Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Podsumowanie 33 tygodnia 2021

Niedziela, 15 sierpnia 2021
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: min/km:
Pr. maks.: Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m
Po kilku tygodniach solidnego treningu przyszedł czas na odpoczynek oraz sprawdzenie nogi podczas wyścigu. Nie wszystko układało się jednak tak jak powinno. Przez cały tydzień ciężko pracowałem, nie miałem czasu aby na dłuższą chwilę spojrzeć na rower. Udało się zrobić jeden trening oraz dokładny przegląd roweru co można uznać za sukces. Miałem spore obawy przed startem w Road Trophy ale potraktowałem zawody jako trening. W tym celu nie zrobiłem BPS co odbiło się później podczas wyścigu. Poza solidnym treningiem pokazałem się z niezłej strony i wyciągnąłem kilka wniosków na przyszłość. Przez lata byłem znany z tego, że na starcie ustawiam się z tyły ulu w środku sektora, tym razem ustawiłem się z przodu ale głowa pracowała własnym rytmem i pierwszy podjazd zaczynałem z dalszej pozycji ale i tak lepszej niż zazwyczaj. Lepiej czułem się w peletonie, zwłaszcza przy utrzymywaniu się na kole, zjazdy wyglądały źle ale już nie fatalnie. Technicznie wyglądałem lepiej ale brakowało kilka % mocy. Bardzo dużo daje jednak technika, w tym aspekcie zrobiłem postęp i przynajmniej dlatego było warto wystartować w Road Trophy aby się o tym przekonać. Po raz pierwszy od 7 lat nie zawiódł mnie sprzęt podczas tej imprezy, co innego plecy ale to już jest osobny problem. Niestety stwierdzono u mnie poważaną wadę kręgosłupa która jest w pewnym sensie dziedziczna ponieważ choruje na to kilka osób w mojej rodzinie. Długo miałem z tym spokój i znowu ból pojawił się w najmniej oczekiwanym momencie. Muszę odpuścić długie i mocne jazdy aby nie narażać się na kolejne takie sytuacje. Nie ukrywam, że mój kręgosłup w ostatnim czasie dostał w dupę, sytuacja w domu jest jaka jest, wymaga poświęceń każdego dnia i ma to wyraźny wpływ na zdrowie. Biorąc pod uwagę ostatnie 8 – 10 miesięcy mojego życia, z Road Trophy wróciłem z tarczą , nie byłem w stanie normalnie trenować przez wiele miesięcy a byłem w stanie przejechać ciężki wyścig będąc znacznie gorzej przygotowanym niż inni. Można narzekać na mój słaby wynik ale na swoją obronę mogę powiedzieć tylko tyle, ja chodziłem do pracy, tylko przez 5 ostatnich dni przed wyścigiem przepracowałem 51 godzin a od początku lipca 350, w tej kwestii chyba nie miałem konkurencji na wyścigu. Najważniejszy cel jednak zrealizowałem, wróciła radość ze ścigania i wciągnęło mnie na nowo i dlatego do końca roku chciałbym regularnie stratować, zarówno na szosie jak i w MTB, takie są plany i zobaczymy co z nich wyniknie.
1.Informacje o podjazdach:

2.Statystyki z Road Trophy:

Miałem styczność z każdą edycją Road Trophy, ukończyłem w sumie 9 z 11 edycji i z żadnej nie mogę być w 100 % zadowolony. Najlepszy wynik OPEN uzyskałem w tym roku w dosyć silnej obsadzie ponieważ od np. 15 miejsca różniło mnie niewiele a by być 13 już znacznie więcej i musiałbym prezentować znacznie wyższy poziom sportowy. Przełamałem wreszcie pecha sprzętowego i wyrównałem rachunki z tym wyścigiem chociaż zdrowie wtrąciło swoje trzy grosze.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wiata
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 8666 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 10946 km
Evo 2 8421 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum