Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 47.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 25.18km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 179 ( 91%)
  • HRavg 140 ( 71%)
  • Kalorie 1219kcal
  • Podjazdy 900m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Obóz Bukowina 2

Piątek, 13 maja 2016 · dodano: 14.05.2016 | Komentarze 0

Drugi dzień obozu treningowego w Bukowinie. Od rana padało i było zimno, po wizycie w Termach i obiadokolacji udało się wpasować w okno pogodowe i trochę pojeździć. Z planowanych dwóch pętli wyszła tylko krótsza, dobre i to. Z ośrodka wczasowego tym razem pojechaliśmy w górę, dojechaliśmy do Bukowiny i zjechaliśmy do dolnego ronda. Na pierwszy ogień poszedł podjazd na Rzepiska, ciekawy podjazd z trudną końcówką, tego dnia wszystkie podjazdy jechałem mocno lub bardzo mocno. Po rozpoczęciu trudniejszej części podjazdu zostaliśmy we dwóch z Dominikiem. Na najstromszym fragmencie odjechałem i z przewagą dojechałem prawie do końca, gdybym się nie zatrzymał to może udałoby się dojechać samotnie do końca. Po podjeździe znowu czekaliśmy, nie byliśmy pewni gdzie jechać, po długim zjeździe, dojechaliśmy do miejscowości Łapsze Wyżne. W drodze do Trybsza czekała na nas kolejna przełęcz, niezbyt długi i trudny podjazd znowu podzielił grupę, po zjeździe nie odpuściliśmy i mocno dojechaliśmy do Trybsza w kolejności ja, Dominik, Mały, Piotr i Andrzej. Kolejny podjazd w planie to Czarna Góra. Początek łagodny a na koniec ścianka, zaskoczyło mnie trochę i jechałem na twardym biegu, długo jechaliśmy w trzech, Dominik, Mały i ja. W połowie trudniejszego odcinka Mały trochę odstał i na szczycie znowu byliśmy z Dominikiem na przodzie. Po niebezpiecznym zjeździe zaczekaliśmy na resztę. Mały pojechał główną drogą na Bukowinę a reszta w kierunku Jurgowa a następnie Brzegów. Na deser został nam ciekawy podjazd po niezbyt dobrej nawierzchni. Tym razem pojechałem bardzo mocno końcówkę i zostawiłem wszystkich w tyle. Po podjeździe już spokojnie do Bukowiny i przez Wierch Olszański do ośrodka. Gdyby nie późna pora pojechałbym jeszcze na Gliczarów.
https://www.strava.com/activities/574841659


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa, w grupie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nyidr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]