Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 77.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 28.52km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 162 ( 83%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Kalorie 1275kcal
  • Podjazdy 860m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 66

Czwartek, 12 lipca 2018 · dodano: 14.07.2018 | Komentarze 0

Zmotywowałem się do wcześniejszego wstania z łóżka i wyjazdu z domu. Było zimno, wiec musiałem ubrać dodatkową warstwę ubrań. Pogoda dużo lepsza, wiatr jakby słabszy i bezchmurne niebo, nie obawiałem się o opady deszczu. Zaplanowałem prawie 3 godzinny trening i trasa sama narodziła się w głowie. Po wyjechaniu z domu od razu wiatr w twarz i tak miało być aż do Cieszyna. Dodatkowo sporo krótkich podjazdów czekało na mnie na trasie. Jechałem dokładnie tak jak planowałem i nawet dziury w drogach których ostatnio przybyło sporo nie były dużym problemem. Przed Cieszynem niebezpieczna sytuacja, na zjeździe przy prawie 50 km/h jadący tir z przeciwka zrobił taki wir, że wybiło mnie z toru jazdy, dziury w drodze też nie pomogły w utrzymani toru jazdy, nie wiem jakim cudem udało mi się uratować przed upadkiem i na strachu i wytraceniu prędkości się skończyło. Podjazd do Cieszyna poszedł słabo, zwykle do połowy udawało się wjechać z rozpędu. Cieszyn przejechałem lepiej niż się spodziewałem, bez żadnych postojów i zbędnych spowolnień. Za miastem skręciłem w boczną nieznaną drogę, po drodze dwa fajne podjazdy i znalazłem się na głównej, remontowanej drodze. Miałem szczęście, że udało mi się przejechać, chociaż komfortowo nie było. Po wyjechaniu z obszaru robót drogowych miało być lepiej, tylko teoretycznie. Stan drogi do ronda „Na Wygodzie” to jest katastrofa, tam jest konieczny remont. Za rondem już jest lepiej i jazda była przyjemniejsza. Po skręcie na Dębowiec znowu gorsza jakość nawierzchni. W Dębowcu zrobiłem postój w sklepie, krótki ale potrzebny. Chciałem sprawdzić jedną drogę i skręciłem o jedną za wcześnie, nie miałem zbyt dużo czasu do namysłu i dopiero po wjechaniu spowrotem na główną zorientowałem się że nie skręciłem tam gdzie trzeba. Nie chciałem już kombinować i pojechałem inną trasą. Najpierw fajnym podjazdem do Iskrzyczyna i dalej na Miedzyświeć. Przejazd przez Skoczów to tragedia, zapomniałem o czwartkowym targu. Po przejechaniu tych utrudnień już było lepiej. Wiatr w plecy sprzyjał szybkiej jeździe i na koniec dołożyłem sobie jeszcze jeden podjazd. Niecałe 3 godziny jazdy zaliczone.











Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]