Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Podsumowanie 14 tygodnia 2020

Niedziela, 5 kwietnia 2020 · dodano: 06.04.2020 | Komentarze 0

Według planów określonych jesienią miałem być już po pierwszym wyścigu w tym roku. Plany mają to do siebie, że się zmieniają i tym razem zdecydowała po raz kolejny siła wyższa ale nie mam czego żałować bo w tej samej sytuacji są setki osób które miały podobne zamiary. Dynamiczna sytuacja w ostatnim czasie zmusiła mnie do refleksji i szeregu decyzji które musiałem podjąć w ostatnim czasie. Jedną z takich i przemyślaną jak wszystkie była rezygnacja z szosowych treningów i przeproszenie się z trenażerem. Kontynuowanie treningów szosowych to jak igranie z życiem i szkoda, że tak niewiele osób to rozumie. Tu nie chodzi o zagrożenie epidemiologiczne które z każdym dniem narasta ale o zwykłe poszanowanie zasad i decyzji uprawnionych do tego osób. Ostatnie dni pokazały, ze większość osób ma gdzieś wszystkie zalecenia i ograniczenia i robi w dalszym ciągu co chce. Doszło do ograniczenia swobód obywateli ale w obecnej sytuacji to jeden z kroków mających zmniejszyć rozprzestrzenianie się epidemii i skrócić czas po którym wszystko powoli zacznie wracać do normy. Zaspokajanie własnego „Ego” i narzekanie na to, że ktoś został zatrzymany i upomniany nie jest właściwym rozwiązaniem. Obserwacja mediów społecznościowych przez ostatnie dni pozwoliła wywnioskować, ze najczęściej zadawanym pytaniem jest to, czy dana osoba podczas jazdy rowerem nie została zatrzymana przez Policje lub inny organ. Ja osobiście czułbym się bardzo głupio musząc się tłumaczyć dlaczego wyjechałem na rower bez żadnego konkretnego powodu. Nikt normalny nie uwierzy, że sklep czy Apteka do której rzekomo jadę znajduje się 60 kilometrów od domu. Jeżdżenie na rowerze przy takich ograniczeniach dla mnie nie ma sensu. Jedyny argument to praca i tutaj odległość nie ma znaczenia a do sklepu czy Apteki można jechać w cywilnych ciuchach i wtedy dużo łatwiej jest w to uwierzyć. Nie należę do grupy osób która robi wszystko aby za wszelką cenę robić to co lubi najbardziej. Zaakceptowałem sytuacje taką jaka jest i nie zdziwi mnie, jak po weekendzie dojdą kolejne ograniczenia jak np. całkowity zakaz poruszania się na rowerze, jak we Francji . Wprowadzenie stanu wyjątkowego to duży kłopot dla Państwa i na razie bronią się przed tym rękami i nogami. Winni tej sytuacji będą przede wszystkim ludzie którzy robią wszystko na przekór ograniczeniom. W obecnej sytuacji ważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo własne i rodziny a w dalszej kolejności przyjemności. Zimą jakoś nikt nie narzekał, że nie da się jeździć i ludzie jakoś potrafili wytrzymać w domach a teraz nie potrafią. Narzekanie na władze też nie ma sensu bo ktoś taką władze wybrał a osoby nie głosujące nie powinny mieć nic do gadania. Kto by nie rządził to i tak w tej sytuacji ograniczenia by były i to wszystko jest dla wspólnego dobra, im więcej osób to zrozumie i zacznie się do tego stosować tym szybciej wszystko wróci do normy. Przy okazji widać jacy naprawdę są ludzie i komu zależy na dobrze ogółu a komu na zaspokojeniu własnego „Ego”. Kończąc ten niefajny wątek powiem, że dla każdego ta sytuacja jest równie trudna i każdy jest w jakiś sposób ograniczony i dotknięty zmniejszeniem swobód obywatelskich.
Dopóki sytuacja się nie uspokoi na tyle, że zmniejszone zostaną ograniczenia to będę kontynuował treningi w domu, przynajmniej do 17 kwietnia kiedy miną 2 tygodnie od momentu gdy je zacząłem. Swoje plany na ten rok będę chciał zrealizować ale nie za wszelką cenę. To jeden z powodów dla których nie przestałem trenować. Trenując przy użyciu trenażera łatwiej rozpisać obciążenie i jednostki treningowe nie muszą być długie. Zgodnie z moimi przewidywaniami z dobrą nogą wszedłem w kwiecień. Jest to poziom z którego miałem zaczynać sezon startowy i decydując się na start w Sobótce na pewno nie byłbym tam statystą a obecna noga pozwoliłaby na pokazanie się kilka razy na przodzie peletonu. Ciężko rokować gdzie jest moje miejsce w szeregu ale z poziomu jestem bardzo zadowolony bo wiem, że do formy jeszcze daleko i kilka tygodni treningów. Z każdym tygodniem maleją szanse na szybkie rozpoczęcie sezonu wyścigowego i coraz bliżej jestem myśli o tym, że przygotowany plan B może okazać się jedynym jak w ogóle dojdzie do skutku. Co by się nie wydarzyło nie zamierzam wprowadzać żadnych zmian w planie treningowym. Będąc w dobrej formie fizycznej, w życiu zwykle lepiej mi się układa i to jeden z powodów kontynuacji treningów i budowy formy. Plan C na ten rok też się znajdzie i organizm poczuje prawdziwe zmęczenie a nie tylko krótki odpływ sił po mocnych akcentach treningowych. Powoli zaczynam przygotowywać organizm do prawdziwie wiosennych treningów, już sama zmiana zimowych ciuchów na letnie dała kolosalną różnice w odczuciach i jakości treningów. Jeszcze kilka elementów mam do dopracowania i kilka asów do wyciągnięcia ale na wszystko przyjdzie czas jak sytuacja nieco się uspokoi. Mimo dużej niepewności staram się zachować spokój, odpowiedni dystans do wszystkiego i cieszyć się nawet z najmniejszych drobiazgów, pewnie walczę ze stresem którego mimo wszystko jest mniej niż kiedyś i mimo, że musiałem zrezygnować z wielu rzeczy w które się angażowałem w tym roku i przełożyć kilka ważnych spraw na bliżej nieokreśloną przyszłość, cieszę się bo jestem zdrowy i oby tak zostało jak najdłużej. Wszystko inne na razie jest nieważne.
1.Waga w ostatnim tygodniu:
2.Obciążenie treningowe:
W ostatnim tygodniu utrzymałem obciążenie z poprzedniego, wpłynęło to na lekki wzrost CTL.
3.Najlepsze wartości mocy:
4.Intensywność treningów:
5.Dane liczbowe:

Czas w strefach:

Dane szczegółowe:

6.Wstępny rozpis na kolejny tydzień:





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]