Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 31.32km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 182 ( 93%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 1783kcal
  • Podjazdy 520m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 37

Środa, 11 kwietnia 2018 · dodano: 11.04.2018 | Komentarze 0

Pierwszy środowy trening grupowy, miał być grupowy a wyszła w większości jazda solowa. Przed jazdą wymieniłem przerzutkę i łańcuch, od razu inna jazda. Zrobiłem krótką rundkę po okolicy i pojechałem na miejsce zbiórki. Sporo osób przyjechało i zapowiadała się ostra jazda. Dojazd do rund trochę nerwowy, przez samochody ale nie było szarpania tempa i w komplecie dojechaliśmy na początek pierwszej rundy, zjazd był spokojny i nie miałem problemu by się utrzymać, po zjeździe jeden mały błąd, chwila nieuwagi i bardziej skupianie uwagi na innych niż sobie i zrobiła się przerwa, próbowałem spawać ale po chwili zostałem sam pomiędzy główną grupą a resztą. Początkowo się zbliżałem a z czasem różnica się powiększała i zacząłem tracić czołówkę z oczu. Nie odpuściłem jednak ani na moment i jechałem dalej mocno. Po drodze minąłem kilka osób ale nikt nie zdołał się utrzymać, koniec rundy pojechałem mocno i wyszedł dobry czas, dobry jak na samotną jazdę. Drugą rundę zacząłem spokojniej i po zjeździe starałem się przyśpieszyć, nawet się to udało i sprawdzając czas na rondzie w Ligocie miałem minute więcej niż na poprzednim okrążeniu. W międzyczasie dogoniłem Ewę i dojechałem z nią do podjazdu. Po drodze zablokowana droga i krótki postój. Na podjeździe znowu przyśpieszyłem i wyprzedziłem dwie osoby, jedną z nich chyba była Marta Lach. Zdecydowałem się jechać 3 rundę z tą różnicą, że skorzystałem ze skrótów dzięki czemu jeszcze kogoś wyprzedziłem. Na ostatnim kółku noga kręciła najlepiej. Po rundach spokojny powrót do domu. Forma rośnie, noga podaje coraz lepiej, odrobina szczęścia, wyeliminowanie starych, złych nawyków i lepszy rower i powinny pojawiać się jakieś rezultaty. Przed sobotnią czasówką wymienię jeszcze opony, ustawię lepiej pozycję, zregeneruję się i zobaczę co z tego wyniknie. 






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dzikt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]