Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Trenażer 62

Wtorek, 4 sierpnia 2020 Kategoria Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:20 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1190kcal Podjazdy: m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Po urlopie pogoda się pogorszyła. Jak na złość miałem czas na trening. Zdecydowałem się na skorzystanie z trenażera. Zadanie było ułatwione ponieważ wystarczyło przełożyć koło i sprzęt gotowy do treningu. Pora wsiąść się do roboty po kilku tygodniach bez racjonalnych treningów. Na pierwszy rzut poszły powtórzenia na siłę, zamiast dwóch serii krótszych powtórzeń zrobiłem jedną z 5 minutowymi powtórzeniami. Ustawiłem trenażer przy drzwiach, w miejscu ze stałym dopływem świeżego powietrza a zarazem z dala od deszczu który padał za oknem. Ostatnio po kilku minutach w garażu byłem zagotowany, pod żadnym pozorem nie chciałem dopuścić do powtórzenia tej sytuacji. Przy okazji testowałem nową aplikacje treningową która nie przypadła mi do gustu, program cały czas gubił sygnał z czujników, może to wina odbiornika. Aplikacja to tylko dodatek, urozmaicenie treningu, nic nie wnoszące do jego jakości. Podczas treningu miałem problem z doborem obciążenia i przełożenia. Na rozgrzewce zastosowałem zbyt niskie i później ciężko było wskoczyć na właściwy pułap mocy. Już podczas pierwszego powtórzenia czułem, że kolana nie akceptują niskiej kadencji. Zamiast 50-55 trzymałem 55-60 obr./min. Przez 5 minut. Kolejne powtórzenia wyglądały podobnie, było gorąco ale nie wpłynęło to na dyspozycje. Wytrzymałem tempo do końca. Motywacja była duża i nie miałem momentów zwątpienia. Dobry trening zaliczony i teraz chyba będzie łatwiej wrócić do reżimu treningowego. Do końca sezonu coraz bliżej ale najważniejsze sprawdziany formy dopiero nadchodzą, po dobrej wiośnie i początku lata ciężko będzie osiągnąć porównywalny pułap ale wówczas większość testów przypadało na dni o trudnych warunkach atmosferycznych. Wole upał niż chłód i dlatego nawet niższe moce na segmentach dają obecnie porównywalne czasy. Po treningu byłem strasznie zamulony a kolano dawało o sobie znać. Musze monitorować ten problem bo kontuzja to ostatnia rzecz jakiej obecnie potrzebuje.


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epeza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 8666 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 10946 km
Evo 2 8421 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum