Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Podsumowanie 13 tygodnia 2022

Niedziela, 20 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Bardzo ważny dla mnie był ten tydzień, oczywiście pod względem treningowym. Miałem okazję sprawdzić swój organizm w różnych warunkach, zarówno pogodowych, ukształtowania terenu jak i intensywności jazdy. Mimo tego iż obawiałem się, że nie będę mógł być zadowolony ze swojej dyspozycji na początku sezonu, moje obawy zostały rozwiane już podczas pierwszego treningu. Dawno nie byłem w górach w warunkach zimowych i w tej sytuacji mój organizm mimo, że bardzo ostatnio podatny na zmiany temperatury poradził sobie bardzo dobrze, przejechałem ponad 100 kilometrów w dobrym tempie i z całkiem niezłymi podjazdami. Następnie poddałem swój organizm kolejnej próbie, tym razem mocnej jazdy na podjazdach i tym samym zaliczyłem trzy podjazdy pod Przegibek. Tutaj trochę zawaliłem sprawę i zbyt asekuracyjnie dobrałem długość odcinka pokonanego w równym tempie i w efekcie za pierwszym razem podjazd skończył się przed upływem 12 minut, warunki mi nie pomagały bo znowu wiał zimny wiatr który skutecznie wychładzał mój organizm który słabnie w tych warunkach niemiłosiernie. Kolejne podjazdy już wyglądały poprawnie ale zauważyłem, że nie oddycham prawidłowo, zbyt mały udział płuc w procesie oddychania bardzo mnie zmartwił, na szczęście kolejnego dnia miałem kontrolną wizytę u lekarza który już na badaniu zauważył coś niepokojącego ale na ostateczną diagnozę muszę poczekać kilka kolejnych dni. Aby wszystko nie wyglądało tak różowo, mój organizm już zupełnie nie trawi siłowej jazdy i przekonałem się o tym na kolejnym wymagającym treningu. Zwykle imponowałem niezłą dyspozycją podczas wysiłków w 5 strefie ale w połączeniu z niską kadencją nie dało to niczego dobrego, ani nie byłem w stanie szybciej jechać pod górę a w efekcie nogi odmówiły posłuszeństwa w końcówce treningu i przez kilka dni nie potrafiły dojść do siebie. Efektem tego treningu była zła dyspozycja następnego dnia na wymagającej trasie którą pokonałem w tlenie. Męczyłem się bardzo, spalanie miałem jak jakiś stary czołg ale mimo to byłem zadowolony. To efekty pracy mentalnej jaką kontynuuje już drugi rok, w każdej jeździe, nawet tej najgorszej szukam pozytywów, rower ma dawać mi przyjemność a nie frustrację i z tej jazdy jestem zadowolony bo ponad 5 godzin w siodle udało się wytrzymać mimo dużych przeciwności losu i nie tylko. Ten tydzień był prawdziwym testem i pozwolił wyciągnąć mnóstwo wniosków. Muszę popracować nad lepszym bilansem energetycznym, trzymać się utartych schematów które działają i nie przejmować się otoczeniem a wtedy będę mógł czerpać maksimum przyjemności z jazdy na rowerze.
1.Analiza parametrów ciała:
Ten tydzień nie odbiegał od poprzednich pod względem parametrów ciała. Udało się utrzymywać wagę na zbliżonym poziomie. Pozostałe parametry mieściły się w granicach normy.
2.Obciążenie treningowe:
Wskaźniki ATL i CTL zaczęły się stabilizować, wpłynęło to na zbliżone już wartości TSB. Duża różnorodność treningów i spore obciążenie treningowe miały wyraźny wpływ na wartości tych parametrów. Kolejne tygodnie będą chyba nieco lżejsze pod tym względem.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nycha
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]