Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 5.00km
  • Czas 00:16
  • VAVG 18.75km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 186 ( 95%)
  • HRavg 174 ( 89%)
  • Kalorie 366kcal
  • Podjazdy 390m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uphill Równica 2022

Sobota, 9 lipca 2022 · dodano: 22.07.2022 | Komentarze 0

Jeden z najważniejszych startów w tym roku – Uphill Równica. Zrobiłem wszystko co było w mojej mocy aby się do tych zawodów przygotować. Przed zawodami miałem jednak bardzo ciężki okres w pracy więc nie byłem w stanie odpowiednio się zregenerować przed startem co mogło mieć wpływ także na motywację do walki. Stanąłem jednak pewny swego na starcie. Po dobrej rozgrzewce liczyłem na równą i mocną jazdę przez cały podjazd. Przede mną startował główny faworyt czasówki – Alexey Kmets. Ruszyłem bardzo mocno jak na mnie ale nie byłem w stanie utrzymać tak wysokiej mocy więc już po kilku sekundach zwolniłem. Widziałem jednak Alexea przed sobą co mnie motywowało do mocnej jazdy, pierwszy, chyba najtrudniejszy odcinek podjazdu pokonałem bardzo sprawnie, do bruku trzymałem równe tempo ale Alex zdołał dołożyć mi już jakieś 20 – 30 sekund. Podjazd po bruku na nowym rowerze nie był tak uciążliwy jak zwykle ale wolniej jadący kolarze zdołali nieco podnieść mi ciśnienie. Za kostką zwykle szło mi lepiej ale teraz nie było z czego już przyspieszyć więc trzymałem tempo które udało się rozwinąć po wjeździe na kostkę brukową. Moja ambitna jazda skończyła się już na pierwszym łuku w prawo gdzie musiałem puścić korby i zwolnić aby nie zderzyć się z samochodem lub wjechać w wolniej jadących kolarzy. Ciężko było znowu złapać rytm więc zacząłem strasznie szarpać tempo i trwało to w zasadzie do samej mety. Jeszcze dwa razy musiałem zwalniać na podjeździe i za każdym razem coraz ciężej było złapać dobry rytm. Ostatecznie brakło mnie już na ostatnim fragmencie czasówki, do schroniska na Równicy. O skutecznym finiszu mogłem zapomnieć i na metę wjechałem ujechany ale i trochę zrezygnowany. Kilka sekund straciłem w głupich sytuacjach i tego brakło do podium. Waty jednak się zgadzały, nawiązałem do czasówki sprzed 2 lat i znalazłem się w ścisłej czołówce. Kolejna dobra czasówka może być powodem do zadowolenia ale nie mam wpływu na to, że konkurencja jest silniejsza niż ja w tym momencie.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acyse
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]