Podsumowanie Grudnia
Wtorek, 31 grudnia 2019 Kategoria Podsumowanie Miesiąca
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | min/km: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | |||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m |
Pod względem treningowym koniec roku zupełnie się różnił od poprzednich. Nigdy tak rzetelnie nie trenowałem w grudniu, zwykle stawiałem tylko na regularność i utrzymanie kondycji a nad formą i podstawowymi jej aspektami pracowałem dopiero wiosną. Tym razem podszedłem do sprawy inaczej i przez cały miesiąc trenowałem pilnie w bardzo różnorodny sposób. Po teście FTP i wyznaczeniu nowych stref rozpisałem treningi na cały miesiąc. Nie wszytko udało się zrealizować dokładnie tak jak chciałem. Kilka treningów które miałem rozpisane pod trenażer zrealizowałem na szosie i przez to musiałem nieco korygować poszczególne plany tygodniowe aby nie przekroczyć wyznaczonych TSS w danym tygodniu. Pełny cykl skończyłem kilka dni przed świętami wynikiem 800 TSS, w planie treningowym znalazło się kilka treningów powtarzanych co tydzień, m.in. 3 powtórzenia od 10 do 14 minut w 3 strefie mocy; interwały siłowe czy powtórzenia w 4 i 5 strefie mocy. Poza treningami rowerowymi cały czas pracuje nad siłą i wzmocnieniem mięśni całego ciała. Wpisane w plan treningowy marszobiegi dają mi dużo radości i sprawiają, że kondycyjnie nie mam problemu z żadnym treningiem. Po świętach wróciłem do reżimu treningowego i ruszyłem z kolejnym cyklem w którym znalazły się inne niż wcześniej treningi niektóre całkiem nowe dla mnie. Motywacja cały czas jest wysoka, wiem nad czym mam pracować i cały czas idę wyznaczoną drogą.