Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Podsumowanie września

Poniedziałek, 30 września 2019 · dodano: 30.09.2019 | Komentarze 0

Wrzesień to bardzo trudny i ważny dla mnie miesiąc w którym podjąłem decyzje odnośnie przyszłego sezonu. Pod względem treningowym był to znacznie gorszy okres niż ostatnie kilka miesięcy. Nie utrzymałem wcześniejszego obciążenia treningowego a dodatkowo straciłem formę pozwalająca na skuteczną walkę na dystansach. Głównym czynnikiem jaki decydował o spadku formy było narastające zmęczenie. Już na początku miesiąca podczas GMJ nie byłem do końca zadowolony ze swojej dyspozycji. Udało się dojechać na 3 miejscu ale sam wynik wiele nie mówi o mojej formie. Kolejne kilka dni poświeciłem na ostatnie przygotowania do GMP i na podjęcie decyzji o starcie w tych zawodach. Układ trasy, moja dyspozycja i pech który spowodował uszkodzenie sprzętu a konkretnie kół to przyczyny rezygnacji z walki na trasie GMP. Dużo lepiej czułem się na krótkich odcinkach które pokonać musiałem tylko raz. Dobre wyniki podczas Rajdu z Metą na Równicy, STAŘÍČSKÍEJ ČASOVKI i Ponikiew Time Trial były jednymi z czynników jakie zdecydowały o tym, że w przyszłym roku zamierzam jeszcze próbować sił w zawodach bo jeszcze na początku miesiąca miałem w głowie tylko Kolarstwo Romantyczne bez żadnych startów w zawodach. Podczas tych prób czasowych przekonałem się o tym, że sprzęt zazwyczaj nie ma większego znaczenia, startowałem na ciężkich, miękkich kołach aluminiowych z miękkimi gumami i podczas jazdy czułem się jakbym jechał w smole a mimo to byłem w stanie uzyskać niezłe rezultaty. W tym miesiącu na układ treningów większy wpływ miały warunki atmosferyczne a także zdrowie i przez to wypadło kilka aktywności które jednak nie wpłynęły znacząco na formę która już znacznie się waha i coraz częściej trafiają się słabsze dni a dyspozycji pozwalającej na start w wyścigu i walkę o rezultat odzwierciedlający moje możliwości nie udało się odzyskać. Kilka wniosków już wyciągnąłem i w przygotowaniach do sezonu wprowadzę kilka zmian. Może wtedy uniknę takich problemów.
1.Waga w poszczególnych tygodniach:

Przez pierwsze dwa tygodnie września utrzymywałem wagę na zbliżonym poziomie. Później zaczęły się problemy, najpierw niespodziewanie przybrałem na wadze a później znowu waga osiągnęła najniższy od wielu miesięcy poziom. Zbyt dużego wpływu na dyspozycje to nie miało ale na pewno jest to fakt który muszę monitorować.
2.Obciążenie treningowe:

Od kilku tygodni stopniowo zmniejszam obciążenie treningowe. Większy spadek w 3 tygodniu miesiąca spowodowany jest problemami z miernikiem mocy i brakiem danych z dwóch aktywności.
3.Najlepsze wartości mocy:

W ostatnim miesiącu najlepiej czułem się na odcinkach około 10 minutowych co potwierdzają dane w tabeli. Inne wartości również wyglądają nieźle, chociaż nie skupiałem na nich swojej uwagi.
4.Intensywność treningów:

Dane w tej tabeli zupełnie nie odzwierciedlają rzeczywistości. Duży wpływ na wartości poszczególnych parametrów miały aktywności bez danych o generowanej mocy.
5.Dane liczbowe:
5.1.Dane z programu Golden Cheetach:
5.1.1.Dane ogólne:

5.1.2.Czas w strefach:

5.1.3.Dane szczegółowe:

5.2.Wstępny rozpis na październik:
Październik to już tylko roztrenowanie z możliwością startu w jakiś zawodach. Po 20 października odstawiam rower na 2 tygodnie i ruszam z przygotowaniem ogólnorozwojowym. Na razie nie ma żadnych przeciwskazań zdrowotnych do rozpoczęcia treningów. Po raz ostatni takie możliwości miałem w 2015 roku. Ostatnie 3 lata to mniejsze lub większe problemy wpływające na moją wydolność i torpedujące końcówkę sezonu i przygotowania. W zeszłym roku normalne treningi zacząłem dopiero w lutym gdy większość osób była już po 3 miesiącach przygotowań do sezonu.
5.3.Informacje o podjazdach:

Kolejny miesiąc w którym najczęściej jeździłem w Beskidzie Małym. Podjazdów było mniej ale sporo dobrych wyników i kilka rekordów czasowych.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cyopr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]