Trening 10
Niedziela, 28 stycznia 2018 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2018, Zima
Km: | 79.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:27 | km/h: | 22.90 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | 4.0°C | HRmax: | 163163 ( 83%) | HRavg | 135( 69%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 660m | Sprzęt: Zimówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ciężki dzień. Planowałem wyjechać skoro świt, czyli o 7. Jakoś nie mogłem wstać wcześniej z łóżka i wyjechałem godzinę później, odbiło się to później w końcówce. Wiedziałem, że ma wiać ale nie sądziłem, że tak mocno. Jechało się całkiem dobrze, utrzymanie w miarę równego tempa nie było możliwe, więc po kilkunastu minutach przestałem zwracać uwagę na inne parametry niż tętno. Znowu skorzystałem z nawigacji i wyrysowałem ciekawą trasę, trochę nowych dróg, pojawił się też odcinek terenowy. Końcówka miała być z wiatrem i tak było, jednak pojawił sie zapowiadany deszcz z którym musiałem jechać przez godzinę. Nie padało mocno i ciuchy dopiero na sam koniec zaczęły przepuszczać wodę. Brakło tej godziny na początku i wróciłbym zupełnie bez deszczu. Trzy solidne jazdy i powoli forma idzie w górę. Z czystym sumieniem mogę rozpocząć kolejny cykl siły.