Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 11.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 485kcal
  • Podjazdy 360m
  • Sprzęt Litening C:62 Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rura na Kocierz 2022

Niedziela, 10 kwietnia 2022 · dodano: 16.04.2022 | Komentarze 0

Pierwszy start sezonu 2022 okazał się dla mnie totalnym niewypałem. Zanotowałem falstart jakiego nie spodziewałem się nawet w najgorszych snach. Moje ponad 10 letnie doświadczenie nie zaprocentowało i popełniłem masę błędów. Przez ostatnie lata świetnie sobie radziłem w jeździe indywidualnej na czas więc trasa Rury na Kocierz powinna mi odpowiadać, ale sobie z nią nie poradziłem.

Przyczyny słabej dyspozycji to przede wszystkim problemy zdrowotne oraz temperatura. Już sam fakt, że będąc naubierany i cały czas jeżdżąc nie byłem w stanie się rozgrzać i mimo jazdy w grubych ciuchach marzłem. Ostatnie dni przed startem były walką z bólem mięśni i stawów i ogólnym osłabieniem co miało swój udział w słabej jeździe. Już na płaskim straciłem do najlepszych 2 minuty i miałem problemy by utrzymać 300 Wat a jeszcze tydzień wcześniej byłem w stanie utrzymać 330 Wat przez 30 minut.

Podjazd na Widokową to już prawdziwy dramat i seria nieszczęść, najpierw wypadł mi drogi telefon z kieszeni i nawet nagroda za zwycięstwo nie miała dla mnie takiej wartości więc się zatrzymałem by go podnieść z drogi, następnie musiałem minąć się z samochodem a po żałosnej walce ze ścianą i brakiem przełożeń przytkało mnie na tyle, że stanąłem i cudem uniknąłem gleby, byłem już tak zrezygnowany, że nie chciało mi się nawet szybko iść pod górę, gdy się tylko dało a organizm przyjął już nieco tlenu siadłem na rower i dojechałem do mety. To nie jest normalne aby taki zawodnik jak ja nie poradził sobie z podjazdem. Mogę powiedzieć, że była to jedna z moich najgorszych czasówek w życiu, przytrafiła się akurat na początek sezonu, przy pierwszych zawodach w poważnej kategorii wiekowej.

Zawsze staram się szukać pozytywów więc i tym razem taki znalazłem, udało się rozpocząć sezon najwcześniej od 2016 roku i w końcu wystartować w zawodach bo 2 wcześniejsze starty z powodów zdrowotnych postanowiłem odpuścić. Jak tylko zdrowie i czas pozwolą na treningi to będą kolejne starty w zawodach. Na razie mam inne priorytety a męczarnia na rowerze zamiast czerpania z tego przyjemności mija się dla mnie z celem. Z czysto statystycznego punktu widzenia, liczby z czasówki prezentują się następująco:
Dystans: 10,7 km
Czas: 0:25:44 ( 40 sekund postoju i jakieś 50 sekund z buta )
Moc: 300 Wat ( 4,63 W/kg )
Wynik : 21/80 Open 11/23 M30 ( normalny poziom to TOP 10 Open )





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]