Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 124.00km
  • Czas 04:12
  • VAVG 29.52km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 171 ( 87%)
  • HRavg 136 ( 69%)
  • Kalorie 2850kcal
  • Podjazdy 1000m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 25

Czwartek, 23 marca 2017 · dodano: 23.03.2017 | Komentarze 0

Kolejny długi trening wytrzymałościowy. Powoli kończę budowanie bazy tlenowej i niedługo zaczną się mocniejsze treningi. Dzisiejszy trening był ciężki z kilku powodów, głównym była pogoda, jak wyjeżdżałem to było zimno i trochę marzłem, nie mogłem się zagrzać bardzo długo. Po wyjeździe za miasto od razu pojawił się silny i zimny wiatr ze wschodu. Pierwsze 60 km było pod wiatr. Jechałem dosyć dobrym tempem ale po 30 km miałem już trochę dość tego wiatru i wtedy pojawiło się wybawienie, na rondzie w Brzeszczach spotkałem kolarza z Oświęcimia i po równych zmianach dojechaliśmy do jego miasta. Przez Oświęcim przejechałem dosyć szybko a problemy zaczęły się za miastem. Dwa zwężenia z ruchem wahadłowym, okazało się, że trwa budowa ronda i nowej drogi przez las, ciekawe gdzie ta droga poprowadzi, trzeba będzie ją sprawdzić. W Libiążu skręciłem na rondzie w kierunku Krakowa i zaczął się 12 kilometrowy odcinek z wiatrem w twarz. Jakoś udało się przetrwać i w Babicach skręciłem w prawo na Zator i od razu jazda stała się dużo przyjemniejsza. Z wiatrem jechałem spokojnie 40km/h, momentami gdy droga skręcała lekko na wschód to zwalniałem. Szybko byłem w Zatorze i tam pojawiło się nowe rondo i dwa zamknięte zjazdy na powstającą obwodnicę miasta. Kolejne kilometry uciekały bardzo szybko, pagórkowaty odcinek w Polance Wielkiej przejechałem cały z blatu a zwykle tam cierpiałem. Przed Wilamowicami mignęła mi koszulka Reprezentacji Polski. Okazało się, że to Justyna Kaczkowska, udało mi się do niej dojechać i praktycznie do końca treningu już jechaliśmy razem, nie była bardzo rozmowna, pod koniec treningu była sekcja pagórków i musiałem jechać dosyć mocno by nie zostać z tyłu. Rozdzieliliśmy się na granicy Bielska oraz Jaworza. Trening początkowo nie był najlepszy ale zakończył się przyjemnym akcentem. Myślałem, że wiosna już z nami zostanie a tak nie jest niestety i dalej trzeba katować się w grubych ciuchach. Ta trasa zawsze jest dla mnie oceną możliwości przed sezonem. Jeżdżę ją co roku na początku sezonu i mogę powiedzieć, że jest lepiej niż w dwóch ostatnich sezonach. Pierwszy sprawdzian już w sobotę na podjeździe. Jeszcze nie wiem czy będzie to Żar, Równica czy Salmopol i porównanie czasu do poprzednich lat. W niedzielę kolejny trening wytrzymałościowy, tym razem w grupie z Twomark Sport.
 https://www.strava.com/activities/911096398





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa geipo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]