 186 ( 95%)
  • HRavg 137 ( 70%)
  • Kalorie 1562kcal
  • Podjazdy 760m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 58

Czwartek, 16 czerwca 2016 · dodano: 16.06.2016 | Komentarze 0

Tym razem trening wieczorem po pracy. Nie był to dobry pomysł, wiało jak cholera i byłem zmęczony już przed jazdą a co dopiero później po treningu. Planowałem zaliczyć Równicę i wjechać jak najrówniejszym tempem. Do Ustronia miałem cały czas pod wiatr i do podnóża Równicy dojechałem już mocno zmęczony. Podjazd zacząłem mocno i po kilkuset metrach stwierdziłem, że to nie ma sensu i lepiej wjechać spokojnie, planowałem już odpuścić ale zauważyłem, że przed kostką mam bardzo dobry czas i zmieniłem zdanie. Od tego momentu jechałem bardzo równo i dystans szybko leciał. Ostatni kilometr przejechałem już prawie na maksa i na kreskę wjechałem po niespełna 17 minutach podjazdu, przed kreską musiałem zwolnić przez motocykle blokujące całą szerokość szosy. Ostatecznie miałem czas 16:55 co jest moim trzecim wynikiem, do rekordu brakły "tylko" 34 sekundy. Po podjeździe od razu zacząłem zjazd, byłem dosyć mocno ujechany i nawet z wiatrem wlekłem się do domu. Kolejny trening w sobotę lub dopiero w niedzielę na wyścigu pod Javorovy. Co tydzień jakieś czasówki czy wyścigi i na dobrą sprawę to od Orzesza nie miałem całkiem wolnego weekendu. Mam nadzieję, że po Pętli będzie więcej luzu na jakieś dłuższe treningi na które w tygodniu nie ma czasu. Po Javorovym w planie wyścig w Wilczycach który potraktuję treningowo i później Pętla, jeszcze nie wiem na jakim dystansie. Wszystko wyjdzie po Wilczycach.
https://www.strava.com/activities/611279984




  • DST 127.00km
  • Kalorie 2530kcal
  • Podjazdy 1200m
  • Sprzęt Zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Środa, 15 czerwca 2016 · dodano: 30.06.2016 | Komentarze 0


Kategoria blisko domu


  • DST 36.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 180 ( 92%)
  • HRavg 142 ( 72%)
  • Kalorie 1000kcal
  • Podjazdy 750m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 57

Środa, 15 czerwca 2016 · dodano: 16.06.2016 | Komentarze 0

Kolejny trening po 5 rano. W planie były interwały siłowe po 5 minut każdy, plan trochę zmodyfikowałem i wyszło 5 interwałów po 3 minuty. Wszystko fajnie weszło w nogi i trening można zaliczyć do udanych.
https://www.strava.com/activities/609704671




  • DST 50.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 31.25km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 158 ( 81%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Kalorie 1114kcal
  • Podjazdy 340m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 56

Wtorek, 14 czerwca 2016 · dodano: 16.06.2016 | Komentarze 0

Spokojny trening przed pracą. Wyjazd po 5 rano, pogoda dobra, wiatru praktycznie nie było i ruch na drogach też mały. Bardzo dobrze się jechało i kolejne 90 minut można dopisać do przebiegu. 
https://www.strava.com/activities/609019496




  • DST 143.00km
  • Czas 05:42
  • VAVG 25.09km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2850kcal
  • Podjazdy 1200m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 55

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0

Dojazd na start czasówki, rozgrzewka i powrót. Do domu ciężko się jechało, nie dość, że pod wiatr to jeszcze nie miałem sił. 
https://www.strava.com/activities/606934696
https://www.strava.com/activities/606934688
https://www.strava.com/activities/606935229




  • DST 6.00km
  • Czas 00:18
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 197 (101%)
  • HRavg 182 ( 93%)
  • Kalorie 397kcal
  • Podjazdy 330m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

SPAC Bahenec 2016

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 1

Pierwszy start za granicą, czasówka na Bahenec. Podjazdu nie znałem i byłem zaskoczony jego profilem, nie było dłuższego odcinka o stałym nachyleniu. Sama czasówka zorganizowana poprawnie, start co minutę i pomimo ręcznego pomiaru mój czas się zgadza i to się liczy.  Na starcie ponad 100 kolarzy. Większość zawodników przyjechało na rowerach, część po drodze spotkałem i w grupce dojechałem do biura zawodów. Po załatwieniu formalności w biurze pojechałem na długą rozgrzewkę. Po rozgrzewce przyjechałem o 11:47. Wystartowałem o 11:48 i od początku jechałem ostro. Początkowe 2 kilometry były trudniejsze, nachylenie wynosiło ok.8 % średnio. Później był skręt w prawo do lasu który prawie przeoczyłem. Kolejne 2 kilometry były względnie płaskie, jechałem cały czas ponad 30km/h a pomimo to w połowie już mnie doścignął zawodnik startujący po mnie. Chwilę go widziałem i stracił mi się z oczu. Końcówka wymagająca, stromo, momentami ponad 10%. Kiedy pojawił się znak 500 metrów to już jechałem na maksa. Po przejechaniu 500 metrów już mnie brakło a mety nie było widać. Do mety się dokulałem, te 300 metrów jechałem prawie 2 minuty. Po przekroczeniu mety byłem tak wyjechany, że nie miałem sił zejść z roweru. Wiedziałem, że miałem dobry czas i wynik. Oo zjedzeniu zupy oddałem numer i pojechałem do domu. Bardzo udana czasówka, wreszcie na miarę moich możliwości. Po wieczornym sprawdzeniu wyników okazało się, że byłem 2 w kategorii A, w zeszłym roku ten czas dałby 5 miejsce. Byłem pewny, że nie będzie podium, gdybym wiedział, że bedzie to pewnie zostałbym na dekorację. Tym wynikiem udowodniłem, że czasówki pod górę to moja specjalność, szkoda trochę tej Rajczy, gdybym tam był w 10 OPEN to wtedy bym był pewny tego, że udało się wskoczyć na wyższy poziom. Ostatecznie straciłem do zwycięzcy 2:10 i z czasem 17:45 byłem 7 OPEN i 2 w kategorii A. Poziom był wysoki, do podium OPEN straciłem 33 sekundy. Kolejny sprawdzian to Tour de Javorovy.
https://www.strava.com/activities/606934683


Kategoria Samotnie, Szosa


  • DST 13.00km
  • Czas 00:28
  • VAVG 27.86km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 183 ( 93%)
  • HRavg 126 ( 64%)
  • Kalorie 247kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test roweru

Sobota, 11 czerwca 2016 · dodano: 11.06.2016 | Komentarze 0

Krótki test roweru przed jutrzejszą czasówką na Bahenec w Czechach. Pogoda ma być dobra, moc w nogach też jest więc powinno być dobrze. Jedyną niewiadomą jest trasa, jest to nowa góra dla mnie i profil mi pasuje. Najgorszy fragment jest w końcówce i to tam powinienem próbować urwać kilka sekund do rywali. Startuję o 11.48 a za mną zwycięzca z zeszłego roku.




  • DST 115.00km
  • Czas 03:33
  • VAVG 32.39km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 189 ( 96%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 2735kcal
  • Podjazdy 670m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 54

Czwartek, 9 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 0

Grupowe ściganie na trasie Pawłowice-Wygoda-Golasowice. Po dojechaniu na miejsce chwilę czekałem i dojechała spora grupa z Jastrzębia. Na początku byłem dosyć zmęczony i nie dawałem zmian. Później odpocząłem i po nawrocie w Pawłowicach już dałem dłuższą i mocniejszą zmianę. Po  zorientowanu się, że tempo jazdy jest szarpane postanowiłem zaatakować, na miejsce wybrałem górkę przed Pruchną, atak zaplanowałem wspólnie z Grzesiem a w razie niepowodzenia Darek miał poprawić. Wszystko się układało zgodnie z planem, Darek wyszedł na zmianę i wtedy poszedł atak, dałem prawie wszystko z miałem w nogach. Byłem sam i widziałem, że Grze4siu próbuje dojechać a za nim kilkadziesiąt metrów przerwy, lekko popuściłem i gdy Grześ dojechał to już zaczęła się zabawa,równa i mocna jazd po zmianach dawała nam najpierw 100, później 200 a przed nawrotem nawet 300 metrów przewagi. Cały czas ciśliśmy ile sił w nogach, niestety przed Babilonem Grześ odstał i mówił żebym próbował dalej sam. Jechałem równym tempem i nikt nie był w stanie mnie dogonić. Byłem pewny, że w grupie robią wszystko by mnie dogonić ale nie dawałem się i zbliżałem się do mety w Golasowicach. Przed ostatnim podjazdem się odwróciłem i zobaczyłem, że jestem sam i mogłem spokojnie jechać. Kiedy wjechałem na górkę to u jej podnóża był Grześ a grupy widać nie było. Dojechałem do pasów i później już spokojnie prawie do ronda i nawrót. Po nawrocie wróciłem na kreskę gdzie już czekało większość uczestników ścigania. Andrzej dostał panę, dobrze, że po kresce a nie przed. Po krótkim odpoczynku spokojnie wróciłem do domu.
https://www.strava.com/activities/604027020




  • DST 85.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 26.15km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 187 ( 95%)
  • HRavg 142 ( 72%)
  • Kalorie 2642kcal
  • Podjazdy 1970m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 53

Wtorek, 7 czerwca 2016 · dodano: 07.06.2016 | Komentarze 0

Mocny trening na podjazdach. Wyjechałem po pracy o 16 w pięknej pogodzie, pomimo lekkiego zmęczenia jechało się nie najgorzej. Na pierwszy ogień poszedł Przegibek od Bielska, jechałem równo średnim tempem i nawet szybko wjechałem. Na zjeździe musiałem hamować przez samochody i pod wiatr do Międzybrodzia ciężko się jechało. Z przeciwka jechał Łukasz Kramarczyk, kiwnąłem mu i jechałem dalej. Drugim podjazdem był Beskidek Targanicki. Jechałem równo i spokojnie, w połowie podjazdu przez dolinę dojechał do mnie kolarz i chwilę się wiózł na kole a później mnie z łatwością zostawił. Miałem jechać do końca spokojnie, ale na ostatniej ściance zobzcayłem jakiegoś kolarza, w połowie podjazdu już go wyprzedziłem, okazało się, że jest to Marek Marzec. Razem zjechaliśmy do Targanic, po drodze trochę się żalił, że JAS-KÓŁKI na wyścigach tylko wożą się na kole i nie dają zmian, ja mu powiedziałem, że nie wiem o kogo chodzi i że, każdy jeździ jak uważa i ja nie mam na to wpływu. Rozdzieliliśmy się,ja pojechałem w kierunku Kocierza. Ten podjazd potraktowałem poważnie i równa mocna jazda spowodowała, że pobiłem swój rekord o 1:20 i teraz wynosi on 12:41. Przed szczytem wyprzedziłem tego kolarza który zostawił mnie w Wielkiej Puszczy i zostawiłem go w tyle. Po zjeździe mnie dogonił i puściłem go by jechał sobie przodem. Spokojnie dojechałem do Międzybrodzia i tam zrobiłem postój w sklepie. Na Przegibek wjechałem równym tempem z rezerwą sił. Zjazd już spokojnie i do domu.
 https://www.strava.com/activities/601738248




  • DST 32.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 24.94km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 147 ( 75%)
  • HRavg 103 ( 52%)
  • Kalorie 581kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd

Poniedziałek, 6 czerwca 2016 · dodano: 06.06.2016 | Komentarze 0

Spokojny rozjazd po wczorajszej czasówce. Mam mieszane uczucia po czasówce, po sprawdzeniu czasów na Stravie i w specjalnej aplikacji wyszło, że metę przekroczyłem o 14:00:22 co daje czas 18:22, sprawdziłem też czasy rywali i im się zgadza co do sekundy i jak tutaj mieć jeszcze jakieś złudzenia, mam dość tego cyklu i najchętniej do końca  sezonu już bym nie startował ale nie zrobię tego i spróbuję się zrewanżować na rywalach przy najbliższej okazji. Mogą mi doliczać sekundy do czasu ale nic nie zmieni faktu, że na ostatnich dwóch kilometrach miałem gorszy czas od 2 zawodnika OPEN tylko o 17 sekund a na końcówce nawet lepszy o kilka sekund. W tym tygodniu wracam do mocniejszych treningów.
https://www.strava.com/activities/600650076


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa