Wpisy archiwalne w kategorii
Samotnie
Dystans całkowity: | 165293.50 km (w terenie 3116.00 km; 1.89%) |
Czas w ruchu: | 6172:54 |
Średnia prędkość: | 26.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 750.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1878884 m |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (179 %) |
Maks. tętno średnie: | 198 (101 %) |
Suma kalorii: | 3493515 kcal |
Liczba aktywności: | 2575 |
Średnio na aktywność: | 64.19 km i 2h 26m |
Więcej statystyk |
Trening 58
Piątek, 7 lipca 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, Góry, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: | 129.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:47 | km/h: | 26.97 |
Pr. maks.: | 66.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | 136( 69%) | |
Kalorie: | 3559kcal | Podjazdy: | 1720m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Skorzystałem z okazji i wyskoczyłem na 2 dni na Podhale. Po pracy zebrałem się i ruszyłem w kierunku Zakopanego. Zmęczenie było spore i bardzo nie chciało się kręcić, do tego pojawił się upierdliwy wiatr z którym walczyłem przez wiele kilometrów. W końcówce pojawiły się już podjazdy które na zmęczeniu były bardzo odczuwalne. Zakładałem dojazd w czasie poniżej 5 godzin i się udało. Brakuje mi ewidentnie długich treningów ale kompletnie nie mam na nie czasu więc trzeba wykorzystywać każdą taką okazję i kręcić dystanse.
T#57 - Ogólny strajk | Ride | Strava
T#57 - Ogólny strajk | Ride | Strava
Trening 57
Czwartek, 6 lipca 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Góry, Samotnie, teren, Trening 2023
Km: | 28.00 | Km teren: | 21.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 13.66 |
Pr. maks.: | 49.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | 176176 ( 90%) | HRavg | 141( 72%) |
Kalorie: | 1098kcal | Podjazdy: | 1190m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kolejny z
treningów MTB to już konkretna trasa, z kilkoma odcinkami z buta. Dawno nie podjeżdżałem
pod Cyberniok od strony Wapienicy i zapomniałem jak wymagający jest to podjazd,
w końcówce brakło mnie na jednym z odcinków i musiałem zejść z roweru. Wybrałem
najkrótszą drogę na Szyndzielnię więc sporo butowałem zielonym szlakiem w górę.
Później już jechałem w niezłym tempie aż na Klimczok i Magurę. Tam trochę pobłądziłem
i zjechałem nie tam gdzie chciałem i zupełnie nieznanym mi zielonym szlakiem
dotarłem na Kołowrót. Szybki zjazd do Olszówki i prostym technicznie odcinkiem
w kierunku Dębowca i Wapienicy wróciłem do domu. Nogi po tym, choć niedługim
treningu bolały.
T#56 - Błądzenie na nieznanych szlakach | Ride | Strava
T#56 - Błądzenie na nieznanych szlakach | Ride | Strava
Trening 56
Środa, 5 lipca 2023 Kategoria 50-100, Cube '23, Ćwiczenia, Góry, Samotnie, Trening 2023
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:56 | km/h: | 25.86 |
Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 183183 ( 93%) | HRavg | 136( 69%) |
Kalorie: | 1189kcal | Podjazdy: | 1060m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na widelcu
znalazł się jeden z klasycznych treningów które realizuję już od kilku lat –
trzy 8 minutowe podjazdy beztlenowe. Najlepiej realizuje się ten trening na
Przegibku więc tam się wybrałem. Zaskoczony byłem faktem, że mimo zmęczenia i
raczej chaotycznych w ostatnim czasie treningów wykrzesałem z siebie moc jaką
po raz ostatni widziałem 3 lata temu i na segmentach zbliżyłem się do
rekordowych czasów, od strony Międzybrodzia nawet wyrównałem swój najlepszy rezultat.
Wciąż stać mnie na takie przebłyski, oby zdarzały się jak najczęściej choć na stabilizację
takiego poziomu nawet nie liczę.
T#54 - Przebłysk dawnej mocy | Ride | Strava
T#54 - Przebłysk dawnej mocy | Ride | Strava
Rozjazd 11
Poniedziałek, 3 lipca 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Cube '23, Regeneracja, Samotnie, Szosa
Km: | 27.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:17 | km/h: | 21.04 |
Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | 132132 ( 67%) | HRavg | 100( 51%) |
Kalorie: | 336kcal | Podjazdy: | 320m | Sprzęt: Litening C:62 Pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nie było
pomysłu na jazdę więc ruszyłem na przejażdżkę po kilku dzielnicach miasta,
zaliczyłem Wapienicę, Aleksandrowice, Kamienicę i Olszówkę. Takie jazdy od
czasu do czasu także są potrzebne.
R#12 - Miejski spontan | Ride | Strava
R#12 - Miejski spontan | Ride | Strava
Rozgrzewka i rozjazd
Niedziela, 2 lipca 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: | 59.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 23.29 |
Pr. maks.: | 58.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 164164 ( 84%) | HRavg | 128( 65%) |
Kalorie: | 1075kcal | Podjazdy: | 750m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Przed zawodami
pokręciłem trochę po okolicy i przepaliłem nogą na kilku powtórzeniach a po
zawodach wróciłem do domu, kilku minut mi zabrakło aby wrócić suchym ale rower
od razu wyczyściłem a ciuchy wylądowały w pralce.
Rozgrzewka | Ride | Strava
R#11 - W kierunku deszczu | Ride | Strava
Rozgrzewka | Ride | Strava
R#11 - W kierunku deszczu | Ride | Strava
Pętla Beskidzka 2023
Niedziela, 2 lipca 2023 Kategoria 100-200, Basso '23, Góry, Maraton, Samotnie, Szosa, w grupie, Zawody 2023
Km: | 102.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:12 | km/h: | 31.88 |
Pr. maks.: | 75.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 178178 ( 91%) | HRavg | 157( 80%) |
Kalorie: | 2948kcal | Podjazdy: | 1730m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rozgrywaną po 3 latach przerwy Pętlę Beskidzką ukończyłem jako 6 zawodnik kategorii B i trzeci z grupy startowej. Osiągnięty czas dał dopiero 21 miejsce open. Formuła zawodów i trasa nie bardzo mi odpowiadały więc pojechałem treningowo. Na pierwszym podjeździe nie byłem w stanie utrzymać tempa czołówki i zostałem sam po zjeździe do Wisły. Szczęście mi tego dnia wybitnie nie sprzyjało i tuż za rondem wybiegł mi pies na drogę. Od tego momentu dawałem z siebie więcej tylko na podjazdach. Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak dobrze pokonywałem podjazdy na wyścigu. Salmopol poszedł mi wyjątkowo dobrze ale Szczyrk rozwiał wszelkie wątpliwości. Kilka razy musiałem zwolnić prawie do 0 i straciłem mnóstwo czasu. Później złapałem koło mocnych zawodników kategorii C ale pojawił się próg zwalniający na którym niemal nie zaliczyłem efektownej gleby. Poczekałem na kolejną grupę w której szczególnych chęci do jazdy nie było. Zostałem z tyłu na pozornie prostym odcinku i musiałem gonić pod górę. Kolejny odcinek dojazdowy do podjazdu to znowu bardzo niemrawa jazda i w efekcie dojazd czołówki kolejnej grupy. Nie było szans się z nimi utrzymać więc jechałem swoje do mety. Stać mnie jeszcze było na 3 podjazdy z poziomem dochodzącym do 5 W/kg. Dobry to był trening mimo, że start słaby w moim wykonaniu. Przyjechałem na te zawody zrobić dobry trening i to się udało. Sezon już na półmetku ale wciąż jest gdzie startować i próbować walczyć o realizację własnych celów ale niekoniecznie o wynik.
S#12 - Pętla Beskidzka 2023 - 21 open, 6 kat. | Ride | Strava
S#12 - Pętla Beskidzka 2023 - 21 open, 6 kat. | Ride | Strava
Trening 54
Czwartek, 29 czerwca 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, ROMET '23, Samotnie, teren, Trening 2023
Km: | 25.00 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 01:57 | km/h: | 12.82 |
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | 144( 73%) | |
Kalorie: | 1063kcal | Podjazdy: | 1010m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Brakowało mi w ostatnim tygodniu MTB więc pojechałem sprawdzić fragment bielskiej edycji BAM, najpierw w niezłym tempie na Szyndzielnię a następnie z problemami w dół. Po ostatnim upadku zachowuję się jeszcze asekuracyjnie i znowu miałem problem z odpowiednią pozycją na zjeździe. Następnie już po zjeździe pojawił się problem z blokami spd i towarzyszył mi di końca jazdy. Zespychaną świeżo drogą dojechałem pod Klimczok i pod schronisko musiałem trochę podejść bo kamieni było zbyt dużo. Powrót już bez fajerwerków, skręciłem nawet w jedną ze ścieżek zjazdowych ale nie byłem w stanie płynnie jechać w dół. Najważniejsze, że bezpiecznie zjechałem do Wapienicy.
T#53 - Problemy z SPD | Ride | Strava
T#53 - Problemy z SPD | Ride | Strava
Trening 53
Środa, 28 czerwca 2023 Kategoria 0-50, Cube '23, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa, Trening 2023
Km: | 48.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:59 | km/h: | 24.20 |
Pr. maks.: | 49.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | 176176 ( 90%) | HRavg | 134( 68%) |
Kalorie: | 1264kcal | Podjazdy: | 1030m | Sprzęt: Triban 5 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po bardzo
długim dniu w pracy dopiero wieczorem znalazłem czas na trening. Zmobilizowałem
się do kilku powtórzeń 3 minutowych i zaliczyłem kilka lokalnych podjazdów w dobrym
tempie. Powrót już po zmroku ale w bardzo przyjemnej temperaturze. Zaskoczony
mogłem być faktem, że noga mimo zmęczenia podawała całkiem nieźle.
T#52 - Wieczorne manewry | Ride | Strava
T#52 - Wieczorne manewry | Ride | Strava
Trening 52
Poniedziałek, 26 czerwca 2023 Kategoria 50-100, Basso '23, Góry, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2023
Km: | 69.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 27.60 |
Pr. maks.: | 78.00 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | 160160 ( 82%) | HRavg | 130( 66%) |
Kalorie: | 1792kcal | Podjazdy: | 1000m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po 10
godzinach pracy wybrałem się sprawdzić jak postępują prace na odcinku
Międzybrodzie – Żywiec. Jechało się ciężko, Przegibek wydawał się trudniejszy
niż zwykle ale spokojnie dałem radę. Zjazd niezły technicznie i szybki co w
ostatnim czasie nie było normą. Jadąc wzdłuż jezior na jednym z uskoków jezdni
wypadł mi bidon i wylądował w wodzie. Nie było szans go odzyskać więc jechałem
dalej. Wahadeł po drodze sporo i masa czasu stracona. Nie było warto jechać tą
drogą ale po raz kolejny musiałem się sam o tym przekonać.
T#51 - Bidon w jeziorze | Ride | Strava
T#51 - Bidon w jeziorze | Ride | Strava
Rozjazd 10
Niedziela, 25 czerwca 2023 Kategoria 0-50, Regeneracja, ROMET '23, Samotnie, Szosa, teren
Km: | 45.00 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 02:25 | km/h: | 18.62 |
Pr. maks.: | 50.00 | Temperatura: | 26.0°C | HRmax: | 133133 ( 68%) | HRavg | 108( 55%) |
Kalorie: | 638kcal | Podjazdy: | 530m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zamiast Uphillu
na Czantorię z którego zrezygnowałem z powodu beznadziejnej regeneracji po
Beskyd Tour wybrałem się na spokojną przejażdżkę na MTB, dojechałem do Skoczowa
trzymając się bocznych dróżek a następnie wałów nad Brennicą i Wisłą a
następnie wstąpiłem na kawę do Bajki. Wypiłem ją na chodniku bo miejsc
siedzących nie było i wróciłem inną drogą zahaczając o nieznane odcinki w
Grodźcu.
R#10 - Przemyślenia | Ride | Strava
R#10 - Przemyślenia | Ride | Strava