Wpisy archiwalne w kategorii
Samotnie
Dystans całkowity: | 168642.50 km (w terenie 3271.00 km; 1.94%) |
Czas w ruchu: | 6299:29 |
Średnia prędkość: | 26.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 750.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1926964 m |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (179 %) |
Maks. tętno średnie: | 198 (101 %) |
Suma kalorii: | 3577516 kcal |
Liczba aktywności: | 2631 |
Średnio na aktywność: | 64.10 km i 2h 25m |
Więcej statystyk |
Ustroń
Wtorek, 15 marca 2011 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: | 53.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:01 | km/h: | 26.28 |
Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 996kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Górki-Ustroń-Brenna-Górki-Grodziec-Jasienica-Bielsko
Powrót do szosy po przerwie, jeszcze trochę rzeczy jest o zrobienia ale narazie da się spokojnie jeździć. Fajnie się jechało, pojechałem się pokręcić w okolicach Górek i Ustronia gdzie w sobotę ma być ustawka kolarzy. Na planowanej trasie jest sporo dróg nierównych i wąskich, często też zanieczyszczonych, w Górkach jest zamknięty most, ale da się przejechać rowerem, ogólnie drogi dobre. W Ustroniu miałem jechać na Równicę ale zrezygnowałem, z Ustronia jechałem już szybko i ze średniej 24km/h zrobiła się ponad 26km/h. W czwartek może znowu pośmigam.
Powrót do szosy po przerwie, jeszcze trochę rzeczy jest o zrobienia ale narazie da się spokojnie jeździć. Fajnie się jechało, pojechałem się pokręcić w okolicach Górek i Ustronia gdzie w sobotę ma być ustawka kolarzy. Na planowanej trasie jest sporo dróg nierównych i wąskich, często też zanieczyszczonych, w Górkach jest zamknięty most, ale da się przejechać rowerem, ogólnie drogi dobre. W Ustroniu miałem jechać na Równicę ale zrezygnowałem, z Ustronia jechałem już szybko i ze średniej 24km/h zrobiła się ponad 26km/h. W czwartek może znowu pośmigam.
Przełęcz Przegibek
Poniedziałek, 14 marca 2011 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: | 62.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 24.47 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1211kcal | Podjazdy: | 870m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Międzybrodzie-Porąbka-Kobiernice-Kozy-Bielsko
Wszystko fajnie tylko ten wiatr. Ciężko się dzisiaj jechało na Przegibek czas od Orlenu to marne 26minut i 19 sekund.
Wszystko fajnie tylko ten wiatr. Ciężko się dzisiaj jechało na Przegibek czas od Orlenu to marne 26minut i 19 sekund.
Trening
Niedziela, 13 marca 2011 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: | 63.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 23.62 |
Pr. maks.: | 67.00 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1223kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Przełęcz-Przegibek-Międzybrodzie-Tresna-Łodygowice-Wilkowice-Bielsko
Fajny trening, dobrze się jechało pomimo wiatru. W przyszły weekend znowu jazda w grupie na szosie. Coraz lepiej się jeździ i nogi już coraz mniej bolą.
Fajny trening, dobrze się jechało pomimo wiatru. W przyszły weekend znowu jazda w grupie na szosie. Coraz lepiej się jeździ i nogi już coraz mniej bolą.
Przełęcz Przegibek
Sobota, 12 marca 2011 Kategoria 50-100, blisko domu, Samotnie, Szosa
Km: | 56.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 25.85 |
Pr. maks.: | 66.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1124kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Przełęcz Przegibek-Bielsko-Pisarzowice-Bielsko-Jaworze-Bielsko
Po trzech dniach przerwy w jeżdżeniu,spowodowanej wyjazdem, wróciłem na trasy. Miałem jechać na Salmopol, ale strasznie mało czasu miałem bo wróciłem dopiero o 15:00 a na 17:30 miałem być w Jaworzu. Niedziela znowu zajęta.
Po trzech dniach przerwy w jeżdżeniu,spowodowanej wyjazdem, wróciłem na trasy. Miałem jechać na Salmopol, ale strasznie mało czasu miałem bo wróciłem dopiero o 15:00 a na 17:30 miałem być w Jaworzu. Niedziela znowu zajęta.
Czechowice
Poniedziałek, 7 marca 2011 Kategoria Szosa, Samotnie, 50-100
Km: | 51.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:12 | km/h: | 23.18 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 1.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 966kcal | Podjazdy: | 290m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Mazańcowice-Ligota-Czechowice-Mazańcowice-Bielsko
Fajny trening, piękna pogoda tylko trochę mało czasu.



Fajny trening, piękna pogoda tylko trochę mało czasu.

Ale komin© Piotr92

Centrum Czechowic© Piotr92

Mój rowerek i fontanna© Piotr92

Kościół w Czechowicach© Piotr92
Niedzielna przejażdżka
Niedziela, 6 marca 2011 Kategoria Szosa, Samotnie, 50-100
Km: | 65.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 23.49 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 1.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1223kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Pisarzowice-Wilamowice-Bielany-Nowa Wieś-Kęty-Kozy-Bielsko
Krótka przejażdżka, pogoda dobra ale nie taka jak wczoraj i dosyć zimno. Pojechałem góralem, dzisiaj nogi jakoś nie bolały co zwykle się zdarzało. Mam nadzieję że wiosna szybko przyjdzie bo trzeba trenować, jeszcze 7 tygodni i pierwszy start. Po wczoraj wszystko ok.
Krótka przejażdżka, pogoda dobra ale nie taka jak wczoraj i dosyć zimno. Pojechałem góralem, dzisiaj nogi jakoś nie bolały co zwykle się zdarzało. Mam nadzieję że wiosna szybko przyjdzie bo trzeba trenować, jeszcze 7 tygodni i pierwszy start. Po wczoraj wszystko ok.
Wisła po raz pierwszy w tym roku
Niedziela, 27 lutego 2011 Kategoria 50-100, Samotnie, teren
Km: | 77.00 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 03:22 | km/h: | 22.87 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1500kcal | Podjazdy: | 1020m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Jaworze-Gorki-Ustroń-Wisłą-Ustroń-Gorki-Grodziec-Biery-Jaworze-Bielsko
Zrobiła się fajna pogoda więc wybralem się na dłuższą przejażdżkę, zagnało mnie aż do Wisły. Całą drogę świeciło słońce, śnieg topniał o było mokro na drogach. Były momenty na WTR gdzie ciężko się jechało, ale przetrwałem, w Wiśle był 1 stopień a w Bielsku 3. Chciałem wracać koło Gołębiewskiego ale nie dało się przejechać , było ślisko, a wyżej zalegał śnieg. Pokręciłem się jeszcze po Wiśle i wróciłem szosą zahaczając o Równicę. Fajnie się kręciło, myślę że w marcu będzie więcej takich wyjazdów. Przekroczyłem granicę 1000km w tym sezonie.
Zrobiła się fajna pogoda więc wybralem się na dłuższą przejażdżkę, zagnało mnie aż do Wisły. Całą drogę świeciło słońce, śnieg topniał o było mokro na drogach. Były momenty na WTR gdzie ciężko się jechało, ale przetrwałem, w Wiśle był 1 stopień a w Bielsku 3. Chciałem wracać koło Gołębiewskiego ale nie dało się przejechać , było ślisko, a wyżej zalegał śnieg. Pokręciłem się jeszcze po Wiśle i wróciłem szosą zahaczając o Równicę. Fajnie się kręciło, myślę że w marcu będzie więcej takich wyjazdów. Przekroczyłem granicę 1000km w tym sezonie.
Bestwinka
Sobota, 26 lutego 2011 Kategoria 0-50, Samotnie
Km: | 45.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:58 | km/h: | 22.88 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | -2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 888kcal | Podjazdy: | 230m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Międzyrzecze-Mazańcowice-Czechowice-Bestwina-Bestwinka-Bestwina-Bielsko
Krótka przejażdżka, drogi w miarę suche, fajnie się jechało. Nawet nie było tak zimno. W Bielsku cala ulica Bestwińska rozkopana, już prawie rok remontują i nie mogą skończyć.
Krótka przejażdżka, drogi w miarę suche, fajnie się jechało. Nawet nie było tak zimno. W Bielsku cala ulica Bestwińska rozkopana, już prawie rok remontują i nie mogą skończyć.
Dookoła Wapienicy
Czwartek, 17 lutego 2011 Kategoria 0-50, blisko domu, Samotnie, teren
Km: | 38.00 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 24.00 |
Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 755kcal | Podjazdy: | 410m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dawno już planowana trasa została wreszcie zrealizowana. fajnie ciepło dzisiaj było ale szosówka w serwisie przedsezonowym i górala musiałem wziąść. Trasa prowadziła z domu w kierunku ulicy Cieszyńskiej a następnie w kierunku zajezdni linii 7 MZK i w kierunku osiedla na Zwierzynieckiej. Ominąłem to osiedle jadą cały czas na granicy Wapienicy z Jasienicą, w końcu dojechałem do drogi S1 i kawałem drogą gruntową jechałem i wyjechałem na ulicy ks. Londzina. Dojechałem do skrzyżowania z ul. międzyrzecką i skręciłem w lewo a za wiaduktem w prawo. Jechałem w kierunku Mazańcowic aż bocznymi drogami dojechałem znowu do S1 i jechałem boczną drogą wzdłuż tej drogi, przekroczyłem ul. Klubową(Andersa)i jechałem dalej drogą wzdłuż S1, pokonałem pierwszy podjazd i skręciłem na wiadukt ul.Zuchów na Stare Bielsko. Jechałem tą drogą podziwiając widoki gór i w pewnym momencie przyszło przekroczyć ul. Andersa, jakoś się udało i już spokojnie jechałem dalej. Musiałem jeszcze podjechać do znajomego wiec pognałem w kierunku ul. Młyńskiej, kiedy tam dotarłem zrobiłem krótką przerwę. Po przerwie ruszyłem przez Kamienicę w kierunku Doliny Wapienicy. Dojechałem do końca ul. Łowieckiej i pojechałem przez las nad zaporę. Zjechałem po żwirze i skręciłem w lewo, stromy podjazd i jestem nad zaporą. Postanowiłem jechać dalej, przekroczyłem potok tuż nad zbiornikiem, ciężko było się przedostać i kolejny podjazd stromy że nie wiem i skapitulowałem i zszedłem z roweru. Jak się już dostałem na szczyt podjazdu to znalazłem się u stóp podjazdu na Błatnia, tam to dopiero stromizna. Zacząłem jechać w kierunku parkingu pod Zaporą, ale kiedy dojechałem do rozjazdu to skręciłem na skróty do Jaworza. Pojechałem jeszcze na Jaworze i przez Farzynę dojechałem do zajezdni 7 i zakończyłem pętlę i wróciłem do domu. Fajnie się jechało, w najbliższym czasie planuję powtórzyć tą traskę.
Kowale
Wtorek, 15 lutego 2011 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
Km: | 31.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:18 | km/h: | 23.85 |
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | -3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 596kcal | Podjazdy: | 230m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bielsko-Jaworze-Jasienica-Świętoszówka-Grodziec-Bielowicko-Wieszczęta-Kowale-Pogórze-Grodziec-Świętoszówka-Biery-Jaworze-Bielsko
Krótka przejażdżka po obiedzie. Fajnie się jechało. Zimno -3 stopnie.
Krótka przejażdżka po obiedzie. Fajnie się jechało. Zimno -3 stopnie.