Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Trening 39

Niedziela, 8 maja 2022 Kategoria avg>30km\h, blisko domu, Cube '22, Samotnie, Szosa, Trening 2022
Km: 36.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:05 km/h: 33.23
Pr. maks.: 60.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: 178178 ( 91%) HRavg 136( 69%)
Kalorie: 838kcal Podjazdy: 300m Sprzęt: Litening C:62 Pro Aktywność: Jazda na rowerze
Udało się jednak wyjechać i to dłużej niż na godzinę, gdyby nie to, że wcześniej kilka razy lało i część dróg była jeszcze mokra pojechałbym w teren a musiałem zadowolić się szosą. Wybrałem łatwą i dosyć płaską trasę którą da się pokonać na wysokiej kadencji. Po raz pierwszy w tym roku wyjechałem zupełnie na krótko, nie miałem nawet rękawków w kieszeni, nawet w Hiszpani tylko momentami ściągałem rękawki więc można uznać, że wiosna w końcu nadeszła. Jadąc w letnim stroju już po starcie jechałem bardzo szybko, płynnie, dynamicznie. Każdy moment spowolnienia bardzo mnie denerwował, spokojnie mogłem na wyjeździe z Bielska mieć średnią około 40 km/h a było „tylko” 35 km/h. Nie przywiązuję do tego takiej wagi jak inni więc skupiłem się na tym aby kadencja i moc była odpowiednia. Na podjeździe fajnie mi się kręciło, na zjeździe dosyć dużo hamowałem a to tylko dlatego by nie wylecieć z ciasnego zakrętu w Międzyrzeczu. Na płaskim złapałem już swój rytm i ciąłem przez wioski, sporo bocznych dróg zaliczyłem i postanowiłem wrócić przez Rudzicę, na podjeździe solidnie przepaliłem nogę, przez 2 minuty generowałem 6 W/kg a gdyby nie to, że musiałem zwolnić przed podjazdem i odpuściłem jego początek, czas z podjazdu byłby lepszy niż kilka lat temu gdy z silnym wiatrem w plecy, w trupa walczyłem tam o rekordy czasowe. Po przepale zamiast pobudzenia organizmu byłem ujechany, tętno już nie chciało spaść poniżej 140 i tak jechałem już do samego domu. Utrzymałem niezłe tempo, dołożyłem podjazd i techniczny zjazd na koniec a ostatnią atrakcją było rozładowanie się licznika kilometr przed domem. Z czystym sumieniem wiec zwolniłem i ponad 5 minut kręciłem na najlżejszym przełożeniu by dojechać do domu. Wymagający trening w poniedziałek będzie możliwy bo odpowiednią zaprawę przygotowałem.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 8666 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 10946 km
Evo 2 8421 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum