Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 73.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 33.69km/h
  • VMAX 69.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 179 ( 91%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 1654kcal
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Agree GTC SL
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 82

Środa, 12 lipca 2017 · dodano: 12.07.2017 | Komentarze 0

Bardzo przyjemny trening z kilkoma pechowymi sytuacjami. Na treningu zjawiła się rekordowa liczba kolarzy, nie liczyłem dokładnie, 20 osób było na pewno. Początek treningu nieciekawy, oberwanie chmury, nie byłem tym zachwycony, rower czysty i świeżo nasmarowany i znowu będzie brudny. Ruszyliśmy o 18 w kierunku Jasienicy. Główna droga wygląda o niebo lepiej niż kilka dni temu i jakoś udało się przejechać. Tempo było dosyć spokojnie i do Rudzicy dojechaliśmy spokojnie, na hopkach nastąpiła pierwsza selekcja, parę osób zostało z tyłu w Grupetto, tempo nie było zabójcze i udało mi się wjechać w czołówce. Zjazd z wiatrem w bardzo szybkim tempie i skręt w prawo. Na pierwszej rundzie tempo spokojne by każdy poznał trasę. W Bronowie na nierównej nawierzchni Janek ściągał rękawiczki i się przewrócił. Nic poważnego się nie stało i mógł kontynuować jazdę. Jechałem z przodu i nie widziałem co się stało, zauważyłem, że nie ma nikogo za nami i zwolniliśmy. Luźno jechaliśmy do ronda i gdy wszyscy dojechali to ustawiliśmy się dwójkami i tak dojechaliśmy do Międzyrzecza. Tam poszedł gaz, udało się wjechać z przodu i uformowała się grupa do której dołączyło jeszcze kilka osób i tak wjechaliśmy na drugą rundę. Tempo od początku mocne, na zjeździe musiałem nieźle dokręcać by utrzymać tempo, po skręcie w prawo miałem lekkie problemy ale zawziąłem się i pomimo bardzo mocnego tempa jakoś udało się utrzymać. Przyszła kolej na moją zmianę i wyszedłem na czoło. Zmiana była dosyć mocna i długa. Odcinek pod wiatr do Międzyrzecza nie należał do łatwych. Spory ruch i trochę dziur, udało się bezpiecznie dojechać do podjazdu. Byłem już trochę zmęczony i wtedy poszedł gaz, ktoś wylądował w rowie a z koła wyszła mi nawet Dominika Kamińska. Zawziąłem się i odjechały mi tylko 3 osoby na krótkim odcinku. Do skrzyżowania w Rudzicy różnica niestety się powiększyła ale z tyłu nie było widać nikogo. Równa i dosyć mocna jazda pozwoliła mi dogonić czołówkę i wtedy nastąpiło rozluźnienie. Do Międzyrzecza dojechaliśmy w komplecie i na podjeździe odjechałem z Michałem od reszty i złapaliśmy zawodników którzy zostali na początku. Tempo już było spokojne i po dojeździe do skrzyżowania rozdzieliliśmy się, część osób zawróciła i jechała do Bielska, druga grupka pojechała na Landek. Ja się załapałem do drugiej i zjechaliśmy wspólnie do Landeka. Większość pojechała inną drogą na Czechowice i Goczałkowice a ja z Marcinem na Ligotę. Po dobrych i równych zmianach dotarliśmy do Bielska. Ostatnie kilka kilometrów przejechałem już na zupełnym luzie. Jutro zadecyduję czy jechać w sobotę na Beskyd Tour czy w niedzielę na Pradziada.
https://www.strava.com/activities/1080252128/overv...





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iataz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]