Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2019

Dystans całkowity:509.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:46:51
Średnia prędkość:17.25 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Suma podjazdów:7590 m
Maks. tętno maksymalne:185 (94 %)
Maks. tętno średnie:147 (75 %)
Suma kalorii:16437 kcal
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:29.94 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Marszobieg 4

Niedziela, 3 listopada 2019 Kategoria Inne, Zima 2020, Zima2019
Km: 15.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:02 min/km: 8:08
Pr. maks.: Temperatura: 17.0°C HRmax: 185185 ( 94%) HRavg 142( 72%)
Kalorie: 906kcal Podjazdy: 690m Aktywność: Bieganie
Dzień pod znakiem silnego wiatru. Po ostatnim marszobiegu miałem drobny problem ze stopami, źle dobrałem skarpetki do butów i to spowodowało niewielkie przeciążenie stawów skokowych, oba już miałem kontuzjowane i bałem się, że nabawię się kolejnego urazu. Zaplanowałem dzisiaj trudniejszą trasę i po raz pierwszy postanowiłem zabrać plecak aby nie męczyć się z wyciąganiem butelki wody z kieszonki. Trochę długo zbierałem się do wyjścia i o 9:30 byłem gotowy. Wydłużyłem znowu czas biegu ale i marszu wiec wciąż więcej chodzę niż biegam. Szybka rozgrzewka i w trasę. Początek już standardowy, głównie terenem w stronę rzeki i wzdłuż koryta na południe. Czułem, że w nogach nie ma tyle energii jak ostatnim razem wiec musiałem oszczędzać siły. W lesie wiatr nie był tak odczuwalny i w miarę równym tempem byłem w stanie podążać do przodu. Jedynym utrudnieniem była masa pieszych z którymi czasami ciężko było się minąć. Właściwa zabawa zaczęła się po 5 kilometrach gdy zaczął się podbieg w kierunku szlaku na Szyndzielnie. Bałem się, że po wczorajszych opadach będzie mokro i ślisko ale nie było tak źle. Szybko znalazłem się na szlaku ale wpadłem na kolejny niezbyt trafny pomysł z odbiciem w lewo. Początek był przyjemny aż w końcu przede mną pojawiła się ściana. Nie chciało mi się wracać wiec nie miałem wyjścia i ruszyłem w górę. Tutaj już momentami nogi podjeżdżały. Tętno szybko doszło do 170 i nie chciało spaść. Gdy przyszła pora biegu to niewiele szybciej przemieszczałem się z maksymalnym już tętnem. Byłem pewny, że za chwile wrócę na szlak i tak się stało. Droga w górę nie była przyjemna, nie byłem w stanie uspokoić tętna a moje tempo było bardzo umiarkowane. Z ulgą skręciłem w lewo na szlak prowadzący na Dębowiec. O dziwo nie miałem żadnych problemów z biegiem w dół i moje tempo zarówno podczas marszu jak i biegu było w miarę równe. Momentami wiatr wiejący w plecy był tak silny, że musiałem mocno się pilnować aby nie wyłożyć się na ścieżce. Pod koniec biegło mi się nieco lepiej ale nogi dostały nieźle w kość i w domu musiałem więcej czasu poświęcić na regeneracje.


Orbitrek + Gimnastyka 2

Sobota, 2 listopada 2019 Kategoria Inne, Zima, Zima 2020
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:15 min/km:
Pr. maks.: Temperatura: 21.0°C HRmax: 122122 ( 62%) HRavg 92( 47%)
Kalorie: 213kcal Podjazdy: m
Pogoda nie zachęciła mnie do powrotu na rower wiec zostałem w domu i o ulubionej w ostatnim czasie porze dnia zrobiłem kolejny trening ogólnorozwojowy. Tym razem było to połączenie orbitreka i ćwiczeń bez sprzętu. Po kilkunastu minutach czułem już zmęczenie i im bliżej końca treningu tym było ciężej. Nie zwiększyłem intensywności ćwiczeń i być może to pomogło na przetrwanie całego treningu i w miarę udaną regeneracje.

Siłownia 2

Piątek, 1 listopada 2019 Kategoria Zima, Zima 2020
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:01 min/km:
Pr. maks.: Temperatura: 22.0°C HRmax: 105105 ( 53%) HRavg 76( 38%)
Kalorie: 91kcal Podjazdy: m Aktywność: Ciężary
Drugi w tym tygodniu trening siłowy, tym razem zaangażowałem inne partie mięśni. Na pierwszy ogień poszedł brzuch i trzy serie różnych ćwiczeń. Po odpoczynku wziąłem się za barki a na koniec bardzo słaby w moim przypadku triceps. Skupiłem się głównie na dobraniu optymalnego obciążenia a mniej na poprawności wykonywania ćwiczeń. Po treningu tradycyjne zabiegi regeneracyjne.

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 7779 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 9586 km
Evo 2 7927 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum