Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 38.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 21.92km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 816kcal
  • Podjazdy 570m
  • Sprzęt Litening C:62 Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd 9

Poniedziałek, 24 maja 2021 · dodano: 28.05.2021 | Komentarze 0

Lekki wyjazd po weekendzie. Pogoda całkiem niezła jak na ostatnie dni kiedy trzeba było szukać okien pogodowych. Mimo niezbyt wysokiej jak na maj temperatury pojechałem w letnim stroju, nie zabrałem nawet rękawków. Na aluminiowych kołach było mi wszystko jedno czy jadę drogą czy korzystam ze ścieżek rowerowych, warunki na drogach sprawiły, że gdzie tylko się dało uciekałem na ścieżkę rowerową. Jechałem tak wolno, że dojazd do Straconki zajął mi więcej niż 30 minut. Podjazd na Przegibek za to szedł całkiem nieźle, cały czas trzymałem się najlżejszego przełożenia, zmienna była kadencja ale starałem się jechać tak aby kadencja nie spadała poniżej 75. Kilka razy wstałem z siodełka na kilka sekund, na Przegibku było dużo ludzi, już nie ma znaczenia czy jest weekend czy inny dzień tygodnia, sporo osób jest w takich miejscach, zwłaszcza tam gdzie jest jakiś punkt gastronomiczny. Na podjeździe też sporo kolarzy, kilku z nich mnie wyprzedziło, większość jednak jechało wolniej niż ja. Dwie osoby które dogoniłem wyszły mi z koła przed przełęczą, cieszyły się z tego jak Michał Kwiatkowski ze zdobycia Mistrzostwa Świata, ja z tego mogę się tylko śmiać bo przy tak nisko zwieszonej poprzeczce i tempie w jakim jechałem to nawet pies z kulawą nogą jest w stanie mnie wyprzedzić. Takie sytuacje już mnie nie ruszają, nie mają znaczenia i żadnego wpływu na moją głowę. Zjazd wydawał mi się słaby, zarówno technicznie jak i szybkościowo ale nie wyszedł gorszy niż najlepsze z tego roku. Powrót z wiatrem należał do przyjemnych, udało się przedostać przez miasto przed szczytowymi godzinami na drogach. Miałem jeszcze trochę czasu i postanowiłem przejechać dwie pętle wokół lotniska. Zaletą jazdy po ścieżce wokół lotniska jest niewątpliwe brak samochodów, okrążenie w zasadzie nie zawiera żadnych podjazdów a różnicę robi tylko wiatr który jednak dzisiaj nie mieszał tak bardzo. Wychodząc z domu nie zorientowałem się, że nie zabrałem opaski mierzącej tętno, do niczego nie jest mi potrzebna i tylko ubyła jedna kolumna z danych statystycznych, w kontekście jakości nie miało to najmniejszego znaczenia.


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ieini
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]