Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Trenażer 56

Poniedziałek, 13 kwietnia 2020 Kategoria Kwarantanna, Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:26 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: 118118 ( 60%) HRavg 108( 55%)
Kalorie: 809kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Po prawie dwóch dniach spędzonych w domu, bez żadnego ruchu waga poszła do góry ale w granicach rozsądku. Dawno nie jechałem w tempie regeneracyjnym które najlepiej służy spalaniu zbędnych kilogramów. Baza tras na Rouvy jest obszerna i stale wybieram nowe trasy które być może przejadę wirtualnie. Tym razem wybór padł na inny typ trasy, trasa prowadziła praktycznie cały czas bocznymi drogami, ścieżkami rowerowymi i szlakami a droga w większości lekko opadała w dół. Zakładałem godzinną jazdę ale stwierdziłem, ze warto przejechać całą trasę. Warunki do trenowania trochę utrudnione, po raz pierwszy od dawna musiałem trenować w zamkniętym pomieszczeniu, ze względu na wybitnie niesprzyjające warunki na zewnątrz uniemożliwiające nawet uchylenie drzwi garażu. Wielkiego znaczenia dla mnie to nie miało bo nie miałem w planie żadnych mocnych harcy. Przed treningiem aktualizowałem aplikacje bo nie chciała już łączyć się z wszystkimi trasami i musiałem na nowo podłączyć czujniki. Miałem z tym problem i dopiero po paru minutach się zorientowałem, że nie mam dostępu do Internetu i dopiero po podłączeniu do sieci skonfigurowałem ustawienia. Nic już nie stało na przeszkodzie wic ruszyłem, miałem problem z wpięciem lewej nogi a winny wszystkiemu był wytarty już blok który nie trzymał już tak dobrze jak powinien. Nie miało to dzisiaj znaczenia i nie zwracałem na to uwagi. Żeby jazda nie była nudna i nie dłużyła się postanowiłem zmieniać co 5 minut kadencje z jaką kręciłem. Wymagało to częstego używania manetek i zmiany przełożeń ale dzięki temu czas szybciej leciał. Noga mimo wszystko nie była zła i podawała bardzo dobrze. Zabrałem mało jedzenia ale piłem regularnie i nie było potrzeby częstszego uzupełniania energii. Znowu nie naładowałem telefonu przed treningiem i kończyłem go już na oparach baterii. Dzięki tej jeździe waga nieco spadła i do poziomu sprzed „Świąt” nie brakowało już dużo.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 7779 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 9586 km
Evo 2 7927 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum