Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wietrzna masakra

Niedziela, 10 kwietnia 2011 Kategoria 100-200, Samotnie, Szosa
Km: 123.00 Km teren: 0.00 Czas: 04:40 km/h: 26.36
Pr. maks.: 66.00 Temperatura: 6.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1917kcal Podjazdy: 1200m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Skoczów-Ustroń-Wisła-Przełęcz Kubalonka-Stecówka-Leszczyna-Istebna-Jaworzynka-Bukowiec-Jabłonków-Hradek-Trzyniec-Leszna Górna-Dzięgielów-Cisownica-Ustroń-Górki-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Wyjazd o 8:30. Jest zimno zaledwie 3 stopnie, jedzie się dobrze. Do Skoczowa pod wiatr, potem do Istebnej z wiatrem. Na Kubalonkę jechałem główną drogą i czas od mostu to:11:02. W Istebnej bardzo zimno, na Stecówce miejscami śnieg w rowach. Położyli nowy asfalt w drodze na Leszczynę jedzie się super. trochę źle sobie pojechałem i zamiast wyjechać w Zaolziu przy Zagroniu wyjechałem na Andziołówce na głównej drodze z Kubalonki. Ta droga jest strasznie dziurawa i jadąc 60km/h w dól strasznie trzęsie. Przy amfiteatrze robię postój na jedzenie. Po chwili ruszam dalej i jadę przez Istebną do Jaworzynki, gdzie jest nowe rondo, skręcam w prawo i jadę do Czech. wieje prosto w twarz i cały czas jadę na dolnym chwycie. Jakoś dokulałem się do Jabłonkowa i skręciłem w prawo w kierunku Ostrawy. Tutaj dopiero masakra. Były momenty że nie dało się jechać 20km/h. Minęło pół godziny i skręciłem w Trzyńcu w kierunku Lesznej Górnej. przed granicą postój na jedzenie i jadę prosto do domu. Końcówka mocno. Nogi nie bolą. Wypiłem 1,5 litra wody.
Kubalonka © Piotr92

Kościółek na Stecówce © Piotr92

Gory © Piotr92

[img title="Czechy" width="450" height="600" author="Piotr92"]http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,166620,20110410,czechy.jpg[/im9g]
?130244695420277#lat=49.60181&lng=18.81821&zoom=10&type=2

komentarze
Też nie wiem czy nie pojadę prosto na Łysą lub do Istebnej a z Łysej prosto do domu.
PiotrKukla2
- 17:07 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj
Tylko ja wyjadę z Jastrzębia bezpośrednio na Lysą, tam się pewnie spotkamy.
Pozdrawiam.
pawel1983pl2
- 17:02 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj
Tylko ja wyjadę z Jastrzębia bezpośrednio na Lysą, tam się pewnie spotkamy.
Pozdrawiam.
pawel1983pl2
- 17:02 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj
Jak będzie pogoda, to też się pojawię tam.
pawel1983pl2
- 17:00 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj
W sumie nie jechało się źle, najgorzej przez Czechy bo remont drogi i bardzo silny wiatr w twarz. W sobotę chyba jedziemy na Lysą Horę z Road Maraton Team więc jakiś trening musiałem zrobić. Pozdrawiam.
PiotrKukla2
- 16:38 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj
Fajna trasa, wczoraj samemu, to wyczyn przejechać taki dystans.
Ja w sobotę trochę pobalowałem i nie miałem siły żeby na kacu jechać większy dystans;):) A plany były ambitne:)
pawel1983pl2
- 15:03 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 8666 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 10946 km
Evo 2 8421 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum