Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 144.00km
  • Czas 05:03
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 197 (101%)
  • HRavg 139 ( 71%)
  • Kalorie 3458kcal
  • Podjazdy 2290m
  • Sprzęt Agree GTC SL
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 60

Sobota, 27 maja 2017 · dodano: 27.05.2017 | Komentarze 1

Bardzo fajny trening w 3 osobowym składzie. Wspólnie z Jarkiem i Piotrem Jasińskim zaliczyliśmy Lysą Horę. Dojazd szybki, z wiatrem, po zmianach. Nikt więcej nie był chętny więc nie czekaliśmy i jeszcze przed 9 byliśmy u podnóża podjazdu. Podjazd zacząłem spokojnie z zamiarem przyśpieszenia po zjeździe i tak też zrobiłem. Koledzy jechali od początku swoim tempem i ich nie widziałem. Całkiem inna jazda na "Karbonie" niż na zwykłym rowerze, czuć moc pod nogą. Jechałem cały czas równo i mocno, najciężejsze fragmenty też jakoś przetrwałem i nawet przymusowe zatrzymanie przez turystów mnie nie wybiło z rytmu. Ostatnie 2 kilometry pojechałem już na tyle ile umiałem i stoper zatrzymał się na 31:30, rekord poprawiony o 1:40 i w przyszłości, może za rok uda się wjechać poniżej 30 minut. Po 6 minutach czekania na górze przyjechał Piotr a chwilę za nim Jarek. Nie zabawiliśmy tam długo, było zmino, wietrznie i od razu w dół. Zjazd fatalny, bezpiecznie zjechaliśmy i po zmianach pod wiatr w powrotną drogę. Dosyć szybko jechaliśmy i z założenia mieliśmy być w Bielsku o 13 a udało się prawie godzinę szybciej. Tak szybko jeszcze tej trasy nie przejechałem a tempo jeszcze mogło być większe. Końcowe kilometry przejechałem na zmianie, trochę utrudnień było i trzeba było bardzo uważać. Całą trasę objechałem na 2 bidonach, 2 bananach i batonie. Nie odcięło mnie, pod koniec jedynie tyłek zaczął pobolewać. Za długa jazda w jednej pozycji zaszkodziła. Jutro jak się uda to wczesnym rankiem wyskoczę na godzinkę.
https://www.strava.com/activities/1007672455





Komentarze
mlynek222
| 09:03 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj Piotruś, gdzie masz silniczek ukryty? Jeszcze trochę i pobijesz rekord na Lysą, jest to chyba niecałe 28 min.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acydz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]