Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 7.00km
  • Czas 00:17
  • VAVG 24.71km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 185 ( 94%)
  • HRavg 172 ( 88%)
  • Kalorie 233kcal
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt Agree GTC SL
  • Aktywność Jazda na rowerze

ITT Przełomy Wisłoka 2018

Niedziela, 29 lipca 2018 · dodano: 29.07.2018 | Komentarze 1

Po wczorajszym wyścigu nie czułem żadnego zmęczenia. Wszystko było dobrze zorganizowane, strój, rower przygotowany i wyjeżdżając o planowanej godzinie na rozgrzewkę jeszcze nic się nie działo. Po kilku minutach zauważyłem dziwne zachowanie się tylnej przerzutki, nie zrzucała jak należy a przy każdej próbie wrzucenia większej koronki nie było właściwej reakcji. Po kilku próbach przerzutka już nie działała i wiedziałem, że poszła linka. Znowu pech, nigdy nie może być dobrze, po raz kolejny nie mogłem pojechać tak jak potrafię, a większość osób patrzy tylko na wynik a ten jest zupełnie nie adekwatny do moich obecnych możliwości. Mając około 30 minut czasu pomyślałem o wymianie linki na nową którą miałem w pokoju. Zjechałem na kwaterę, tak się zbierałem z domu, ze nie miałem ani obcinaczek do linek ani wszystkich narzędzi. Wymiana linki mogła tylko pogorszyć sprawę więc wróciłem w okolice startu i pożyczyłem śrubokręt i ustawiłem przerzutkę na maksymalnie lekkim przełożeniu. Udało się uzyskać 36x15 a każda próba wrzucenia na 52 z przodu kończyła się zrzuceniem łańcucha na 13 z tyłu. Nie miałem zbyt czasu na kombinowanie i na krótką rozgrzewkę pojechałem na 36x15, wiedziałem, ze będzie ciężko ale musiało to wystarczyć. Dłuższa rozgrzewka nie miała znaczenia bo i tak walczyłem tylko o dojechanie do mety.
Ruszyłem dosyć dobrze i pierwszy trudniejszy fragment pojechałem mocno, na łatwiejszych fragmentach mieliłem z kadencją ponad 100 i traciłem cenne sekundy. Nie wiem ile na tym fragmencie straciłem ale na pewno sporo. Po skręcie w prawo zrobiło się trudniej i tutaj już cierpiałem, nie znoszę przepychania a ostatnie 3 kilometry praktycznie tak wyglądały. Nie patrzyłem na licznik tylko daleko przed siebie i wtedy zobaczyłem przed sobą mojego jedynego rywala. Cierpiałem coraz bardziej ale nie poddawałem się. Moje nogi na mecie mówiły dość, nie byłem jakoś szczególnie ujechany, moc z czasówki bardzo słaba, czas zresztą też, nie wiem jaki cudem udało mi się wygrać. To jeden z niewielu pozytywów tego dnia. Jestem zły, że to znowu mnie dopadł pech i nie mogłem powalczyć o całkiem realny cel jakim było TOP 3 w OPEN na tej czasówce. Nie wiem co mam zrobić z tym sprzętem, oszczędzam go, nie jeżdżę na nim na co dzień, nie kupuje najtańszych części, regularnie go serwisuje a defekty ciągle się przytrafiają. W domu się zdziwiłem, że linka jest cała i w jakiś sposób zablokowała się w klamkomanetce. Jedyną przyczyną tego musiała być jazda z luźną linką, po zmianie przełożenia i na jakiejś nierówności to wyskoczyło. To by pasowało, bo gdyby linka strzeliła to byłyby już jakieś sygnały wcześniej. Forma jest dobra a za 2 tygodnie powinna być jeszcze lepsza. Dzięki tym dwóm średnio udanym startom awansowałem na 1 miejsce w Generalce. Utrzymać to będzie bardzo trudno, ale na TOP 3 na koniec cyklu mam spore szanse i o to będę walczył do końca. Ciężki tydzień mnie czeka a po nim zupełnie luźny okres i kolejny ważny start.







Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa



Komentarze
Patrycjusz | 15:13 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Może zmień serwis, który zajmuje się twoim rowerem? A może właśnie na startowym rowerze powinieneś częściej trenować w sezonie startowym? Sprzęt najczęściej daje sygnały, że zbliża się awaria i częste używanie głównej maszyny na pewno pomogłoby wychwycić problemy. Wydaje mi się, że zdecydowana większość kolarzy amatorów z którymi rywalizujesz w sezonie startów używa tylko jednego - startowego - roweru. Na oszczędzanie łańcucha i tylnej kasety przyjdzie czas na jesień i zimę. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasach Istebna Road Trophy!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa usplu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]