Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

Podsumowanie 21 tygodnia 2022

Niedziela, 22 maja 2022 · dodano: 02.06.2022 | Komentarze 0

Ważny dla mnie tydzień zakończony. Co prawda wiele nie trenowałem ale aż 2 razy wystartowałem w zawodach. Bardzo różne to były starty, mimo tego, że oba zakończyłem na 10 miejscu Open. Do żadnego z nich nie przygotowywałem się specjalnie i można powiedzieć, że podszedłem do nich z marszu. Z kilku powodów to właśnie od tych zawodów rozpocząłem właściwy sezon startowy. Przez kilka wcześniejszych tygodni borykałem się z różnymi problemami które miały wpływ na to jak czułem się na rowerze a także na osiągane rezultaty, te były raz lepsze raz gorsze, tak jak wcześniejsze starty w zawodach. Duży wpływ na to miała pogoda, ilość treningu, regeneracja organizmu, stan zdrowia i praca która wymusza często mające kolosalne znaczenie zmiany w planie treningów. W połowie maja jednak pora problemy zostawić za sobą i nastawić się na lepszą jakość treningów i dobre starty w zawodach. W poprzednich latach bardzo mało startowałem ale w tym roku się to zmieni. Pierwszy naprawdę dobry start w tym roku miał miejsce w sobotę gdy sprawdziłem nogę w czasówce na Ochodzitą, do czołówki co prawda jeszcze mi brakuje ale zaprezentowałem solidny poziom który wystarczył na to aby znaleźć się w najlepszej 10 Open. Kolejnego dnia na MTB wszystko wyglądało już zupełnie inaczej. Od startu walczyłem z rowerem i w efekcie w połowie dystansu odpuściłem walkę o pozycje i bezpiecznie dojechałem do mety, na 10 miejscu Open. Trasa była wyraźnie trudniejsza niż w Rybniku, obsada też mocniejsza więc taki wynik przed zawodami mogłem brać w ciemno. Mimo tego, że w niedzielę poszło mi gorzej bardziej mi się te zawody podobały, tutaj każdy jest traktowany jednakowo, nie ma gwiazd i „świętych krów”, z każdym można porozmawiać a przyjeżdżając na szosowe zawody jest się traktowanym jak śmieć a kończąc na tym, że niektórzy nie podają mi ręki w obawie, że się pobrudzą. Przestałem się tym przejmować ale nie widzę sensu aby na siłę startować na szosie jak w MTB odnajduję więcej radości. Jeżdżę dla siebie i dla własnej satysfakcji więc niech nikt się nie zdziwi jak za jakiś czas będę na zawodach pojawiał się w innym stroju skoro dla wielu mój wkład w drużynę którą reprezentuję nic nie znaczy to przestaje mieć to sens i reprezentując siebie nie będę musiał się kompletnie niczym przejmować a teraz jest z tym różnie. Stałem się w peletonie zapchajdziurą o której istnieniu wiele osób woli nie wiedzieć i między innymi dlatego ruszyłem w kierunku MTB.
1.Analiza parametrów ciała:
Proces stabilizacji danych trwa nadal, na razie nie przekłada się to jednak na lepszą wydolność organizmu.
2.Dane o obciążeniu treningowym:
Większa stabilizacja danych w tej tabeli spowodowała nieco lepszą nogę podczas weekendowych zawodów.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]