Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 28.26km/h
  • VMAX 71.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 164 ( 84%)
  • HRavg 139 ( 71%)
  • Kalorie 1064kcal
  • Podjazdy 590m
  • Sprzęt Agree GTC SL
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 21

Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 30.03.2019 | Komentarze 0

Bardzo ładna pogoda od rana a ja miałem już zaplanowany dzień a w nim tylko około 2 godziny na trening. Po wczorajszym teście miałem mieszane uczucia i nie wiedziałem czego się spodziewać. Wyjechałem o nietypowej dla mnie porze, po godzinie 11 i na dogach był bardzo duży ruch. Przed jazdą napompowałem więcej powietrza do szytek i przesmarowałem wyczyszczony wcześniej łańcuch. Po wjeździe na główną drogę zacząłem walczyć z wiatrem. Na tych kołach jechało się dużo lepiej, jedynym utrudnieniem były samochody i dziury w nawierzchni. W Jasienicy spotkały mnie dwie sytuacje w których musiałem się zatrzymać. Później już było lepiej, wybrałem dzisiaj trasę z dużą ilością krótkich maksymalnie 4 minutowych podjazdów. Jechałem trochę mocniej niż zwykle i sporo podjazdów pokonałem w 4 strefie mocy. Przy tym wszystkim trzymałem bardzo wysoką kadencję, przy dużo niższej kadencji miałem wczoraj problemy a dzisiaj podjazdy wchodziły całkiem dobrze jak na aktualną dyspozycję. Miałem okazję sprawdzić też zachowanie kół na zjeździe, rozpędziłem się do 70 km/h i później lekko pedałowałem i przed położonym kilkaset metrów po zjeździe rondem musiałem dosyć mocno przyhamować. W tym elemencie koła sprawdziły się wyśmienicie. Jazda z wiatrem do Brennej była bardzo przyjemna. Trzymałem równą moc i tętno w 2 strefie. Nieco trudniejszy fragment podjazdu w kierunku Lipowca pokonałem bardziej siłowo a na dłuższym zjeździe rozwinąłem fajną prędkość. Przez Ustroń przejechałem dosyć sprawnie i wjechałem w kolejną sekwencje krótkich podjazdów. Na tym odcinku było trochę utrudnień ze względu na prace drogowe. Do Goleszowa dojechałem szybko pomimo walki z przeciwnym wiatrem. Później nie mogłem zlokalizować batona i się zatrzymałem by go wyjąć z środkowej kieszeni. W dalszym ciągu walczyłem z wiatrem i na dłuższym i stromszym podjeździe miałem drobne problemy z utrzymaniem założonej mocy. Decyzja o zabraniu tylko jednego bidonu okazała się błędna i musiałem zatrzymać się w sklepie i dotankować. Dalsza jazda wyglądała nieźle, trochę mocniej na podjazdach, spokojniej w dół i na płaskim. Jedynym utrudnieniem był wiat który trochę zmienił kierunek i zamiast wiać z południowego- zachodu to wiał bardziej z północy. Po dojechaniu do Jaworza było mi mało i dołożyłem jeszcze jeden długi podjazd z trudną końcówką. Samą końcówkę pojechałem już w 5 strefie mocy. Na koniec tradycyjny rozjazd, tym razem w większej części prowadził w dół. Dobrze mi się dzisiaj jechało, koła spisały się na trasie bardzo dobrze. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze lepszej formy.








Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cebyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]