Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Techniki zaawansowane

Piątek, 6 marca 2020 · dodano: 06.03.2020 | Komentarze 0

Po kilku tygodniach bez artykułów wrzucam kolejny, dotyczący ogólnego spojrzenia na techniki zaawansowane.
Techniki zaawansowane wymagają znajomości technik podstawowych. Dopiero po poznaniu i opanowaniu podstaw powinno się zainteresować technikami zaawansowanymi. Do tej kategorii należą m.in. jazda w grupie, rozbieranie odzieży podczas jazdy, jazda bez trzymania kierownicy, odbiór przedmiotu od innych osób czy przyjmowanie pozycji aerodynamicznej. Najwięcej czasu należy poświęcić na jazdę w grupie, jest to zagadnienie trudne i złożone. Dla początkujących zawodników duże znaczenie ma pierwsza styczność z grupą. Podczas jazdy należy obserwować zachowanie innych osób, nabierać zaufania i próbować utrzymać się w grupie. Początki bywają trudne ale po kilku treningach grupowych zazwyczaj jest już dużo lepiej. Częstym błędem jest utrzymywanie się w grupie za wszelką cenę i skupianie się wyłącznie na trzymaniu koła co często prowadzi do liźnięcia koła a w efekcie do kraksy lub upadku. W zależności od zawodnika upadek może mieć różne konsekwencje np. Uraz i unikanie jazdy w grupie. W skrajnych przypadkach zawodnicy długo nie potrafią się pozbierać po upadkach i nie są w stanie jeździć w grupie. Nie zawsze da się uniknąć upadku, często jest on niezależny od nas i dużą sztuką jest wyjście z tej sytuacji bez szwanku. Nie powinno się uczyć upadania, to jeden z tych elementów które są wpisane w ten sport i raczej należy ich unikać. Dużo daje tzw. Zasada Ograniczonego zaufania, czyli w niebezpiecznych momentach powinno się skupić na bezpiecznym przyjeździe niż obserwować to co robią inni. Stosowanie tej zasady pozwala uniknąć upadków i kraks których jest sporo na wyścigach gdzie parcie na wynik przewyższa zdrowy rozsądek. Przed przystąpieniem do treningu w grupie powinno się poznać wszystkie komendy służące komunikacji w szyku. Informuje się o każdym niebezpieczeństwie, zmianie kierunku jazdy, ominięciu przeszkody, zmianie pozycji w szyku, potrzebie zatrzymania, defekcie itp. Komendy są proste i łatwe do zapamiętania. W grupie powinno się unikać przede wszystkim nieuzasadnionego podwyższenia lub nagłego zmniejszenia tempa, hamowania, "lizania koła" czy robienia tzw. Rybki. Są to manewry które zazwyczaj prowadzą do upadków, kraks czy zerwania szyku. Jedną z form jazdy w grupie jest jazda po zmianach. Schematów jazdy jest sporo. Wybór odpowiedniego zależy od szeregu czynników m.in. ilości osób w grupie, poziomu wytrenowania, kierunku i siły wiatru, ukształtowania terenu, tempa, jakości i szerokości drogi, założeń i celów treningowych. Jazda po zmianach to najpopularniejsza forma jazdy grupowej. Grupę jako całość można porównać do łańcucha który jest tak mocny jak najsłabsze jego ogniwo. Najczęściej w tym miejscu łańcuch pęka. Jedną z zasad jazdy w grupie jest dostosowanie tempa do najsłabszego zawodnika w grupie. Chodzi o to aby każdy mógł zarówno skorzystać z tempa nadawanego przez innych jak i mieć udział w tworzeniu tego tempa. Duże dysproporcje między zawodnikami reguluje się czasami zmian, silniejsi dłużej jadą na czele, słabsi krócej. W ten sposób każdy włoży trochę sił w dyktowanie tempa. Podczas jazdy po zmianach można popełnić sporo błędów, o konieczności sygnalizacji zagrożeń pisałem już wcześniej i do tego dochodzą manewry wykonywane podczas rozpoczynania lub kończenia zmian. Wiele z zależy od zawodników, każdy z nich ma swoje ulubione przełożenia i kadencję i powstające różnice w prędkościach powodują szarpnięcia, niezauważalne przy prędkościach około 30 km/h a rozrywające grupę przy ponad 40 km/h. Wszystkie przykłady przytaczane w literaturze są czysto teoretyczne i dotyczą zawodników jadących stałą prędkością z równą kadencją co w praktyce jest niemal niemożliwe do osiągnięcia. Przy rozpoczynaniu zmian jedną ze sposobów jest zwiększenie tempa, należy pamiętać o tym że to powinno być chwilowe i po kilku szybszych obrotach korbą należy wrócić do wcześniejszego tempa. Błąd polega na tym że zawodnik przyspieszając utrzymuje to tempo do końca zmiany a kolejny powtarza czynność i zaczyna się robić chaos co najczęściej niszczy szyk. Brak dobrej komunikacji w grupie powoduje często różne sytuacje np. Rozerwanie szyku na skutek utraty sił jednego z zawodników który nie poinformował innych o problemach a ci nie byli w stanie w porę reagować i wyprzedzać tracącego siły zawodnika. Innych sytuacji mogących doprowadzić do zerwania szyku jest dużo więcej. Duże zagrożenie stwarzają zawodnicy nie czujący się pewnie w grupie. Dlatego ważnym jest aby początkujący i słabo czujący się w grupie na pierwszych treningach trzymali się w bezpiecznym miejscu, najlepiej z tyłu grupy a wraz z oswajaniem się w grupie angażować się i starać uczestniczyć w dyktowaniu tempa. Treningi z udziałem niedoświadczonych zawodników powinny odbywać się na niskich prędkościach i przy łatwych szykach. Wraz z nabieraniem doświadczenia tempo może wzrastać a szyki mogą być trudniejsze. Poznanie wszystkich szyków oraz nauczenie się jazdy po zmianach to duży krok po zrobieniu którego można myśleć o startach w wyścigach.
Kolejny krok i element jazdy grupowej to praca na lidera. Liderem może być zarówno słabszy jak i mocniejszy zawodnik. Dużo łatwiej jest pracować nad słabszym zawodnikiem który potrzebuje mniejszej liczby osób do pomocy i można w większym stopniu kontrolować sytuację. Dobry pomocnik nigdy nie zostawi lidera nawet w sytuacji gdy ochraniany zawodnik opadnie z sił. Wówczas pomoc takiej osobie jest dużo bardziej warta niż wtedy gdy rozprowadzamy lidera na finisz. Inaczej wygląda sytuacja pracy na mocniejszych zawodników. W amatorskich warunkach jest to możliwe wyłącznie w terenie płaskim i pagórkowatym, w górach jest to niemal niemożliwe, mocniejszy zawodnik odjeżdża słabszemu a ten zamiast pomagać traci siły na nadrabianie straty. W takim terenie dużo zyskać można przez współpracę zawodników o zbliżonym poziomie wytrenowania. Pracą na lidera jest nie tylko pilnowanie go przez cały czas ale również kontrolowanie tempa w grupie, kasowanie lub zabieranie się w odjazdy czy np. Użyczenie koła po defekcie. Takie rzeczy są często nie zauważalne a bez nich wyniku lidera by nie było. To właśnie współpraca i schowanie własnych ambicji do kieszeni podczas treningów grupowych lub wyścigów jest kluczowym elementem jazdy grupowej. Innym ważnym aspektem związanym z jazdą grupową jest umiejętność koncentracji i znalezienia się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Umiejętność oceny sytuacji nabywa się wraz z czasem. Nie zawsze trzeba być w tym samym miejscu peletonu aby ugrać coś dla siebie. Wpływ ma na to m.in. szerokość i jakość drogi, ilość osób w grupie, kierunek i siła wiatru, ukształtowanie terenu. W małej grupie z której ma nastąpić finisz powinno się trzymać możliwe blisko czuba i reagować na wszystkie manewry. W dużej grupie przy silnym wietrze i dużym dystansie do mety z punktu widzenia oszczędności sił warto trzymać się w środku zwłaszcza wtedy gdy ma kto dyktować tempo. Wszystkie zachowania w peletonie czy grupie zawodnik utrwala wraz z nabieraniem doświadczenia, nie są to umiejętności typu siła wygrywa wyścigi. Umiejętność radzenia sobie w grupie to trudna sztuka i dosłownie każdy nawet najgorszy kolarz może się jej nauczyć. Jazda na kole innego kolarza i korzystanie z tunelu aerodynamicznego to bardzo mała część większego zagadnienia. Dobrze widać to na wyścigach gdzie zawodnik trzymający się w grupie i nie potrafiący dawać zmian przyjeżdża wyżej niż osoba o podobnym poziomie współpracująca z kolejną grupą. Poziom zawodnika to nie tempo które jest w stanie utrzymać ale takie które jest w stanie dyktować. Często taką zasadę stosują drużyny jadące na jednego zawodnika i wtedy jest to uzasadnione, w innym przypadku nie. Szybką weryfikacją są momenty gdy musimy sobie radzić sami i wychodzi wtedy cała prawda. Zawodnik który z czasem staje się liderem wcześniej musiał pokazać że na to zasługuje i np. Sytuacje w których z dużego peletonu zostaje mała grupka w której każdy musi współpracować weryfikują umiejętności zawodników. Kończąc temat jazdy w grupie należy pamiętać o tym że czasami grupą może być również drużyna. Wszystkie sukcesy i porażki powinny być odbierane w takim przypadku jako wspólne. To również umiejętność której nie posiadają wszyscy. W tym aspekcie własne cele i ambicje powinny zostać schowane na inną okazję a pierwszorzędnym celem powinno być dołożenie cegiełki do wspólnego rachunku jakim w tym wypadku jest najlepsza możliwa współpraca grupowa.
Inną z technik zaawansowanych jest zdejmowanie lub ubieranie odzieży podczas jazdy. Wymaga to dużej koncentracji i zaufania do otoczenia, roweru i warunków panujących na drodze. Z punktu widzenia aktualnych przepisów ruchu drogowego jazda bez trzymania kierownicy jest niedozwolona i karana mandatem w wysokości 50 złotych. Na szosie styk osoby z asfaltem jest dużo mniejszy niż w przypadku innych rowerów i jazda bez trzymania kierownicy jest trudną sztuką. Już takie elementy jak pozycja na rowerze, ewentualne wady kręgosłupa czy technika i kadencja pedałowania mają wpływ na umiejętność jazdy bez trzymania kierownicy.
Ćwiczenie tego najlepiej rozpocząć na rowerze MTB na odcinku drogi i małym natężeniu ruchu. Pierwsze próby zwykle są nieudane ale z czasem jest coraz lepiej i odcinki drogi pokonywane bez trzymanki są coraz dłuższe. Przy dużej pewności po jakimś czasie jazda na szosie bez trzymanki będzie możliwa i nie będzie sprawiać problemów. Trudniej robi się wówczas gdy zachodzi konieczność np. Ubrania kurtki przed zjazdem. Skoncentrowanie się i zachowanie równowagi to kluczowe momenty decydujące o powiedzeniu lub niepowodzeniu manewru. Jednym z błędów jest upuszczenie kurtki podczas wyjmowania z kieszeni. Kurtka zazwyczaj leci wtedy prosto na koło. Przy szczęściu spada do tyłu i trzeba się zatrzymać a przy braku szczęścia zahacza o łańcuch który wciąga ją w napęd. Poza lekko oczyszczonym napędem raczej trudno szukać pozytywów. Kurtka Zazwyczaj nie nadaje się już do użytku a jej obecność między łańcuchem a zębatkami może spowodować, że część uszkodzonej kurtki zablokuje się między zębatkami co z kolei wpłynie na pracę napędu która nie będzie już tak płynna jak wcześniej. Gdy jednak uda nam się wyciągnąć kurtkę z kieszeni to może pojawić się kolejny problem. Ubranie kurtki to wyzwanie nawet w bez wietrznej pogodzie, jeden niewłaściwy ruch i kłopot gotowy. Utrzymanie równowagi przy silnym wietrze, bez trzymania kierownicy i ubranie kurtki jest już zadaniem bardzo trudnym i naprawdę niewielu kolarzy to potrafi. Nieco łatwiej jest przy rękawkach czy rękawiczkach. Posiadanie tej umiejętności to atut a jej brak to nie wada ale raczej utrudnianie które w niektórych sytuacjach może kosztować sporo czasu czy sił. Dużo łatwiej jest radzić sobie w sytuacjach wymagających oderwania tylko jednej dłoni od kierownicy. Do tej grupy należą m.in. sięganie po bidon, odbieranie przedmiotu od innych osób czy włączanie oświetlenia.
Odbieranie przedmiotu od innej osoby z pozoru nie jest trudnym zadaniem ale wszystko zależy od sposobu odbioru. Wyróżnić można cztery sposoby wykonywania tej czynności. Pierwszy z nich jest najłatwiejszy - odbieranie przedmiotu z jadącego samochodu. Nie wymaga specjalnych umiejętności i można przedmiot np. Bidon odebrać w dowolnej chwili. Dodatkowo jazda obok samochodu pozwala czasami schronić się przed wiatrem i oszczędzić trochę sił. Drugi bardzo zbliżony do pierwszego sposób to odbiór przedmiotu od innego kolarza. Zazwyczaj jest możliwość zrobić to w dowolnej chwili. Nie ma takiego komfortu jak przy jeździe obok samochodu i ciężko ochronić się przed wiatrem. Trzeci wariant jest już trudniejszy. Odbieranie bidonu lub jedzenia od osoby stojącej na poboczu daje nam na ten manewr kilka sekund. Osoba może zmienić położenie np. Przez wyciągnięcie ręki lub przemieszczanie się kilka metrów w przód. Odebranie przedmiotu w tej sytuacji wymaga koncentracji i umiejętności jazdy z jedną dłonią na kierownicy. Najtrudniej jest odebrać nieruchomy przedmiot z pobocza. Złapanie bidonu lub innej rzeczy leżącej w jednym miejscu wymaga wyjątkowej uwagi. Na czynność mamy zaledwie kilka sekund albo i mniej i często cały manewr kończy się fiaskiem. Najtrudniej złapać kubek z wodą nie wylewając z niego połowy zawartości. Trudną umiejętnością jest również przyjmowanie pozycji aerodynamicznej wykorzystywanej podczas jazdy na czas, zjazdów czy jazdy pod silny, czołowy wiatr. Jazda na czas to inne, złożone zagadnienie i pozycja aerodynamiczna to tylko jeden z jego elementów. Pozycja aerodynamiczna ma na celu zmniejszenie oporu powietrza i oszczędność energii i sił. Najlepiej ćwiczy się ją na zjeździe. Aby przystąpić do trenowania należy pamiętać o tym że jazda w tej pozycji powoduje przesunięcie środka ciężkości, tor jazdy jest inny a druga i skuteczność hamowania różni się od tej jaka występuje podczas jazdy w standardowej pozycji. Dłuższa jazda w tej pozycji wymaga mocnego ciała, wszystkie mięśnie powinny być odpowiednio rozwinięte, stabilne i wytrzymałe. Inaczej dłuższa jazda będzie niemożliwa i przede wszystkim bardzo nie komfortowa dla ciała. Dobrym rozwiązaniem które pozwoli na dłuższą i nie sprawiającą dyskomfortu jadę w pozycji aerodynamicznej jest równomierne rozwijanie i wzmacnianie wszystkich partii mięśni a zwłaszcza pleców i grzbietu. Drugą istotną kwestią jest opanowanie techniki pokonywania zakrętów. Pozwoli to na wychodzenie w zakręty z wyższą prędkością, bez drastycznych zmian pozycji oraz zbędnego używania hamulców. Pozycję trenować można również na płaskim odcinku drogi, zaleca się aby nie rzucać się od razu na głęboką wodę i zaczynać od krótkich odcinków pokonywanych w pozycji aerodynamicznej i stopniowo je wydłużać.
Większość technik zaawansowanych wymaga znajomości technik podstawowych. Prawie wszystko zależy od koncentracji i silnej głowy oraz umiejętności rozpoznawania sytuacji która wpływa na dobór właściwej dla danych warunków techniki. Braki w technikach podstawowych zazwyczaj wychodzą przy technikach zaawansowanych np. Niepoprawne pokonywanie zakrętów wpływa na nieefektywną pozycję aero, zły dobór przełożenia, techniki pedałowania i kadencji często powoduje problemy z utrzymaniem tempa grupy itp. Poznanie, przyswojenie i wytrenowanie wszystkich technik jest tylko jednym z czynników decydujących o sukcesie w sporcie. W połączeniu z odpowiednim prowadzeniem, silnym i wytrenowanym organizmem, regularną pracą nad utrzymaniem organizmu w stanie gotowym do wzmożonego wysiłku i szczęściem sprawia że sukces jest na wyciągnięcie ręki. Jeżeli jeden z tych elementów szwankuje to już może przekreślić szanse lub znacznie je zmniejszyć.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tenor
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]