Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2010

Dystans całkowity:764.00 km (w terenie 190.00 km; 24.87%)
Czas w ruchu:40:31
Średnia prędkość:18.86 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Suma podjazdów:4235 m
Suma kalorii:16206 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:33.22 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Podsumowanie sezonu 2010

Piątek, 31 grudnia 2010 Kategoria 0-50, blisko domu
Km: 39.00 Km teren: 8.00 Czas: 02:05 km/h: 18.72
Pr. maks.: 37.00 Temperatura: -3.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 833kcal Podjazdy: 150m Sprzęt: Cross Peleton Aktywność: Jazda na rowerze
Nie obeszło się bez jazdy w ostatni dzień tego roku. Trasa krotka bo do Skoczowa i spowrotem droga przez las i Nałęże. Było trochę cieplej niż wczoraj wieczorem.
Teraz już:
PODSUMOWANIE SEZONU 2010:
1.W minionym sezonie udało mi się przejechać 20290kilometrów(14000kilometrów na kolarce i 6290 na góralu), czyli cel postawiony na ten rok został zrealizowany. Najwięcej kilometrów zrobilem w sierpniu:4108km.
2.Aż 302 dni spędziłem w jakiś tam sposób na rowerze.
3.Maksymalny dystans to zaledwie:276km
4.Maksymalna prędkość:88,39km/h
5.Wyjeździłem aż 789godzin, czyli średnia to zaledwie 25,69km/h.
6.Udało mi się wystartować w kilku imprezach: Puchar Ustronianki, Pętla Beskidzka, Rajcza Tour. Przzejechalem tez ROAD TROPHY ale treningowo.
7.Z tych turystycznych sukcesów to m.in. Wypad na Jurę Krakowsko-Częstochowską, Zdobycie Przełęczy Krowiarki i Łysej Góry w Czechach, zaliczenie pięknej pętli po Podhalu i Małopolsce w październiku, kilka wypadów za granicę, poznawanie Beskidu Sądeckiego oraz wiele innych ciekawych tras.
8.Nie udało mi się dotrzeć do Częstochowy i Zakopanego co może uda się w 2011roku.
9. Nie obyło się bez kontuzji i awarii sprzętu.
10.Poznałem kilku nowych ludzi.
11.Mile spędziłem czas.
Kilka fotek:
MARZEC:
1.Marcowa pętla wokół zalewu goczałkowickiego:
Jezioro Goczałkowickie skute lodem © Pieter92

KWIECIEŃ:
1.Wypad na Kocierz:
Droga na Przełęcz Kocierską, od strony Łękawicy, jeszcze przed majową powodzią © Pieter92

2.Kwietniowy wypad do Istebnej:
Skrzyżowanie na przełęczy Kubalonka © Pieter92

3.Wypad do Tychów:
Nad Jeziorem Paprocańskim © Pieter92

4.Wyjazd do Czeskiego Cieszyna:
Na Czechy! © Pieter92

MAJ:
1.Pierwsza Pętla Beskidzka w sezonie:
Na Pętli Beskidzkiej: © Pieter92

2.Pierwszy wyjazd na Słowację:
Glinne © Pieter92

3.Wyjazd na Podhale:
Makowska Góra © Pieter92

CZERWIEC:
1.Jura Krakowsko-Częstochowska:
Pustynia Błedowska © Pieter92

2.Takich widoków nie brakowało w tym roku:
Ale czyste niebo © Pieter92

10.Jezioro Międzybrodzkie:
Góra Żar © Pieter92

LIPIEC:
1.Kolejny raz na Słowację:
Uciekamy z kraju! © Pieter92

2.Lipcowy upał dawał się we znaki:
Istebna © Pieter92

SIERPIEŃ:
1.Tour de Pologne:
TDP w Ustroniu © Pieter92

TDP w Oświęcimiu © Pieter92

2.Zdobycie Przełęczy Krowiarki:
Przełęcz Krowiarki zdobyta © Pieter92

3.W końcu na Magurce:
Po raz pierwszy po 3 latach zdobyłem Magurkę na rowerze. © Pieter92

4.Lato się kończy:
Chyba lato się kończy © Pieter92

5.Łysa Góra:
Łysa Góra zdobyta © Pieter92

WRZESIEŃ:
1.Przed wypadkiem:
Wrześniowa droga na Równicę, ostatnia przed wypadkiem © Pieter92

PAŹDZIERNIK:
1.Teren:
Jazdy w terenie też nie brakowało © Pieter92

2.Wypad na Jurę:
Ale piękna pogoda © Pieter92

Wieża zamku widziana z drogi © Pieter92

2.Wypad w góry:
Ale mgła, nic nie widać © Pieter92

Ale widok, © Pieter92

3.Stromy podjazd:
Ale podjazd © Pieter92

4.Krotki trening:
Kolejny trening, super się jechało © Pieter92

LISTOPAD:
1.Wypad do Międzybrodzia:
Bielskie Osiedle Karpackie © Pieter92

Na Przegibku, w strasznej mgle © Pieter92

2.Wypad do Gliwic:
W końcu Gliwice © Pieter92

Huta Łaziska wydawała się być wszędzie © Pieter92

Droga do Rybnika z Czerwionki © Pieter92

3.Chybie:
Między drzewami, droga do Landeka © Pieter92

Wieża Kościoła w Rudzicy © Pieter92


Plany na 2011:
1.Przejechać około 22000km.
2.Zawitać w Zakopanem i Częstochowie.
3.Pobić dzienny dystans i prędkość maksymalną.
4.Objechać Tatry Dookoła.
5.Zdobyć Górę Świętej Anny, Pradziad, Przełęcz Karkonoską i jakąś górkę na Słowacji.
6.Dotrzeć do jakiegoś województwa w którym mnie nie było.
7.Zrealizować jakąś kilkudniową wyprawę.
8.Wystartować w maratonach.
9.Więcej jeździć w górskim terenie.
10.Zadbać by zawsze było zdrowie, pogoda i sprzęt.

Mróz

Czwartek, 30 grudnia 2010
Km: 1.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:04 km/h: 15.00
Pr. maks.: 25.00 Temperatura: -12.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 15kcal Podjazdy: 5m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze
Straszny mróz więc ledwo co wyjechałem to już wracałem.

Z kolegą po Jaworzu

Środa, 29 grudnia 2010
Km: 14.00 Km teren: 2.00 Czas: 00:47 km/h: 17.87
Pr. maks.: 45.00 Temperatura: -4.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 299kcal Podjazdy: 60m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj kolega wyciągnął mnie na przejażdżkę, cały czas zaliczał gleby więc wrócił do domu a ja okrężną drogą pojechałem do lasu ale jakoś nie chciało mi się jeździć i wróciłem do domu.

Spalanie świątecznych kalorii

Poniedziałek, 27 grudnia 2010
Km: 35.00 Km teren: 16.00 Czas: 01:55 km/h: 18.26
Pr. maks.: 44.00 Temperatura: -2.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 754kcal Podjazdy: 150m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze
Przez święta nic nie jeździłem nawet w pokoju więc trzeba nadrobić. Kalorii nazbierało się sporo więc było co spalać. Pojeździłem najpierw po lesie a potem w innym lesie w Jaworzu.

Wisła

Piątek, 24 grudnia 2010 Kategoria 50-100, Samotnie, teren
Km: 76.00 Km teren: 30.00 Czas: 03:13 km/h: 23.63
Pr. maks.: 47.00 Temperatura: 13.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1645kcal Podjazdy: 360m Sprzęt: Ital Bike Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jaworze-Górki-Ustroń-Wisła-Ustroń-Górki-Biery-Jaworze-Bielsko
Dalej ładna pogoda to wybrałem się na 3godzinną trasę. Pojechałem do Wisły, najpierw lasem do Górek a potem wzdłuż rzeki, jeszcze resztki śniegu były a w Wiśle jest jeszcze dużo śniegu. Wracałem głównie szosą, tylko z Górek zamiast na Nałęże pojechałem do Grodźca i na Biery i do Jaworza. Fajnie się jechało, tylko bylem tak brudny i zmęczony jakbym maraton MTB ukończył.

Landek

Czwartek, 23 grudnia 2010 Kategoria 0-50
Km: 37.00 Km teren: 3.00 Czas: 01:41 km/h: 21.98
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 11.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 761kcal Podjazdy: 220m Sprzęt: Ital Bike Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Rudzica-Landek-Rudzica-Jaworze-Bielsko
Wybrałem się do Landeka. Wziąłem inny rower, bo szkoda opon zimowych jak śniegu nie ma. W Landeku jeszcze dużo śniegu i 10 stopni chłodniej niż w Bielsku. Dalej mokro na drodze, jechałem dzisiaj bez czapki pod kaskiem i nie było mi zimno.

Odwilż

Środa, 22 grudnia 2010 Kategoria 0-50, blisko domu
Km: 29.00 Km teren: 2.00 Czas: 01:25 km/h: 20.47
Pr. maks.: 42.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 591kcal Podjazdy: 190m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Bystra-Bielsko
Wybrałem się na kolejną przejażdżkę, strasznie dużo wody na drodze. Ciepło:7stopni.
Fajnie się jechało, tylko byłem cały mokry i brudny.

Przejażdżka po szosie

Poniedziałek, 20 grudnia 2010 Kategoria 0-50, Szosa
Km: 32.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:24 km/h: 22.86
Pr. maks.: 48.00 Temperatura: 3.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 670kcal Podjazdy: 250m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Skoczów-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Pogoda lepsza niż w ostatnich dniach, więc nie odmówiłem sobie przejażdżki. Na drodze mokro i resztki błota, trochę brudny wróciłem. Miał być koniec sezonu, a śmigam dalej. Po drodze spotkałem gościa na szosie i ciągnął 40km/h.

Nie da się,

Sobota, 18 grudnia 2010
Km: 25.00 Km teren: 3.00 Czas: 01:16 km/h: 19.74
Pr. maks.: 39.00 Temperatura: -4.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 511kcal Podjazdy: 160m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze
tak po prostu przestać jeździć. Musiałem wyjść na rower, bo nudziło mi się i nie mogłem się niczym zająć, trening na stacjonarnym to nie to samo. Od razu było mi lepiej po tej godzince jazdy. Pojeździłem trochę po Jaworzu i Jasienicy

Cel został zrealizowany, można odpocząć

Czwartek, 16 grudnia 2010 Kategoria 0-50
Km: 39.00 Km teren: 7.00 Czas: 02:02 km/h: 19.18
Pr. maks.: 42.00 Temperatura: -7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 778kcal Podjazdy: 130m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze
Bielsko-Międzyrzecze-Ligota-Międzyrzecze-Bielsko
Najpierw pojechałem do lasu, ale źle mi się jechało i pognałem w stronę Międzyrzecza. Zagnało mnie aż do Ligoty. Wracałem po ciemku. Strasznie zimno jakoś dzisiaj. Wiedziałem że ten dzień kiedyś nadejdzie i będę mógł to powiedzieć: udało się w końcu zrobić 20000km w tym sezonie. Teraz czas na zasłużony odpoczynek i obmyślanie planów na 2011rok. W tym sezonie dużo się działo ale o tym później.

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 7779 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 9586 km
Evo 2 7927 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum