Po co w Bielsku ścieżki rowerowe?
Środa, 2 marca 2011 Kategoria 50-100, blisko domu
Km: | 82.00 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 03:32 | km/h: | 23.21 |
Pr. maks.: | 53.00 | Temperatura: | -2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1556kcal | Podjazdy: | 320m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dom-Szkoła-Dom-Biery-Word-Błonia-Gemini Park(Kino)-Bystra-Rowerowy-Jaworze-Dom
Strasznie dużo spraw miałem dzisiaj do załatwienia, wyjazd wcześnie rano(-6stopni), w szkole byłem od 7:00 do 7:35, krótko bo szliśmy do kina. Wróciłem do domu i pojechałem na Biery zawieść dokumenty samochodu właścicielowi, następnie znowu do miasta, tym razem do WORD zabrać dokumenty. Mając chwilę czasu pojechałem na Błonia, tam chwila przerwy, wygrzewałem się w słoneczku. Nadszedł czas to pojechałem do kina na 10:00. O 12:00 wyjechałem z pod kina i pojechałem w kierunku Bystrej. Prowadzi tam ścieżka rowerowa, która zamiast służyć do jazdy rowerów służy jako parking dla samochodów i jako dodatkowy chodnik dla pieszych. W pewnym miejscu na ścieżce pojawił się mężczyzna który próbował mi udowodnić że nie ma w tym miejscu ścieżki rowerowej i groził policją. Zdenerwowałem się i pojechałem ulicą do bystrej i spowrotem tak samo. Po drodze do domu zamówiłem w rowerowym nowy łańcuch do kolarki i kupiłem 2 komplety klocków hamulcowych. Do domu wróciłem o 13:15.

Strasznie dużo spraw miałem dzisiaj do załatwienia, wyjazd wcześnie rano(-6stopni), w szkole byłem od 7:00 do 7:35, krótko bo szliśmy do kina. Wróciłem do domu i pojechałem na Biery zawieść dokumenty samochodu właścicielowi, następnie znowu do miasta, tym razem do WORD zabrać dokumenty. Mając chwilę czasu pojechałem na Błonia, tam chwila przerwy, wygrzewałem się w słoneczku. Nadszedł czas to pojechałem do kina na 10:00. O 12:00 wyjechałem z pod kina i pojechałem w kierunku Bystrej. Prowadzi tam ścieżka rowerowa, która zamiast służyć do jazdy rowerów służy jako parking dla samochodów i jako dodatkowy chodnik dla pieszych. W pewnym miejscu na ścieżce pojawił się mężczyzna który próbował mi udowodnić że nie ma w tym miejscu ścieżki rowerowej i groził policją. Zdenerwowałem się i pojechałem ulicą do bystrej i spowrotem tak samo. Po drodze do domu zamówiłem w rowerowym nowy łańcuch do kolarki i kupiłem 2 komplety klocków hamulcowych. Do domu wróciłem o 13:15.

Błonia© Piotr92

Bystra© Piotr92
komentarze
buraków nie brakuje...a to wtedy mówisz mu: "Panie, zadzwonić to ja mogę i się przekonamy, kto ma rację!" :)
k4r3l - 19:26 środa, 2 marca 2011 | linkuj
Komentuj