Podsumowanie 46 tygodnia 2019
Niedziela, 10 listopada 2019 Kategoria Podsumowanie Tygodnia
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | min/km: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | |||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m |
Ostatni tydzień bardzo szybko mi zleciał. W
dalszym ciągu nie jestem w stanie przeznaczać na trening więcej niż 2 godziny dziennie
ale mogę trenować regularnie co dla mnie jest najważniejsze. Na razie nie zwiększyłem
jeszcze obciążeń treningowych. Na siłowni pracuje nad górnymi partiami ciała z szczególnym
naciskiem na tricepsy. Podczas marszobiegów skróciłem najpierw czas marszu a następnie
wydłużyłem czas biegu i na koniec tygodnia są one takie same. Organizm już
przywykł do tego typu aktywności wiec są one dosyć przyjemne. Na razie nie ma
żadnych niepożądanych skutków i nie znajduje specjalnych powodów aby rezygnować
z tego typu aktywności. Po raz pierwszy pojawiłem się też na basenie, głównie w
celu skorzystania z sauny ale znalazł się również czas na pływanie. W najbliższym
czasie nie przewiduje startów w triathlonie i takie aktywności mają być jako urozmaicenie
treningu w okresie zimowym. Po ponad dwóch tygodniach wróciłem także na rower.
Pierwsza jazda to było sprawdzenie roweru po przeglądzie a druga to jazda w
spokojnym tempie. Moja dyspozycja jak na listopad jest całkiem niezła i myślę,
że dużo łatwiej będzie wejść w bardziej wymagające treningi grudniowe. Zdrowie
na razie dopisuje i z tego muszę być zadowolony.
1.Waga w ostatnim tygodniu:

Większych zmian jeżeli chodzi o wagę nie było.
2.Obciążenie treningowe:

Dwie aktywności rowerowe miały bardzo niewielki wpływ na wartość CTL. W ciągu tygodnia ATL wzrosło nieznacznie a TSB zaczęło spadać.
3.Czas aktywności:

4.Wstępny rozpis na 46 tydzień 2019:

W najbliższym tygodniu nie przewiduje większych zmian w treningach. Takie nastąpią dopiero w następnym tygodniu. W dalszym ciągu będę ćwiczył nad górnymi partiami ciała. W czasie marszobiegów najpierw czas marszu ulegnie skróceniu a następnie czas biegu się wydłuży. Na rowerze w dalszym celu będę jeździł bez planu. Poza długością poszczególnej jazdy skupie się wyłącznie na trzymaniu odpowiedniej kadencji.
1.Waga w ostatnim tygodniu:

Większych zmian jeżeli chodzi o wagę nie było.
2.Obciążenie treningowe:

Dwie aktywności rowerowe miały bardzo niewielki wpływ na wartość CTL. W ciągu tygodnia ATL wzrosło nieznacznie a TSB zaczęło spadać.
3.Czas aktywności:

4.Wstępny rozpis na 46 tydzień 2019:

W najbliższym tygodniu nie przewiduje większych zmian w treningach. Takie nastąpią dopiero w następnym tygodniu. W dalszym ciągu będę ćwiczył nad górnymi partiami ciała. W czasie marszobiegów najpierw czas marszu ulegnie skróceniu a następnie czas biegu się wydłuży. Na rowerze w dalszym celu będę jeździł bez planu. Poza długością poszczególnej jazdy skupie się wyłącznie na trzymaniu odpowiedniej kadencji.