Trening 96
Piątek, 14 sierpnia 2020 Kategoria 0-50, blisko domu, Samotnie, Szosa
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 25.00 |
Pr. maks.: | 50.00 | Temperatura: | 28.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 384kcal | Podjazdy: | 340m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ostatnia przejażdżka przed weekendowymi czasówkami. Zmieniłem opony na nowe, wyczyściłem napęd, naoliwiłem łańcuch i ruszyłem w trasę. Wybrałem się w najbardziej nieodpowiedni momencie, w okolicy chodziła burza a na drogach istny sajgon. Liczyłem, że przeskakiwanie łańcucha ustało całkowicie ale już przy pierwszej zmianie przełożenia łańcuch przeskoczył kilka razy, jadąc na tym samym przełożeniu nic się nie działo. Zmieniając na inne łańcuch przeskakiwał, stwierdziłem, że dzieje się tak na 4-5 koronkach kasety i tylko na małej tarczy z przodu. Bardziej skupiłem się na teście opon, wyjmując je z pudełka wyglądały jak szytki i tak samo po założeniu na obręcze, zaskoczeniem była szerokość, zwykle opony w rozmiarze 25 były w rzeczywistości szersze a zakupione Veloflexy okazały się mieć niespełna 25 milimetrów. Bieżnik na pierwszy rzut oka przypominał opony z najniższej półki ale gdy tylko wyjechałem z domu byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Chyba jeszcze nie miałem opon które niosły tak dobrze jak te. Bardzo pewnie czułem się w zakrętach a na aluminiowych kołach nie bałem się, że w jakiś sposób uszkodzę obręcz. Nie byłem zadowolony z dyspozycji, noga nie podawała zbyt dobrze a potwierdziły to mocniejsze zrywy. Niby zachowałem jakieś rezerwy ale czy były duże to nie wiem. Większej mocy generować nie chciałem bo na czasówkach raczej nie będę w stanie jechać powyżej 400 Wat na dłuższym odcinku a ważniejsze będzie utrzymanie mocy na dłuższym odcinku. Byłoby zbyt pięknie jakbym nie miał przygód. Jadąc sobie pętle wokół lotniska musiałem zawrócić, w kolejnym miejscu w okolicy pojawiły się roboty drogowe. Dokręciłem do jednej godziny po różnej jakości drogach i wróciłem do domu. Tak działający sprzęt musi wystarczyć i nie powinien sprawiać kłopotów. Mogę się skupić na celach które sobie postawiłem i jestem bardzo zmotywowany do działania.



komentarze
Mi jak do tej pory ktoś oflagował jedną jazdę. Strasznie podniosło mi to ciśnienie. Zgłoszenie do stravy w sprawie usunięcia ''flagi'' nic nie dało.
Patrycjusz - 08:13 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj
Komentuj