Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Podsumowanie 37 tygodnia 2020

Niedziela, 4 października 2020 · dodano: 07.10.2020 | Komentarze 0

Bardzo trudny tydzień wreszcie się skończył. Nie pamiętam tak słabego tygodnia, nie dość, że nie było za bardzo czasu na trening czy odpoczynek to jeszcze pogoda nie pozwalała na zbyt wiele. W sumie zaliczyłem tylko jeden konkretny trening przed sobotnią czasówką. Nie miałem żadnych oczekiwań przed tym startem a raczej spodziewałem się kompletnej klapy bo przez ostatnie dwa tygodnie nie towarzyszyły mi dobre nogi a forma którą prezentowałem na początku września zaczęła ulatywać. Udało się wyjechać na jeden krótki trening który chyba okazał się decydujący, oprócz tego raczej odpoczywałem od roweru, raz skorzystałem z trenażera ale nie był to wymagający i dużo wnoszący trening. Na czasówkę nie byłem specjalnie przygotowany sprzętowo. Wybrałem zwykły rower na aluminiowych kołach, bez lemondki. Ustawienie pozycji nie jest łatwą sprawą i nie miałem na to czasu, z kół karbonowych zrezygnowałem głównie z powodu kończących się klocków hamulcowych ale także wiatru, który odgrywał główną role. Przygotowanie do startu, rozgrzewka były tym razem pozbawione błędów, na trasie dałem z siebie wszystko ale moja jazda wyglądała gorzej niż zwykle, byłem jednak na tyle skuteczny, że wykręciłem najlepszy czas. Było to moje pierwsze zwycięstwo, czy w pełni zasłużone to nie wiem ale długo na nie czekałem. Od 2014 roku regularnie startowałem w czasówkach typu uphill i stopniowo poprawiałem swoje rezultaty i zbliżałem się do najlepszych, najpierw nie byłem w stanie wskoczyć do TOP 10 Open czy na podium w kategorii, później stało się już to normą i w końcu znalazłem się w najlepszej trójce i przy mojej formie byłem spokojny i wierzyłem, że w końcu wygram z najlepszym czasem. Stało się to w tym, innym sezonie kiedy prezentuję życiową formę ale w oficjalnych zawodach startowałem mało ale wyniki w poprzednich czasówkach nie były przypadkowe. Poniżej wszystkie starty w czasówkach od 2014 roku:
Gołym okiem widać progres jaki notowałem w ostatnich latach. Raz zdarzył mi się start na rowerze MTB, bez dobrego sprzętu i przygotowania. Dwa razy na wynik wpłynął defekt sprzętu, gdyby nie to miałbym ciągłość wyników w TOP 10 Open od 2017 roku. Cały czas także tracę już mniej niż minutę na kilkunastominutowych czasówkach, to dobry, stabilny i wysoki poziom. Można powiedzieć, że wyspecjalizowałem się w górskich czasówkach i wyniki ostatnich sezonów to potwierdzają. Ostatni tegoroczny start to również czasówka, w dodatku na moją ulubioną Równicę. Na tym podjeździe zawsze jestem w stanie wydobyć z własnego organizmu wszystkie rezerwy. Niedawno poprawiłem rekord czasowy na niespełna 5 kilometrowym odcinku, do tego czasu należy dodać około minutę. Poprzednio odbyły się dwie czasówki na tym podjeździe, jednak dosyć dawno. Spisałem się na nich nieźle ale obecnie stać mnie na dużo więcej:

W tym roku rzadko jeździłem na Równice ale zaliczyłem kilka solidnych wjazdów:

Od pamiętnych czasówkę minęło kolejno 4-5 lat, osiągnięte w tym roku czasy są w większości lepsze niż na pierwszej czasówce i zbliżone do tego z drugiej czasówki. Jestem miłośnikiem statystyk i takie tabelki bardzo lubię. Mimo tego, że wiem na co mnie stać nie mam oczekiwań przed sobotą, jedyny cle to dać z siebie wszystko i w pięknym stylu zakończyć sezon. Wiele się jeszcze może wydarzyć przez tydzień ale jestem dobrej myśli.
1.Waga w ostatnim tygodniu:

Kolejny tydzień z bardzo małymi wahaniami wagi.
2.Obciążenie treningowe:

Ostanie dni przyniosły spadek obciążenie treningowego a zarazem wahania wartości ATL, CTL czy TSB. Czas potrzebny na regeneracje po kolejnych treningach również się zmieniał dynamicznie.
3.Najlepsze wartości mocy:

Moce w ostatnim tygodniu były słabe. Nie byłem w stanie się zbliżyć do życiowych nawet w czasie 10 czy 12 minut.
4.Dane liczbowe:

5.Podjazdy:

Dwa podjazdy i jeden rekord. Krótko, zwięźle, na temat.
6.Wstępny rozpis na kolejny tydzień:
W zasadzie rozpocząłem już roztrenowanie, chęć wystartowania na Równicy nijako wymusza zaaplikowanie jeszcze jednego treningu na Vo2Max. Ważne będzie także utrzymanie regularności treningów.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa encic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]