Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:1334.00 km (w terenie 2.00 km; 0.15%)
Czas w ruchu:43:58
Średnia prędkość:27.70 km/h
Maksymalna prędkość:78.00 km/h
Suma podjazdów:15670 m
Maks. tętno maksymalne:199 (100 %)
Maks. tętno średnie:185 (92 %)
Suma kalorii:30144 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:55.58 km i 2h 11m
Więcej statystyk

Trening 61

Środa, 16 lipca 2014 Kategoria 0-50, blisko domu, Samotnie, Szosa, Trening 2014
Km: 49.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:57 km/h: 25.13
Pr. maks.: 67.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: 188188 ( 94%) HRavg 137( 68%)
Kalorie: 996kcal Podjazdy: 1010m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze

Trening 60

Wtorek, 15 lipca 2014 Kategoria 100-200, Samotnie, Szosa, Trening 2014
Km: 101.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:35 km/h: 28.19
Pr. maks.: 72.00 Temperatura: 26.0°C HRmax: 189189 ( 94%) HRavg 144( 72%)
Kalorie: 2449kcal Podjazdy: 900m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze

Dojazdy,rozgrzewki, itp.

Niedziela, 13 lipca 2014 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa, w grupie
Km: 50.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:50 km/h: 27.27
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 990kcal Podjazdy: 150m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Suma z dwóch dni.

Sieroszewice

Niedziela, 13 lipca 2014 Kategoria 0-50, avg>30km\h, Samotnie, Szosa
Km: 18.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:28 km/h: 38.57
Pr. maks.: 47.00 Temperatura: 23.0°C HRmax: 199199 (100%) HRavg 175( 87%)
Kalorie: 1077kcal Podjazdy: 70m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejna czasówka z cyklu Road Maraton, znana mi już z przed kilku lat kręta runda w okolicy Sieroszewic. W porównaniu do sobotniej czasówki, zmieniłem trochę pozycję i jechało się nieco lepiej, po wymianie dętki, powietrze trzyma i nie trzeba się przejmować nierównościami jakie na tej trasie występowały dosyć często. Po około 40 minutowej rozgrzewce ustawiłem się na starcie, od startu jechałem w miarę spokojnym równym tempem, które zamierzałem podkręcać, pierwszy odcinek do Parczewa przejechałem ze średnią 37km/h, potem na długiej prostej z wiatrem straciłem aż dwie pozycje, przez głupotę kierowców musiałem dwa razy zwalniać do zera i się rozpędzać, końcówkę przejechałem już równym mocnym tempem pod wiatr i ostatecznie wykręciłem czas 27min i 44s, co dało 8/11 miejsce w kategorii i 47/81 w OPEN. Czasówka w ruchu otwartym to jest loteria i niestety znowu wyciągnąłem zły los. Jak widać po wynikach jestem bardzo słabym czasowcem , tutaj liczy się przede wszystkim sprzęt, siła w nogach i rozgrzewka, ja poza rozgrzewką w pozostałych aspektach jestem na straconej pozycji. Dobrze,że udało się odzyskać podium w klasyfikacji, została jeszcze jedna czasówka, na całe szczęście górska, więc utrzymanie trzeciego miejsca nie będzie aż takie trudne. Trzeba się zabrać za treningi bo forma ostatnio bardzo kiepska. 

Zduńska Wola

Sobota, 12 lipca 2014 Kategoria 0-50, avg>30km\h, Samotnie, Szosa
Km: 13.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:21 km/h: 37.14
Pr. maks.: 52.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 195195 ( 97%) HRavg 185( 92%)
Kalorie: 889kcal Podjazdy: 50m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Na tą czasówkę pojechałem nie dlatego, że jestem dobrym czasowcem tylko w celu odzyskania podium w klasyfikacji generalnej czasówek. Zaopatrzyłem się w lemondkę, która miała mi pomóc w wywalczeniu trochę lepszego czasu. Trasa była ciekawa, ale kierunek wiatru był taki, że pierwszą część jechaliśmy z wiatrem a drugą pod wiatr.
Przed startem zrobiłem rozgrzewką, około 40 minut, zauważyłem, że mam mało powietrza w przednim kole, przed samym startem jeszcze dopompowałem i ustawiłem się na rampie. Po starcie był krótki odcinek zjazdu, po którym nastąpił skręt w lewo i długa prosta z wiatrem, niestety powietrze znowu uciekło i w przednim kole miałem około 2 atmosfery, czyli prawie nic, mimo to ostro szarpałem a prędkość to ledwie 40km/h, po około 2,5km już zostałem wyprzedzony przez zawodnika startującego minutę po mnie, jak się później okazało zwycięzcę kategorii. Po nawrocie prędkość nieco spadła, jechałem 34-38km/h, nikt mnie już nie wyprzedził, n a mecie jestem z czasem 20min i 36s, co dało 10/13 miejsce w kategorii i 59/98 miejsce OPEN, zbyt dużo straciłem w pierwszej części trasy i potem już nie bardzo miałem gdzie nadrobić. Gdyby nie ten kapeć w przednim kole to urwałbym około 1-2min.

Trening 59

Czwartek, 10 lipca 2014 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2014, avg>30km\h
Km: 56.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:45 km/h: 32.00
Pr. maks.: 60.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: 170170 ( 85%) HRavg 138( 69%)
Kalorie: 1079kcal Podjazdy: 350m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze

Miasto

Czwartek, 10 lipca 2014 Kategoria blisko domu
Km: 18.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 40.00 Temperatura: 19.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 350kcal Podjazdy: 130m Sprzęt: Trek Aktywność: Jazda na rowerze

Trening 58

Wtorek, 8 lipca 2014 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Samotnie, Szosa, Trening 2014
Km: 50.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:38 km/h: 30.61
Pr. maks.: 53.00 Temperatura: 30.0°C HRmax: 182182 ( 91%) HRavg 138( 69%)
Kalorie: 1033kcal Podjazdy: 400m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze

Rozjazd

Niedziela, 6 lipca 2014 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
Km: 32.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:15 km/h: 25.60
Pr. maks.: 50.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: 151151 ( 75%) HRavg 109( 54%)
Kalorie: 595kcal Podjazdy: 220m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze

Pętla Beskidzka 2014

Sobota, 5 lipca 2014 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, w grupie, Wyścig
Km: 96.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:50 km/h: 25.04
Pr. maks.: 78.00 Temperatura: 28.0°C HRmax: 197197 ( 98%) HRavg 161( 80%)
Kalorie: 3032kcal Podjazdy: 2560m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejna edycja Pętli Beskidzkiej już przeszła do historii. W tym roku byłem kompletnie bez formy, zdziwiłem się,że aż tyle potrafiłem z siebie wykrzesać. Co do zajętego miejsca to zostawię to bez komentarza.
Pogoda w tym roku była tradycyjna, czyli słońce i wysoka temperatura. Na starcie stanęło prawie 400 osób z czego 250 pojechało dystans PRO a około 130 wybrało dystans MARATON.
Przed startem zrobiłem długą rozgrzewkę i dopiero ustawiłem się w sektorze. Po starcie nadrabiałem pozycje, pod Zameczek jechałem mocnym tempem i znalazłem się gdzieś w połowie stawki, złapałem grupę i razem jechaliśmy w kierunku Stecówki. Pierwszą rundę przejechałem asekuracyjnie tracąc kilka miejsc, na kolejnych już jechałem swoje, o dziwo nie traciłem zbyt wiele na zjazdach. Po każdej rundzie brałem kubek z wodą na bufecie i od razu wypijałem, w bidonach też wody ubywało. Na przedostatniej rundzie na zjeździe z Stecówki, o mały włos nie doszło do kraksy i tam odpadłem od grupki, złapałem ich na Połomiu i dalej znów jechaliśmy razem. Ostatnią rundę przejechałem już samotnie, niestety kilometr przed metą złapał mnie taki skurcz,że prawie spadłem z roweru, co chwilę musiałem stawać i straciłem na tym ponad minutę lub nawet więcej.
W sumie to wyścig można zapisać na plus. Jeżeli byłbym w formie to może byłoby lepiej. Teraz czas na dwie czasówki, trzeba odzyskać podium w klasyfikacji a potem już góry do końca sezonu. Od dzisiaj zaczynam solidnie trenować by za miesiąc była forma.

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 7779 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 9586 km
Evo 2 7927 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum