Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 59.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 29.02km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 154 ( 78%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Kalorie 1636kcal
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening 28

Środa, 14 kwietnia 2021 · dodano: 19.04.2021 | Komentarze 0

Trafiło się okno pogodowe więc wyjechałem na przejażdżkę po zupełnie mi nieznanych terenach. Po ostatniej jeździe mój licznik wyzionął ducha więc skorzystałem z rezerwowego, wysłużonego już Garmina Edge 800. Nakreśliłem jakąś trasę z jak najmniejszą ilością głównych dróg i ruszyłem. Mimo, że nie padało to mocno wiało a ruch na drogach spory. Nie czułem się pewnie na drodze, miałem do dyspozycji rower treningowy którego mi nie szkoda i w razie czego z czystym sumieniem mogłem uciekać na pobocze. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to spora ilość przejazdów kolejowych i tramwajowych czego w mojej okolicy nie ma. Jazda przez miasto nigdy nie jest przyjemna ale przynajmniej wiatr nie był w terenie zabudowanym tak odczuwalny jak w późniejszej części. Gdy tylko wyjechałem z Gdańska dojechało do mnie trzech kolarzy więc złapałem koło, o dziwo dobrze mi się jechało na kole ale gdy zaczął się podjazd to puściłem bo jazda miała być czysto tlenowa, w tym też momencie bardziej odczuwalny był zmienny wiatr więc cały czas mieszałem przełożeniami ale nie było to tak komfortowe jak w przypadku Di2. Podjazd skończył się w Kielnie gdzie miałem moment zawahania bo pojawił się drogowskaz Koleczkowo, gdzieś już słyszałem o tej miejscowości ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie. W Kielnie też wykonałem manewr którego po sobie się nie spodziewałem, nigdy nie brałem pod uwagę jazdy za ciężarówką a tutaj pojawiła się okazja i dzięki dosyć wolno jadącej ciężarówce miałem fajny tunel i przejechałem tak blisko kilometr, później ciężarówka odbiła ale droga lekko opadała i wcale wolniej nie jechałem. Trochę żałowałem, ze wybrałem taką trasę bo momentami droga nie wyglądała ciekawie, jakoś jednak przejechałem wszystkie złej jakości odcinki. Nie zwróciłem uwagi, że trasa prowadzi przez kilkukilometrowy odcinek głównej drogi numer 3. Nie znając okolic wolałem nie szukać alternatyw i dobrze, bo na tej drodze ruch był mniejszy niż na wielu lokalnych drogach. Bez nawigacji na pewno bym się zgubił a i tak prawie przeoczyłem duże skrzyżowanie na którym miałem skręcić w prawo. Po 2 godzinach byłem znów w miejscu startu. Wbrew pozorom teren w tej okolicy nie jest płaski, może nie ma długich i wymagających podjazdów ale prawie 500 metrów przewyższenia się nazbierało. Wiatr jest chyba bardziej odczuwalny niż na południu Polski, okolica sprawia wrażenie ciekawej ale drogi które wybrałem do takich nie należały.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa enbyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]