Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiotrKukla2 z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 229777.38 kilometrów w tym 8243.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2421965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Czas 02:05
  • HRmax 184 ( 94%)
  • Kalorie 1700kcal
  • Sprzęt Triban 5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer 48

Sobota, 18 lutego 2023 · dodano: 19.02.2023 | Komentarze 0

Kolejny wyścig na Zwift i kolejne dla mnie rozczarowanie. Rozgrzewka podobna jak zwykle, nawet kosmiczne tętno nie zrobiło na mnie wrażenia. Na starcie też żadnych oznak problemów które pojawiły się później ale takie jest życie. Już po starcie próbowałem utrzymać peleton i po kilku sekundach utraciłem połączenie i internetem i to by było na tyle. Wydawało mi się, że jadę mocno jak na płaski odcinek, przed pierwszym 2 kilometrowym podjazdem na moment złapałem połączenie internetowe i okazało się, że jestem w TOP 15 ( od końca ), podjazd rozpocząłem mocno ale z rezerwą wiedząc, że czekają mnie jeszcze takie dwa. Równo pracując poprawiłem wyraźnie czas na segmencie a moc nie odbiegała od tych jakie w sezonie wykręcam podczas treningów z 3 podjazdami w strefie 5. Połączenia z internetem nie było, rozeznania na trasie również a na zjeździe cały czas kręcąc nie byłem w stanie rozpędzić się szybciej niż 85 km/h a czołówka leciała tam ponad 100 km/h. Płaski odcinek to również walka z brakiem motywacji i szarpanina, chwilowo łapałem sygnał internetowy ale nie wiedziałem nic o sytuacji na trasie wyścigu. Przed drugim podjazdem złapałem sygnał już na stałe ale za to mogłem kierować się już tylko danymi z pomiaru mocy bo czujnik tętna przestał działać. Drugi podjazd wyglądał bardzo podobnie jak poprzedni ale jaką mogłem mieć motywację jadąc około 100 miejsca. Co prawda na podjeździe podskoczyłem 30 miejsc w górę jadąc tempem nie odbiegającym od czołówki ale nie miało to już znaczenia. Na zjeździe i płaskim raz traciłem kilka pozycji, raz zyskiwałem i tak wyglądała jazda do ostatnich 2 kilometrów wyścigu. Liczyłem, że na 3 podjeździe sporo zyskam ale po jego rozpoczęciu sprzęt dał o sobie znać i musiałem się zatrzymać by nałożyć łańcuch. Dobre kilkanaście sekund w plecy ale nic to nie dało, 20 pozycji udało się podskoczyć ale nic to nie zmieniło, dla takiego zawodnika jak ja 64 miejsce w wyścigu na Zwift to jest porażka. Mogę zwalać na słabe połączenie internetowe czy problemy sprzętowe ale powinienem przyjeżdżać wyżej. Z drugiej strony lepiej kompromitować się na nic nie znaczącym wyścigu na Zwift niż w sezonie. Tam połowy z zawodników którzy mi dokopali nie będzie lub będą oglądać moje plecy jak miało to miejsce w sezonie poprzednim. Wiem na co mnie stać i na podjazdach było widać moje możliwości. Gdyby nie ogrom godzin w pracy przez ostatnie 3-4 tygodnie mógłbym być jeszcze bliżej czołówki ale na podstawie treningów czy fragmentów wyścigów wirtualnych mogę stwierdzić, że jest lepiej niż rok temu. Za 2 tygodnie już ostatni wyścig na Zwift a później obóz treningowy którego celem będzie przede wszystkim powrót do nawyków jakie wypracowałem sobie w listopadzie a przez ostatnie bardzo wymagające tygodnie zaniedbałem.
Zwift - Race: ZTPL Cycling Club Otwarty Puchar Polski Esport (E) on Bologna Time Trial in Bologna... | Virtual Ride | Strava


Kategoria Trenażer, Zima



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rwato
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]