Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Podsumowanie sierpnia

Poniedziałek, 31 sierpnia 2020 · dodano: 06.09.2020 | Komentarze 0

Trudny to był miesiąc, podobnie jak cały ten rok. Po bardzo nerwowym i niepoukładanym lipcu liczyłem na przełom. Udało się tego dokonać, przede wszystkim przywróciłem układ i ład w treningach. Jeździłem co prawda mniej niż w lipcu ale jakość była dużo lepsza. W pewnym sensie był to początek sezonu bo pierwsze starty w zawodach zaliczyłem dopiero w ostatnim miesiącu. Przy takim chaosie treningowym i ogólnym spadku formy jaki nastąpił w lipcu nie spodziewałem się zbyt wiele po sobie. Pierwszy start zakończył się dla mnie w zasadzie na samym początku. Start na kostce brukowej nie jest tym co lubię najbardziej, do tego bardzo mocne tempo. Nie licząc kilku incydentalnych zjawisk była to moja pierwsza styczność z bardziej liczebną grupą. Stare czasy wróciły i zostałem zerwany już na samym początku wyścigu. Na pierwszej części trasy straciłem prawie 2 minuty do najlepszych. Na ostatnich 5 kilometrach dałem z siebie maksimum i zyskałem nad większością rywali. Nie byłem zadowolony z tego startu chociaż 19 miejsce OPEN nie było najgorsze. Po tym starcie pojechałem na grupowy trening i moja jazda wyglądała już najmniej klasę lepiej. Kolejne starty również były lepsze. Trzy kolejne czasówki kończyłem w TOP 6 OPEN, ale ani razu nie udało się być w najlepszej trójce. Po czasówkach wziąłem się znów za trening i forma poszła do góry. W momencie gdy potwierdziłem swoją formę w zawodach zaczęły pojawiać się flagi na moich aktywnościach na Stravie. Sporo z nich to są stare jazdy, nie było żadnych podstaw do tego aby mnie oflagować. Na podjazdach od lat osiągam dobre i powtarzalne czasy, nigdy nie ukrywam żadnych danych. Może poza pojazdami nic nie znaczę w tym sporcie ale to nie powód do podcinania mi skrzydeł i wyników na które sam zapracowałem. Traktuję to jako kolejną przeszkodę którą muszę pokonać. Dopóki mam siłę walczyć ze słabościami nie odpuszczam. Miałem już większe problemy i z nimi wygrałem i takie coś nie robi na mnie wrażenia. Duży nacisk na treningach kładłem na technikę, cały czas pracuje nad zjazdami aby na nich nie tracić, spore problemy mam z jazdą w grupie i nie bardzo umiem sobie z tym poradzić. Już kilka lat staram się poprawić ten element, jak widać lekki progres to pojawia się zaraz dużo większy regres i co najwyżej stoję w miejscu. Samymi czasówkami nie da się zbudować dobrej klasy sportowej, kupiłem już lepszy sprzęt, zgłębiłem się w tajniki treningu i regeneracji, zmieniłem podejście do sportu ale to nie wystarcza. Bez dobrej techniki nie liczę się w tym sporcie, dobra noga nie wystarczy do jazdy z czołówką, słaba technika pozbawia jakichkolwiek szans i nadziei, lat przybywa, sport się zmienia ale podstawy pozostają te same. Około 10 lat temu moje miejsce w szeregu było na samym końcu, poprawiając formę przesuwałem się w górę stawki, obecnie progres jest już niemal niemożliwy bo decydują już nawet najmniejsze detale i dlatego muszę jeszcze więcej uwagi poświecić technice kosztem ogólnej formy fizycznej. Na przemyślenia i zmiany przyjdzie czas jesienią po ostatnim miesiącu startowym jakim będzie wrzesień.
1.Waga w ostatnim miesiącu:

Niewielkie wahania wagi w ostatnim czasie. Ostatecznie waga spadła co niekoniecznie miało dobry wpływ na inne parametry.
2.Obciążenie treningowe:

Początkiem miesiąca trenowałem mniej intensywnie stąd spadek wartości ATL I CTL. W drugiej połowie miesiąca gdy znów mocniej trenowałem wartości parametrów znów poszła do góry.
3.Najlepsze tygodniowe moce:

W sierpniu dobrze radziłem sobie w powtórzeniach około 5 minutowych. Ponadto miałem jedną dobrą próbę na 20 minut. Pozostałe wyniki nie powalają na kolana.
4.Intensywność treningów:

Zmienna intensywność treningów wpłynęła na różnorodność danych w tej tabeli. Ciężko je porównywać ale najlepiej czułem się gdy trenowałem na intensywnościach powyżej 70 %.
5.Dane liczbowe:

Czas w strefach:

6.Podjazdy:

Dobry miesiąc okraszony kilkoma rekordami na podjazdach.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iecna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]