Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2016
Dystans całkowity: | 1548.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 43:56 |
Średnia prędkość: | 28.32 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.00 km/h |
Suma podjazdów: | 14580 m |
Maks. tętno maksymalne: | 197 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 182 (93 %) |
Suma kalorii: | 32717 kcal |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 64.50 km i 1h 59m |
Więcej statystyk |
Rozgrzewka i rozjazd
Niedziela, 5 czerwca 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: | 88.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:30 | km/h: | 25.14 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1750kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Czasówka Koczy Zamek 2016
Niedziela, 5 czerwca 2016 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
Km: | 7.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:18 | km/h: | 23.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 196196 (100%) | HRavg | 178( 91%) |
Kalorie: | 380kcal | Podjazdy: | 330m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwsza czasówka typu Uphill w tym sezonie. Po wczorajszym weselu i ostatnich problemach nie wiedziałem na co się nastawiać. Wiedziałem, że mam mocnych rywali w kategorii i o podium będzie bardzo ciężko więc nastawiłem się na jak najmocniejszą jazdę w końcówce. Na start dojechałem rowerem i przed startem już pierwszy problem, kapeć w przednim kole. Dętkę pożyczyłem od Darka i wymieniłem, poprzednia pękła w takim miejscu, że od razu poszła do kosza. Po rozgrzewce ustawiłem się na starcie. Najpierw przez kilkanaście sekund próbowałem się wpiąć i w końcu się udało. Czas płynął a ja dopiero się rozpędzałem, jechałem równo i nie na maksa. Przed pierwszą ścianką już zostałem złapany przez zawodnika z Bike Atelier Team. Znowu zapomniałem o biegach i nie mogłem zrzucić na 30 z przodu więc pierwszą ściankę przejechałem na 39x25, jechałem równo i mocno i już odstawiłem rywala na kilka sekund, przed drugą ścianką zrzuciłem na 30 z przodu i mocno jechałem już do mety i z kilku sekund zrobiło się prawie pół minuty. Według wyników na mecie byłem 15 sekund przed kolejnym zawodnikiem i straciłem 45 sekund, strava mówi o 35 sekundowej stracie,.Gdyby tak było to byłbym w 10 OPEN i byłbym bardzo zadowolony. Tak to z czasem 18:30 jestem 6 w kategorii i 13 OPEN. Zwycięzcxa wykręcił 16:41, na tej trasie to jest kosmos. Moje starty wynikają tylko z tych początkowych łatwiejszych kilometrów, na końcowych kilometrach jechałem może nawet na 3 w OPEN. Ogólnie to jestem zadowolony, jest dobrze, na trudniejszej trasie powinno być lepiej.
https://www.strava.com/activities/599220391
https://www.strava.com/activities/599220391
Trening 52
Piątek, 3 czerwca 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: | 55.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:53 | km/h: | 29.20 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | 161161 ( 82%) | HRavg | 129( 66%) |
Kalorie: | 1174kcal | Podjazdy: | 410m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ostatni trening przed niedzielną czasówką na Koczy Zamek. Ostatnio tyle złego wydarzyło się w moim życiu, że nie wiem jak to wpłynie na moje zdrowie i dyspozycję. Chciałbym w końcu stanąć na podium ale widząc, że znowu na dzień czy dwa przed startem mocni zawodnicy z kategorii A się zapisują to podium chyba dalej będzie tylko marzeniem.
Na dzisiejszym treningu nie wydarzyło się nic szczególnego, poza mgłą, mokrą drogą i zerwanym asfaltem w Ustroniu. Jutro idę na wesele i nic nie pojeżdżę. Po treningu już trzecie mycie roweru w tym tygodniu.
https://www.strava.com/activities/596799868
Na dzisiejszym treningu nie wydarzyło się nic szczególnego, poza mgłą, mokrą drogą i zerwanym asfaltem w Ustroniu. Jutro idę na wesele i nic nie pojeżdżę. Po treningu już trzecie mycie roweru w tym tygodniu.
https://www.strava.com/activities/596799868
Trening 51
Środa, 1 czerwca 2016 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: | 41.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:24 | km/h: | 29.29 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 156156 ( 80%) | HRavg | 128( 65%) |
Kalorie: | 835kcal | Podjazdy: | 240m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kolejny spokojny trening, dzisiaj krótko bo czasu mało i jakoś motywacji większej nie było. Ruch na drogach spory i musiałem bardzo uważać by bezpiecznie dojechać do domu. Wczoraj mnie trochę poniosło i napisałem kilka zbyt ostrych zdań. Następny trening w piatek rano i ostatni przed niedzielną czasówką.
https://www.strava.com/activities/594705096
https://www.strava.com/activities/594705096