Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-50

Dystans całkowity:35434.50 km (w terenie 2923.00 km; 8.25%)
Czas w ruchu:1470:27
Średnia prędkość:23.26 km/h
Maksymalna prędkość:1414.00 km/h
Suma podjazdów:375446 m
Maks. tętno maksymalne:199 (100 %)
Maks. tętno średnie:185 (93 %)
Suma kalorii:725398 kcal
Liczba aktywności:1118
Średnio na aktywność:31.69 km i 1h 21m
Więcej statystyk
  • DST 24.00km
  • Czas 00:48
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 470kcal
  • Podjazdy 220m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 20 sierpnia 2022 · dodano: 26.12.2022 | Komentarze 0




  • DST 11.00km
  • Czas 00:29
  • VAVG 22.76km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 182 ( 93%)
  • HRavg 173 ( 88%)
  • Kalorie 591kcal
  • Podjazdy 610m
  • Aktywność Jazda na rowerze

O Cenu Kilpi 2022

Sobota, 20 sierpnia 2022 · dodano: 16.09.2022 | Komentarze 0

Widząc prognozy na weekend byłem już skłonny zrobić sobie wolne od startów w zawodach. Wstając jednak w sobotę z łóżka podjąłem decyzję o starcie w zawodach O cenu Kilpi w Czechach. Dotychczas nie miałem szczęścia mierząc się z gorą Pustevny, raz spóźniłem się na start, innym razem jak już wystartowałem to kompletnie mi nie poszło a kilka razy wyjazd po prostu nie wypalił, brak czasu, inne starty czy Covid i w końcu się udało wyrównać rachunki z tą górą. Tym razem znowu byłem w biurze zawodów dosyć późno i miałem mało czasu na rozgrzewkę. Omyłkowo jeszcze połowę sobie skasowałem i zapis z Garmina mam tylko połowiczny. Start miał nastąpić już o 9:35 ale trochę się opóźnił. Mimo kiepskiej pozycji startowej dobrze wystartowałem i trzymałem się blisko czuba. W każdej chwili mógł nastąpić atak więc jechałem bardzo czujnie. Pierwszy mocny zryw oznaczał walkę o premię lotną, udało mi się utrzymać tempo czołówki i nawet złapać oddech jak nastąpiło zwolnienie. Drugi atak nastąpił bardzo niespodziewanie i już zbyt późno się zebrałem aby być w stanie utrzymać koło. Jechałem kilka metrów za czołówką i przy hotelu w Trojanowicach dojechałem do głównej grupy. Po pierwszym łuku w prawo poszedł starszny ogień i widziałem jak czołówka mi odjeżdża. Włączyłem swoje tempo i utrzymywałem je przez kolejne minuty walki z trasą, wyprzedzałem kolejne grupki kolarzy i widziałem jak czołówka topnieje w oczach, ostatecznie odjechały 4 osoby a 2 kolejne były bardzo blisko. Na kole miałem jeszcze jednego zawodnika więc utrzymanie pozycji dawało mi miejsce w top 10 open. Jadąc swoje nie byłem w stanie zbliżyć się do innych i tak sobie jadąc dojechałem do finiszu na którym jednak brakło mocy i zamiast 7 miejsca skończyłem jako 8 zawodnik. Czechy w tym roku są dla mnie szczęśliwe bo po raz kolejny znalazłem się w top 10 open. Noga wciąż podaje bardzo dobrze i mogę być zadowolony z tego, że w dalszym ciągu pokazuję się z dobrej strony na zawodach.frameborder="0" style=" width: 554px; min-width: 250px; max-width: 100%; height: 650px; display: block; " src="https://strava-embeds.com/activity/7669535979#ns=omrvvta3r8&hostOrigin=http://www.bikestats.pl&hostPath=/posts/postedit/2119190&hostTitle=Edycja+wpisu+|+dziennik+rowerowy,+blogi+-+wycieczki,+wyprawy+rowerowe+-+statystyki,+trasy,+wydarzenia">




  • DST 24.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 17.14km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 628kcal
  • Podjazdy 330m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd 18

Środa, 17 sierpnia 2022 · dodano: 15.09.2022 | Komentarze 0

Po Road Trophy postanowiłem nieco odpocząć od szosy i wybrałem się w teren. Luźna jazda bez wymagających odcinków z fragmentami bardzo technicznymi bardzo dobrze mi zrobiła. Rower po ostatnich deszczowych startach i dużej ilości wody użytej do czyszczenia wymaga dokładnego serwisu i smarowania bo co jakiś czas pojawiają się dziwne dźwięki, raz z suportu, raz z piasty.




  • DST 22.00km
  • Teren 19.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 16.50km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 734kcal
  • Podjazdy 510m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 88

Środa, 17 sierpnia 2022 · dodano: 15.09.2022 | Komentarze 0

Bardziej techniczna jazda na MTB. Na dobry początek wybrałem drogi szutrowe, później trochę błota, trawersy aż w końcu wyjechałem na leśną drogę. Skupiłem się na jak najlepszych zjazdach i już na pierwszym musząc gwałtownie zmieniać tor jazdy dobiłem przednie koło na kamieniu i powietrze uszło z koła. Mleko załatwiło sprawę ale ubytek ciśnienia był spory więc musiałem się zatrzymać i dopompować. Kolejny podjazd był spokojny a na zjeździe znowu dałem się ponieść fantazji. Tym razem obyło się bez defektu i w dobrym tempie dojechałem do domu. Stanowczo za rzadko ostatnio wybieram MTB i będę musiał to zmienić.




  • DST 50.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 19.48km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1265kcal
  • Podjazdy 430m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto 25

Wtorek, 16 sierpnia 2022 · dodano: 26.12.2022 | Komentarze 0

Afternoon Ride | Ride | Strava
Afternoon Ride | Ride | Strava




  • DST 6.00km
  • Czas 00:13
  • VAVG 27.69km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 180 ( 92%)
  • HRavg 168 ( 86%)
  • Kalorie 278kcal
  • Podjazdy 190m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Road Trophy 2022 Etap 3

Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 · dodano: 08.09.2022 | Komentarze 0

Ostatni etap tegorocznego Road Trophy to nic nie wnosząca do rywalizacji czasówka. Trasa odpowiadała mi bardzo ale wiedziałem, że topowego wyniku nie zrobię. Rozgrzewka była po raz kolejny długa, konkretna i efektywna więc z czystym sumieniem stanąłem na starcie. Od początku mocne tempo i klapki na oczach. Po około 5 minutach wysiłku złapałem delikatną zadyszkę ale kilka sekund spokojniejszej jazdy pozwoliło na kolejny oddech i utrzymywałem założoną moc. Kolejny delikatny kryzys miałem na około 4,5 kilometra, dopiero jak zobaczyłem zawodnika z przodu dostałem skrzydeł. Ostatni podjazd to już jazda na maksa, skok mocy znormalizowanej z 325 na 342 W na ostatnim kilometrze był tego idealnym potwierdzeniem. Kolarza który zagiął się na ostatnich metrach nie dogoniłem, ale wcześniej odrobiłem do niego prawie 2 minuty więc nie miało to znaczenia, na finiszach nigdy nie byłem mocny a wręcz jest to moja bardzo słaba strona więc nie ma powodu do wstydu. Ostatecznie dojechałem jako 9 zawodnik open i 6 w kategorii B. Utrzymanie 10 miejsca open w Road Trophy to była formalność. Przed zawodami taką dyspozycję i rozwój sytuacji brałbym w ciemno, noga podawała cały czas całkiem nieźle, popełniłem kilka błędów ale nie wpłynęły one na końcowy ranking, inni tym razem mieli pecha który mnie choć raz ominął. Przerwa od wyścigów szosowych wyszła mi na dobre bo od razu wykręciłem życiowy wynik. Forma na wyścigu dopisała i niezależnie od tego jak będzie w kolejnych startach już ten sezon uważam za bardzo udany a wręcz życiowy. Mimo trzech wymagających dni wyścigowych wciąż w nogach została moc wystarczająca na jeszcze jeden etap a ledwie kilka tygodni wcześniej miałem problem aby zrobić jeden dobry trening a o dwóch pod rząd mogłem tylko marzyć.




  • DST 14.00km
  • Czas 00:34
  • VAVG 24.71km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 169 ( 86%)
  • HRavg 120 ( 61%)
  • Kalorie 349kcal
  • Podjazdy 240m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test roweru

Piątek, 12 sierpnia 2022 · dodano: 08.09.2022 | Komentarze 0

Ostatnia jazda przed pierwszym od 3 miesiecy wyścigiem szosowym. Rower po serwisie działa jak należy a niewiadomą pozostawała wyłącznie dyspozycja organizmu. W tym celu postanowiłem nieco przepalić nogę, wybrałem się na wzgórze Trzy Lipki gdzie znajduje się punkt odpoczynkowy, przez 30 lat życia wiele razy przejeżdżałem przez to wzgórze ale nigdy nie byłem w jego centralnym punkcie. Po drodze na 2 podjazdach przepaliłem nieco nogę. Generowana moc była całkiem niezła więc byłem spokojny o swoją dyspozycję podczas zawodów. Wracajac do domu po raz trzeci przepaliłem nogę i już spokojnie wróciłem do domu. Ostatnia część sezonu się zaczyna i chcialbym chociaż nawiązać do tego co prezentowałem dotychczas w tym roku. Pierwszy z brzegu czynnik ktory wskazuje, że może się to udać to noga która jest silniejsza i lepiej podaje niż przez większą część sezonu.




  • DST 23.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 13.80km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 844kcal
  • Podjazdy 750m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 86

Wtorek, 9 sierpnia 2022 · dodano: 08.09.2022 | Komentarze 0

Po kilku tygodniach w których trenowałem z wysokim obciążeniem dałem organizmowi nieco odpoczynku. Bardzo mało w ostatnim czasie jeździłem w terenie więc ruszyłem w kierunku Cybernioka, najpierw leśnymi dróżkami w okolicy Wapienicy a następnie szlakiem na Dębowiec i najprostszym wariantem na Cyberniok. W końcówce trochę mnie brakło aby wjechać w założonym tempie i dosłownie kilka metrów podprowadzałem rower. Zjazd z Cybernioka był ekstremalny, wybrałem bardzo trudny wariant, momentami prowadzący poza wyznaczonymi szlakami, dojechałem jednak w miejsce gdzie planowałem a dodatkowa adrenalina zwykle działa na mnie korzystnie. Jeden podjazd i zjazd to dla mnie mało więc zaliczyłem jeszcze rundkę nad zaporą i trawers Palenicy. Pod górę jechałem możliwie wolno a w dół jak najlepiej potrafię. Mimo niezbyt długiej jazdy moja potrzeba ruchu została zaspokojona.




  • DST 43.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 19.40km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 1369kcal
  • Podjazdy 590m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto 25

Poniedziałek, 8 sierpnia 2022 · dodano: 26.12.2022 | Komentarze 0

Praca + Miasto | Ride | Strava




  • DST 8.00km
  • Czas 00:31
  • VAVG 15.48km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 179 ( 91%)
  • HRavg 171 ( 87%)
  • Kalorie 631kcal
  • Podjazdy 710m
  • Aktywność Jazda na rowerze

3xTOP.cz Lysa Hora 2022

Niedziela, 7 sierpnia 2022 · dodano: 01.09.2022 | Komentarze 0

Dzień po Równicy wystartowałem w kolejnej czasówce, tym razem w Czechach - 3xtop. cz Lysa Hora. Zafundowałem sobie dłuższą rozgrzewkę która zwykle bardzo mi służy ale przed startem było mi zimno. Warunki do jazdy były dobre poza temperaturą która wymuszała założenie kurtki przed rozgrzewką. Przed startem miałem prawie 2 godziny więc najpierw coś zjadłem a później dopiero zacząłem kręcić. Z rozgrzewki byłem średnio zadowolony ale to jeszcze nic nie oznaczało w kontekście dyspozycji na czasówce. Po starcie ruszyłem mocno, chyba delikatnie za mocno ale po chwili dobrałem optymalne przełożenie i zacząłem kręcić swoje. Na pierwszych 2 kilometrach byłem w stanie urwać kilka sekund z czasu sprzed 2 lat. Przed zjazdem przekombinowałem z przełożeniami i łańcuch nie chciał wskoczyć na dużą tarczę z przodu, próbowałem skorygować ustawienie i o raz za dużo ruszyłem dźwignią klamkomanetki i łańcuch spadł. Zamiast zatrzymać się od razu na zjeździe, jechałem bez kręcenia w dół, w tym czasie 2 osoby które wcześniej wyprzedziłem mnie minęły. Byłoby zbyt łatwo jakby łańcuch od razu udało się założyć i męczyłem się kolejne kilkanaście sekund. Zanim ruszyłem to blisko była 3 osoba którą wcześniej minąłem. Ruszyłem znowu mocno i ostatnie 20 minut podjazdu to już jazda ze średnią mocą 5 W/kg. Na tym odcinku z ponad 40 sekund starty do czasu sprzed 2 lat udało się zejść do 5 więc pojechałem bardzo dobrze ostatnie, najtrudniejsze 5 kilometrów podjazdu. Na finiszu nie miałem już z czego dołożyć ale o żadnym kryzysie na trasie nie można mówić. Problemy z łańcuchem okazały się kluczowe dla losów czasówki bo prawdopodobnie przez to nie stanąłem na podium. Czas wystarczył jednak na 7 miejsce open i 4 w kategorii wiekowej. W tym roku jestem chyba skazany na 4 miejsce i chyba jedyna opcja aby się wspiąć wyżej jest trening i podniesienie poziomu sportowego. Jestem jednak na dobrym poziomie. Noga podaje bardzo dobrze i mogę wrzeszcie powiedzieć, że jestem w formie. Bardzo lubię rywalizować w Czechach bo zwykle spisuję się w tych zawodach bardzo dobrze i jestem zadowolony, że podtrzymałem ten trend. Ten sezon jednak jest dla mnie bardzo dobry i kolejne starty w zawodach tylko mnie w tym utwierdzają.