Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2016

Dystans całkowity:1632.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:50:30
Średnia prędkość:27.54 km/h
Maksymalna prędkość:80.00 km/h
Suma podjazdów:21630 m
Maks. tętno maksymalne:193 (98 %)
Maks. tętno średnie:175 (89 %)
Suma kalorii:42750 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:74.18 km i 2h 31m
Więcej statystyk
  • DST 52.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 30.89km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 188 ( 96%)
  • HRavg 140 ( 71%)
  • Kalorie 1270kcal
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 69

Środa, 13 lipca 2016 · dodano: 13.07.2016 | Komentarze 0

Kolejny środowy grupowy trening. Bałem się bardzo tempa jakie było zapowiadane, moja forma idzie ostatnio w dół i przy każdym mocniejszym pociągnięciu po chwili już nie mam sił i muszę odpuszczać. Moja motywacja poszła w dół a kiedy okazało się, że czasówka na Równicę w tym roku nie będzie liczona do klasyfikacji to jeszcze bardziej mi się odechciało cyklu Road Maraton, ten sezon może dotrwam do końca a w następnym nie wiem.
Na treningu zjawiło się 13 osób i od początku było dosyć mocne tempo, już miałem problemy by się utrzymać w grupie a teoretycznie byłem jednym z mocniejszych kolarzy. W planie były 3 tempówki i trasa na Wilamowice, Bestwinę i Ligotę. Do Hałcnowa dojechaliśmy razem a później już poszedł ogień. Tutaj już miałem spore problemy by utrzymać koło, tempo 50-60km/h na zmianach pod lekki wiatr to już nie przelewki, po dwóch zmianach przy schodzeniu mnie przytkało i nie złapałem koła ostatniego i zostałem z tyłu, różnica się powiększała i nawet próbując gonić nie byłem w stanie dojechać a tylko się zajechałem i było po jeździe. Byłem zły, nie spodziewałem się, że będę najsłabszym kolarzem ale trudno, tak chyba już musi być. Po dojechaniu do Wilamowic skręciłem w lewo, grupa pojechała prosto i okazało się, że zmieniła trasę, myślałem, że gdzieś się jeszcze spotkamy ale nie wyszło. Jechałem równym tempem do Czechowic a później zrobiłem sobie tempówkę, 4 minuty ostrej jazdy i znowu jechałem spokojnie. W Ligocie jeszcze jedna tempówka i powrót już spokojnym tempem, w Bielsku już rozjazd i do domu. Mam nadzieję, że ten dołek formy jest przejściowy bo za tydzień Klasyk Kłodzki i chciałbym powalczyć o podium OPEN.
https://www.strava.com/activities/639801373




  • DST 59.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 23.76km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 191 ( 97%)
  • HRavg 137 ( 70%)
  • Kalorie 2031kcal
  • Podjazdy 1620m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 68

Wtorek, 12 lipca 2016 · dodano: 13.07.2016 | Komentarze 0




  • DST 146.00km
  • Czas 05:19
  • VAVG 27.46km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 184 ( 94%)
  • HRavg 138 ( 70%)
  • Kalorie 3885kcal
  • Podjazdy 2450m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 67

Niedziela, 10 lipca 2016 · dodano: 10.07.2016 | Komentarze 0

Początek dnia ciężki, zaspałem, nie zjadłem wartościowego śniadania i wyjechałem spóźniony o 15 minut. Pierwsze 45 kilometrów jechałem pod wiatr, próbowałem trochę nadrobić czasu ale się nie dało, nie mogłem się wkręcić na właściwe obroty i w końcu jakoś dojechałem do Dobrej. Dołączyłem do grupy JAS-KÓŁek i razem jechaliśmy w kierunku Lysej Hory. Tempo miało być spokojne a było inaczej dlatego po kilku kilometrach przestałem dawać zmiany i spokojnie jechałem z tyłu grupki. Kiedy dojechaliśmy do podnóża góry to chwila przerwy na rozebranie się i fotki. Początek jechałem spokojnie, nawet zostałem z tyłu i powoli nadrabiałem dystans do czołówki. Kiedy na czele pozostał tylko Dominik to jechaliśmy razem a kiedy zaczął się krótki zjazd to puściłem Dominika i odjechał mi na kilkadziesiąt metrów. Po zjeździe zaczął się już trudniejszy odcinek i po 500 metrach dojechałem do Dominika i chwilę razem jechaliśmy. Narzuciłem równe i dosyć mocne tempo i po kilkuset metrach już zostałem sam i jechałem cały czas równo. Po tętnie widziałem, że mogłem jeszcze dołożyć ale mając przed sobą jeszcze prawie 5 kilometrów podjazdu postanowiłem jechać dalej tym samym tempem. Bardzo dobrze mi się jechało i miałem dobry czas. Do rekordu brakowało ale wtedy jechałem cały czas na maksa i to po zmianach z innym kolarzem. Przed końcem podjazdu jeszcze przyśpieszyłem i na finiszu miałem prawie 20km/h. Na szczycie byłem po 33 minutach i 50 sekundach, całe 35 sekund gorzej od rekordu. Wyrobiłem sporą przewagę nad resztą i to pozwala optymistycznie patrzyć w przyszłość. Kiedy wszyscy dojechali to poszliśmy do bufetu po napoje i dłuższą chwilę posiedzieliśmy na szczycie. Przed zjazdem się ubrałem i jako ostatni zacząłem zjeżdżać i jechałem dosyć zachowawczo i na dole byłem tuż za większością kolegów. Po krótkim postoju ruszyliśmy w kierunku Dobrej. W okolicy odbywał się wyścig i było pełno kolarzy, zostałem za grupą JAS-KÓŁEK i nawet jadąc mocnym tempem nie mogłem ich dogonić, na wyścigach jak trzeba jechać to zostają a na treningach to wszyscy cisną ile mogą, jechałem spokojnie by się nie przemęczać. Po drodze Tomek zgubił licznik i się wracał a ja dopiero w Raszkowicach dogoniłem grupę. Później długo czekaliśmy na Tomka i kiedy dojechał to jechaliśmy dalej. Jakoś gorzej mi się jechało po tym postoju i na prostszych i łatwiejszych odcinkach znowu odstawałem od grupy. Ostatecznie odpadłem i już samotnie jechałem w kierunku Trzanowic i dalej do Cieszyna. Dobre tempo i fajnie mi się jechało, w Międzyświeciu uzupełniłem bidony i bez przygód dojechałem do domu. Po weekendzie zaczynam mocniejsze treningi. 
https://www.strava.com/activities/636267692




  • DST 116.00km
  • Czas 04:33
  • VAVG 25.49km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 172 ( 88%)
  • HRavg 135 ( 69%)
  • Kalorie 3514kcal
  • Podjazdy 2470m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 66

Piątek, 8 lipca 2016 · dodano: 08.07.2016 | Komentarze 0




  • DST 102.00km
  • Czas 03:37
  • VAVG 28.20km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 174 ( 89%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Kalorie 2106kcal
  • Podjazdy 910m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 65

Czwartek, 7 lipca 2016 · dodano: 07.07.2016 | Komentarze 0




  • DST 15.00km
  • Czas 00:38
  • VAVG 23.68km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 150 ( 76%)
  • HRavg 119 ( 61%)
  • Kalorie 301kcal
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieudany trening

Środa, 6 lipca 2016 · dodano: 07.07.2016 | Komentarze 0




  • DST 56.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 158 ( 81%)
  • HRavg 131 ( 67%)
  • Kalorie 1525kcal
  • Podjazdy 920m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 64

Wtorek, 5 lipca 2016 · dodano: 05.07.2016 | Komentarze 0

Spokojny trening po Pętli. Noga dzisiaj podawała i nawet na Przegibek wjechałem w równym i dosyć szybkim tempem. Testowałem dzisiaj nowe opony i coś z nimi nie tak bo na zjazdach bałem się przyśpieszyć bo chyba krzywo założyłem i trochę biją na boki. Jutro poprawię to i zobaczę jak będzie. Jutro jest trening w Twomarku i pewnie będzie mocne tempo. 
https://www.strava.com/activities/631055579#kudos




  • DST 42.00km
  • Kalorie 830kcal
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazd, rozgrzewka i powrót

Niedziela, 3 lipca 2016 · dodano: 03.07.2016 | Komentarze 0


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa


  • DST 2.00km
  • Czas 00:08
  • VAVG 15.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 182 ( 93%)
  • HRavg 175 ( 89%)
  • Kalorie 687kcal
  • Podjazdy 210m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czasówka Zameczek 2016

Niedziela, 3 lipca 2016 · dodano: 03.07.2016 | Komentarze 0

Kolejna czasówka typu uphill czyli coś co lubię najbardziej, nastawiałem się na dobry czas ale coś nie wyszło, trudno innym razem będzie lepiej. Największą przeszkodą dzisiaj była pogoda, padało od rana i nie zanosiło się na poprawę a nie mając do dyspozycji samochodu musiałem jechać na start rowerem. Gdyby była ładna pogoda to nawet by mi to pasowało, dobra rozgrzewka przed startem. Udało się załatwić transport do Ustronia ale dalej już jechałem w deszczu. Zanim dojechałem na start to byłem cały przemoczony i wyziębiony. Mając do startu jeszcze godzinę schowałem się w samochodzie u kolegi i czekałem. Przed startem przestało padać i pojechałem na krótką rozgrzewkę, dojechałem do połowy Doliny Czarnej Wisełki i spowrotem, później jeszcze w okolicy startu i na tym tyle. Praktycznie nie byłem rozgrzany, nie moje warunki i wiedziałem, że będzie ciężko. Start wyszedł dobrze, od razu się wpiąłem i zacząłem jechać równym tempem, jechało się ciężko, nawet 20km/h nie pojawiło się na liczniku i nie potrafiłem wejść na właściwe obroty. Dopiero w połowie podjazdu jakoś lepiej zaczęło się jechać, jednak mając już prawie 5 minut przy górnej bramie nie miałem już szans na wynik. Od bramy jechałem równo i mocno, cały czas ponad 15km/h i ostatecznie czas 8:16 dający 5 miejsce w kategorii i 13 w OPEN. Cały czas stoję w miejscu, jakoś nie umiem wskoczyć na podium i do 10 w OPEN na Road Maraton. Chyba będę musiał kupić lżejszy rower i przyjeżdżać samochodem z trenażerem i wtedy może będzie lepiej. Ogólnie to dałem z siebie tyle ile mogłem i w sumie mogę ten weekend zaliczyć do udanych, może super wyników nie zrobiłem ale biorąc pod uwagę ilość treningów w ostatnim czasie i inne sprawy to jestem lekko zdziwiony, że obecnie tracę tylko "sekundy" do rywali z którymi w zeszłym sezonie przegrywałem nawet po kilkanaście minut. W następny weekend nie jadę żadnego wyścigu, muszę trochę dać odpocząć organizmowi przed kolejnymi ważnymi zawodami. Główne cele na drugą część sezonu to Klasyk Kłodzki, Road Trophy, Karpacz i czasówka na Równicę.


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa


  • DST 28.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 22.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 550kcal
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 2 lipca 2016 · dodano: 02.07.2016 | Komentarze 0


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa