Roztrenowanie 7
Poniedziałek, 11 października 2021 Kategoria 100-200, Cube '21, Samotnie, Szosa
Km: | 100.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:42 | km/h: | 27.03 |
Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 2558kcal | Podjazdy: | 1600m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po słabym weekendzie znalazłem nieco więcej czasu na rower więc postanowiłem go wykorzystać. Od wyjazdu w góry skutecznie odwiodła mnie temperatura, pojechałem więc na Terlicko gdzie jest sporo wymagających podjazdów. Nie jechało mi się najlepiej od samego początku, męczyłem się na każdym podjeździe i o złapaniu rytmu mowy nie było. W Czechach górki są bardziej wymagające i dlatego też tam przeżywałem największe katusze. W trakcie jazdy podjąłem decyzję, że zaliczę 5 różnych podjazdów na Koniaków, nazwa miejscowości mówi dużo o ukształtowaniu terenu bo w polskim Koniakowie próżno szukać płaskiego odcinka drogi. Zaliczyłem wszystkie wybrane warianty a jeszcze minimum dwa mogłem dołożyć ale ograniczał mnie czas. Po ostatnim podjeździe złapała mnie tradycyjna bomba i nawet wizyta w sklepie i ciągłem uzupełnianie energii nic nie pomogły. Ostatnią godzinę już wlekłem się do domu ale jakoś dojechałem. Przed domem pojawił się komunikat o słabej baterii Di2, to oznaka że trzeba kończyć ten sezon, do końca października pojeżdżę jeszcze na MTB a później zamknę się na Świat w nowo tworzonej jaskini i dopiero na wiosnę wrócę na szosę.