Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 223570.38 kilometrów w tym 7915.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2324726 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2022

Dystans całkowity:1037.00 km (w terenie 175.00 km; 16.88%)
Czas w ruchu:53:01
Średnia prędkość:20.66 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Suma podjazdów:16730 m
Maks. tętno maksymalne:184 (94 %)
Maks. tętno średnie:175 (89 %)
Suma kalorii:30924 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:39.88 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 88.00km
  • Czas 03:12
  • VAVG 27.50km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1750kcal
  • Podjazdy 970m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 17 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0




  • DST 6.00km
  • Czas 00:17
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 183 ( 93%)
  • HRavg 175 ( 89%)
  • Kalorie 376kcal
  • Podjazdy 420m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Vrchu Pusteven 2022

Sobota, 17 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0

W tym roku wykorzystuję każdą okazję do startu w zawodach więc nie szukałem wymówek i pojawiłem się na starcie kolejnej już czasówki pod górę w tym sezonie, tym razem na Pustevny. Bardzo lubię ten podjazd ale zwykle okazywał się on dla mnie bardzo niefortunny. Tym razem było podobnie, po nockach w pracy byłem niewyspany więc dojazd do Trojanowic z domu był bardzo męczący, zasypiałem podczas jazdy więc postanowiłem zostawić samochód u rodziny w Dobrej skąd ruszyłem na rowerze w dalszą drogę już na rowerze. Było bardzo zimno więc gdy tylko pojawiłem się w hotelu gdzie mieściło się biuro zawodów od razu próbowałem rozgrzać się herbatą. W końcu jednak zmusiłem się do wyjazdu na rozgrzewkę, ta była słaba i jeszcze jak się okazało skończyłem ją zbyt późno bo spóźniłem się na start. Musiałem czekać aż ostatni na liście wystartuje by móc stanąć na starcie. Nie ukrywam, że trochę zmarzłem ale i tak postanowiłem jechać zupełnie na krótko. Ruszyłem możliwie mocno i do połowy dystansu jechałem tak jak oczekiwałem, później niestety osłabłem ale dając z siebie wszytko utrzymałem dobre tempo do mety. Czas wyszedł nie taki zły jak się wydawało po drugiej części trasy, wystarczył do 5 miejsca open i pozwolił zająć 2 miejsce w kategorii. Musiałem o nie się upomnieć u sędziów ponieważ policzono mi czas od momentu planowanego startu a na trasę ruszyłem 8 minut później. Po zawodach chwila oddechu i 3 kilometrowy zjazd na południe. Podjazdu od Becwy jeszcze nie jechałem ale nie miałem ochoty na całość więc 3 kilometry wydawały się optymalne. Zaliczenie podjazdu pozwoliło rozgrzanym zjeżdżać w dół więc zjazd nie był tak ekstremalny. Długie oczekiwanie na wyniki się opłaciło i po raz pierwszy od 4 miesięcy stanąłem na podium na szosie, znowu udało się to w Czechach i na czasówce z cyklu Spac. Ten cykl w tym roku jest dla mnie szczęśliwy bo osiągam na zawodach dobre i stabilne wyniki. Tym startem symbolicznie zamknąłem pewien etap życia i wieczorem mogłem z czystym sumieniem pożegnać się z kawalerskim życiem, najpierw trzeba było jednak dojechać do samochodu więc czekało mnie jeszcze ponad 20 kilometrów jazdy w chłodzie.




  • DST 29.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 25.97km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 171 ( 87%)
  • HRavg 121 ( 62%)
  • Kalorie 683kcal
  • Podjazdy 440m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test

Piątek, 16 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0




  • Czas 01:20
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 146 ( 74%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Kalorie 786kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer

Czwartek, 15 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0

Warunki do jazdy na zewnątrz mówiąc wprost nie powalały więc skorzystałem awaryjnie z trenażera. Ponad godzina równej jazdy wystarczyła aby odpuścić dalszą męczarnię. Powoli trzeba się przygotowywać do sezonu trenażerowego ale wrzesień to jeszcze nie czas na regularne treningi pod dachem.


Kategoria Trenażer


  • DST 39.00km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:52
  • VAVG 13.60km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 170 ( 87%)
  • HRavg 145 ( 74%)
  • Kalorie 1693kcal
  • Podjazdy 1480m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 98

Wtorek, 13 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0

Po nocce w pracy i kilku godzinach snu wybrałem się na rekonesans trasy Uphillu Klimczok. Fragmenty trasy znam i już je przejechałem ale całości jeszcze nie więc warto sprawdzić cały odcinek. Do Bystrej dojechałem przez Dębowiec, Szyndzielnię zaliczając zjazd R&R i Bystrym. Warunki do zjazdów w terenie bardzo średnie z powodu prac na R&R i sporej ilości błota na odcinkach objazdowych. Z Bystrej na Klimczok również nie jechało mi się najlepiej ale to bardziej wynikało z mojej niedyspozycji niż jakości ścieżki. Odcinek z Bystrej na Klimczok okazał się ciekawy, strome odcinki przeplatane były zjazdami więc nie można się nudzić. Końcówka bardzo przypadła mi do gustu bo okazała się po prostu trudna. Pod Klimczokiem byłem już stosunkowo późno więc zjechałem Gaciokiem i następnie przez Cyberniok do Wapienicy. Dołożyłem jeszcze tradycyjnie podjazd trawersem Palenicy i zjazd Morwową do Jaworza. Byłem mocno zmęczony, prawie 3 godzinna jazda w terenie po górach to już trochę dużo jak na jesień i zmęczenie długim sezonem.




  • DST 44.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 19.85km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 1282kcal
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto 28

Poniedziałek, 12 września 2022 · dodano: 26.12.2022 | Komentarze 0

Praca | Ride | Strava




  • DST 31.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 16.91km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 129 ( 66%)
  • HRavg 98 ( 50%)
  • Kalorie 1009kcal
  • Podjazdy 470m
  • Sprzęt Evo 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd 20

Poniedziałek, 12 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0

Po Tatrze motywacja do treningów siadła ale trzeba było w końcu ruszyć tyłek i cokolwiek pokręcić. Wziąłem wiec rower MTB i zaliczyłem rundkę zahaczającą o terenowe odcinki ale i gładkie szosy. Trafiłem nawet na drogowców asfaltujących łącznik między Bielowickiem a Łazami z ciekawym podjazdem po drodze. Mimo regularnych jazd w tym roku trafiam w miejsca gdzie jeszcze mnie nie było, chyba zbyt bardzo przyzwyczaiłem się do oklepanych już tras i zapominam o innych, pięknych i ciekawych miejscach a gdy tam już trafiam to przypadkiem odkrywam nowe drogi lub ścieżki.




  • DST 16.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 21.33km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 310kcal
  • Podjazdy 320m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 10 września 2022 · dodano: 26.12.2022 | Komentarze 0


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa


  • DST 16.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 21.33km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 310kcal
  • Podjazdy 310m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 10 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0


Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa


  • DST 126.00km
  • Czas 04:44
  • VAVG 26.62km/h
  • VMAX 75.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 179 ( 91%)
  • HRavg 155 ( 79%)
  • Kalorie 4155kcal
  • Podjazdy 3500m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tatra Road Race 2022

Sobota, 10 września 2022 · dodano: 21.11.2022 | Komentarze 0

W każdym sezonie jest dzień w którym organizm poddaję ciężkiej próbie. W ostatnim roku była to Małopolska 250tka a w tym ponownie Tatra Road Race. Wyścig dla mnie był ekstremalny z wielu powodów, problemy zdrowotne dyskwalifikowały mnie z długich dystansów w ostatnich miesiącach a warunki pogodowe były bard trudne, mokro, deszcz i poniżej 10 stopni na trasie. Mimo to zmierzyłem się po raz 3 z długim dystansem. Od samego wyjazdu z kwatery borykałem się z problemami, nie umiałem się odpowiednio rozgrzać wiec organizm odmówił już posłuszeństwa na pierwszym podjeździe gdzie tylko widziałem jak odjeżdża ode mnie czołówka i chyba byłem najsłabszym z pierwszego sektora. Zjazd to oczywiście walka z samym sobą i próba minimalizowania strat, złapałem jakąś grupę na podjeździe pod Ostrysz ale później odpadłem od niej bardzo szybko. Motywacji do walki nie było a do mety zostało ponad 100 kilometrów, w pewnym momencie zauważyłem ubytek ciśnienia w przednim kole w związku z czym porzuciłem nadzieję na dogonienie grupy zwolniłem dosyć mocno i dogoniło mnie 2 zawodników, współpraca nawet się układała, pod górę byłem silniejszy ale traciłem w dół, przy słabej widoczności moje akcje spadają do zera przez popsuty wzrok i konieczność noszenia okularów. Pod Pitoniówkę udało się odjechać i zrobić przewagę która prysła na kolejnym zjeździe wraz z ciśnieniem z tylnego koła. Wymiana dętki okazała się koniecznością a pompka którą posiadałem niewydajna więc ten proces był żmudny. Wszystko miało miejsce w ulewnym deszczu i zabójczej temperaturze 8 stopni. W końcu się udało ruszyć dalej ale sporo straciłem ale miałem bezpieczny zapas czasu aby wjechać na 2 rundę dystansu Hell. Moja ambitna próba nadrabiania straconego czasu trwała jednak krótko bo po postoju nogi przestały kręcić jak należy a mocne tempo przez kilka minut zakwasiło je dodatkowo i do mety jechałem już tylko aby przejechać cały dystans i być sklasyfikowanym. Wyścig kompletnie mi nie wyszedł ale zmieściłem się w top 50 open co okazało się nagrodą pocieszenia. Ostatnie 3 edycje Tatry są moją porażką, jak nie zdrowie to ogromny pech wpływają na to na jakim dystansie startuję lub jak kończę ten wyścig. Przynajmniej mam motywację by wystartować po raz kolejny w 2023 roku a edycję 2022 szybko wyrzucić z pamięci.