Piotr92blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PiotrKukla2.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:181559.50 km (w terenie 620.00 km; 0.34%)
Czas w ruchu:6699:53
Średnia prędkość:26.86 km/h
Maksymalna prędkość:750.00 km/h
Suma podjazdów:2019407 m
Maks. tętno maksymalne:205 (179 %)
Maks. tętno średnie:198 (101 %)
Suma kalorii:3785132 kcal
Liczba aktywności:2673
Średnio na aktywność:67.92 km i 2h 31m
Więcej statystyk

Trening 42

Wtorek, 26 kwietnia 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: 69.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:37 km/h: 26.37
Pr. maks.: 75.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: 192192 ( 98%) HRavg 137( 70%)
Kalorie: 1720kcal Podjazdy: 930m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Pierwszy trening po czasówce w Orzeszu. Złapało mnie jakieś przeziębienie i nie chce puścić, celem dzisiejszego treningu było zdobycie po raz drugi w tym sezonie Równicy. Do Ustronia dojechałem spokojnie bez szarpania, przed podjazdem chwila przerwy na rozebranie się, zostawiłem nogawki i to był błąd bo pod koniec nogi się już gotowały. Zacząłem spokojnie równym tempem, na kostce trochę mnie przytkało i musiałem kawałek jechać siłowo. Po 2km podjazdu wrzuciłem mocniejszy rytm i tak już równo jechałem do końca, tętno mówiło, że mógłbym jeszcze dołożyć ale nie chciałem, jakieś 500m do szczytu wyprzedził mnie jakiś kolarz, próbowałem mu złapać koło ale się nie udało, później go goniłem ale jadąc już 22km/h nie byłem w stanie go dogonić. Na szczyt wjechałem już spokojnie, na parkingu go zapytałem jaki miał czas, odpowiedź mnie zszokowała: 14 minut. Moje dzisiejsze 18:25 przy tym wygląda śmiesznie. Jestem pewny, że w jego rowerze jest zamontowany silnik. Od razu zacząłem zjeżdżać, dobrze mi się zjeżdżało i szybko byłem w Jaszowcu. Na odstresowanie dołożyłem sobie jeszcze kilometrowy podjazd po bruku ul.Wczasową. Po 200 metrach wypiął mi się blok i męczyłem się dobre pół minuty aby się wpiać, później już równymi mocnym tempem wjechałem na szczyt. Zaczęło padać, szybko zjechałem do Ustronia i już spokjnym tempem wróciłem do domu. Kolejny trening jutro, może pogoda pozwoli.
https://www.strava.com/activities/557399640

Dojazd, rozgrzewka i powrót

Sobota, 23 kwietnia 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa
Km: 70.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:45 km/h: 25.45
Pr. maks.: 48.00 Temperatura: 13.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1200kcal Podjazdy: 350m Aktywność: Jazda na rowerze

Trening 41

Czwartek, 21 kwietnia 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: 50.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:42 km/h: 29.41
Pr. maks.: 50.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: 175175 ( 89%) HRavg 141( 72%)
Kalorie: 1087kcal Podjazdy: 420m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatni trening przed czasówką w Orzeszu. Po raz kolejny trening o 7 rano, na termometrze 5 stopni i silny zachodni wiatr. Założyłem lemondkę i zrobiłem trzy 5 minutowe tempówki. Jakoś nie mogłem dostosować optymalnej pozycji na lemondce i trochę mnie ręce i plecy bolały. Pierwszą tempówkę zacząłem w Górkach Wielkich zaraz za wiaduktem a skończyłem przy rondzie. Wiało z południowego-zachodu i jeszcze było lekko w górę i nie mogłem jechać więcej niż 35km/h, byłem pewny, że to wina mojej słabości ale nie tylko,warunki też swoje zrobiły. Kolejna tempówka poszła podobnie, widocznie tak musiało być, gdybym miał pomiar mocy pewnie wyglądałoby to inaczej. W Brennej się zatrzymałem, zmieniłem trochę położenie lemondki i ruszyłem w kierunku domu. Wiatr się odwrócił i teraz wiało z północnego-zachodu. Ostatnia tempówka pomimo, że teoretycznie na lekkim zjeździe wyszła najlepiej, ręce i plecy już nie bolały i do Górek szybko dojechałem. Na koniec jeszcze sprawdziłem nogę na podjeździe w kierunku Grodźca. Pomimo zamulenia tempówkami jakaś moc w nogach jeszcze była i osiągnąłem dobry czas. Dalsza droga to już rozjazd. Przed czasówką jestem dobrej myśli ale na wynik się nie nastawiam, co ma być to będzie.
https://www.strava.com/activities/552055730/segmen...

Trening 40

Środa, 20 kwietnia 2016 Kategoria 0-50, blisko domu, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: 40.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:47 km/h: 22.43
Pr. maks.: 47.00 Temperatura: 5.0°C HRmax: 175175 ( 89%) HRavg 133( 68%)
Kalorie: 985kcal Podjazdy: 760m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Pierwszy taki trening w tym sezonie. Pogoda nie zachęcała do jazdy, było pochmurno, zimno i wietrznie. Nie mogłem się rozgrzać, noga za to kręciła o dziwo bardzo dobrze. Po pierwszym podjeździe było już cieplej i szybko dojechałem z wiatrem do podnóża podjazdu na Przegibek. Pierwsze powtórzenie poszło dobrze, przed następnym zaczął sypać śnieg, na termometrze były niecałe 2 stopnie. Po drugim powtórzeniu na kolejne zrzuciłem ząbek niżej i tak już kolejne dwa powtórzenia. Po takim treningu pozostał mi tylko rozjazd, niestety pod wiatr. Udało się spokojnie dojechać do domu. Jutro ostatni trening przed Orzeszem.
https://www.strava.com/activities/550981182

Trening 39

Wtorek, 19 kwietnia 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: 48.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:40 km/h: 28.80
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: 10.0°C HRmax: 159159 ( 81%) HRavg 135( 69%)
Kalorie: 976kcal Podjazdy: 300m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Spokojny trening. Pogoda dobra tylko chłodno. Jechało się źle, nie wiem czy to z powodu niewyspania czy niedostatecznej regeneracji po weekendzie. Dopiero pod koniec treningu zaczęło się jechać lepiej. Jutro jak pogoda pozwoli to pierwszy trening z interwałami siłowymi na Przegibku. Jeśli będzie padać to dodatkowy dzień regeneracji, w czwartek ostatni trening przed czasówką w Orzeszu. Z nieoficjalnych źródeł wiem, że niedzielny wyścig został odwołany z powodu braku zgody Policji. Kiedyś to przy tej ilości osób można było organizować takie wyścigi, w obecnych czasach przy ciągle rosnącym poziomie kolarstwa amatorskiego jest to po prostu zbyt niebezpieczne. Alternatywą by był start w grupach wiekowych.
https://www.strava.com/activities/549887082

Trening 37

Sobota, 16 kwietnia 2016 Kategoria 100-200, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: 111.00 Km teren: 0.00 Czas: 04:03 km/h: 27.41
Pr. maks.: 62.00 Temperatura: 17.0°C HRmax: 188188 ( 96%) HRavg 144( 73%)
Kalorie: 2965kcal Podjazdy: 1680m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Bardzo dobry trening przy dobrej pogodzie. Trasa miała być inna, ale mocno wiało z południowego-zachodu, że musiałbym wracać prawie 50 km z wiatrem w twarz więc pojechałem Pętlę Beskidzką. Pierwsze 50 km niezbyt trudne ale pod wiatr i do Kamesznicy dojechałem już zmęczony. Na pierwszy ogień poszedł Koczy Zamek. Początek jechałem zachowawczo, początek największej stromizmy pojechałem zdecydowanie zbyt mocno 12km/h na nachyleniu prawie 20% to była przesada, na koniec mnie brakło i już ledwo wjechałem na szczyt. Niespodzianką był równiutki nowy asfalt na sam szczyt. Z Ochodzitej zjechałem główną do Istebnej,  trochę dziurawe te główne drogi w okolicy Istebnej. Na Kubalonkę wjechałem spokojnym i równym tempem bez szarpania, w dobrym czasie: 13.04. Na deser został Salmopol, początek szybki bo z wiatrem a dalej już równe średnie tempo z rezerwami, na koniec lekkie przyśpieszenie. Cały podjazd szybko minął i wyszedł bardzo dobry czas: 26.24 od skoczni i 17.38 od zajezdni autobusowej. Na szczycie ubrałem rękawki i zjazd, nie jechałem szybko bo był straszliwy ruch pojazdów, przez Szczyrk z wiatrem przejechałem szybko i dojechałem do Bielska. Przez Bielsko już rozjazdowo. W niedzielę trening w grupie.

Trening 36

Środa, 13 kwietnia 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: 59.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:08 km/h: 27.66
Pr. maks.: 62.00 Temperatura: 17.0°C HRmax: 192192 ( 98%) HRavg 140( 71%)
Kalorie: 1340kcal Podjazdy: 800m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Krótki trening na podjazdach. Ogólnie źle się czułem i nie jechało się dobrze. Tylko dwa podjazdy pojechałem mocno a resztę spokojnie na wysokiej kadencji. Mam nadzieję, że ten stan się nie utrzyma, z drugiej strony patrząc forma nie jest taka zła. Zrobię teraz dwa dni przerwy i zobaczę jak to wpłynie na dyspozycję.
https://www.strava.com/activities/544281958/segmen...

Trening 35

Wtorek, 12 kwietnia 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: 88.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:11 km/h: 27.64
Pr. maks.: 64.00 Temperatura: 12.0°C HRmax: 185185 ( 94%) HRavg 145( 74%)
Kalorie: 2377kcal Podjazdy: 1380m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
W końcu jakiś trening z dłuższym podjazdem. Ogólnie to dzisiaj czułem się źle, noga nie podawała i tętno szalało. Wyjechałem ok.15.30, przez miasto bokami ale trafił się traktor, później koparka i szybciej chyba by było jadąc głównymi wśród samochodów. Z miasta udało się wyjechać bez utrudnień i w dobrym tempie przejechałem podjazd na Piekło w Bystrej. Do Buczkowic dojechałem ścieżką rowerową, strasznie trzęsło ale dało się jechać. Przez Szczyrk ledwo jechałem, dopiero przed Salmopolem było nieco lepiej. Podjazd zacząłem spokojnie,dopiero gdy wyprzedził mnie kolarz z ekipy Wibatech Fuji (chyba był to Dariusz Batek) przyśpieszyłem i siadłem mu na koło. Jechałem na kole do ostatniej prostej przed szczytem i strzeliłem, brakło może 200 metrów, czas wyszedł dobry jak na kwiecień: 14:53. Na szczycie lekko odsapnąłem i zacząłem zimny zjazd do Wisły. Kolarz z Wibatech Fuji podjeżdżał już od drugiej strony a ja zjechałem do Malinki i skierowałem się na Zameczek. Do podnóża dojechałem spokojnie a później już mocno zacząłem podjazd, za pierwszą bramą lekko odpuściłem i później już równym tempem jechałem dalej, zobaczyłem przed sobą jakiegoś kolarza i za wszelką cenę chciałem go dogonić. Mocno jechałem do końca, wyprzedziłem go a 100 metrów przed szczytem mnie odcięło i resztkami sił wjechałem na szczyt w czasie: 8:52. Na szczycie chwila przerwy, zjadłem żela i ruszyłem w kierunku Wisły. Zjazd odpuściłem a dalej już w równym tempie pod wiatr do Skoczowa i spokojnie do Bielska. Bardzo dobry trening wyszedł, jutro jednak nie jadę do Katowic i zrobię 2-3 rundy z podjazdami w okolicy.
https://www.strava.com/activities/543249676

Trening 34

Niedziela, 10 kwietnia 2016 Kategoria 50-100, Samotnie, Szosa, Trening 2016
Km: 55.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:09 km/h: 25.58
Pr. maks.: 44.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: 180180 ( 92%) HRavg 132( 67%)
Kalorie: 1056kcal Podjazdy: 480m Sprzęt: Zimówka Aktywność: Jazda na rowerze
Trening w deszczu. Cały weekend deszczowy, udało się wyskoczyć na 2 godziny na trening. Zabrałem gorszy rower i nie wiem czy to był dobry pomysł, po 5 km poszła mi linka przedniej przerzutki, cały trening jechałem na 32 z przodu. Cały trening jechałem równo w tlenie. Dojechałem do Brennej i przy remontowanym moście w Bukowej zawróciłem i powrót. W Górkach jedno przepalenie na podjeździe i już spokojnie do domu. Kolejny trening we wtorek, pierwszy wyjazd na Salmopol a w środę wizyta w Katowicach na IC.
https://www.strava.com/activities/541329938

Trening 33

Czwartek, 7 kwietnia 2016 Kategoria Trening 2016, Szosa, Samotnie, 50-100
Km: 56.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:54 km/h: 29.47
Pr. maks.: 53.00 Temperatura: 11.0°C HRmax: 167167 ( 85%) HRavg 137( 70%)
Kalorie: 1168kcal Podjazdy: 380m Sprzęt: Triban 5 Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny spokojny trening. Warunki do jazdy średnie, wiatr i pochmurno. Ruch na drogach spory jak na wczesną godzinę. W Skoczowie znowu samochód wymusił na mnie pierwszeństwo, dobrze, że nic nie jechało z przeciwka nic nie jechało to uciekłem na lewy pas i udało się uniknąć zderzenia. Dalsza jazda już bez przygód, wiatr znowu kręcił i później się nasilił. Przez Skoczów przejechałem bardzo wolno przez korki uliczne a dalej już spokojnie bez spowolnień. Kolejny trening w sobotę rano, jak nie będzie padać to jakiś górski podjazd.
https://www.strava.com/activities/538080261

kategorie bloga

Moje rowery

TCR Advanced 2 2021 12550 km
Zimówka 9414 km
Litening C:62 Pro 18889 km
Triban 5 54529 km
Astra Chorus 2022 15106 km
Evo 2 8672 km
Hercules 13228 km
Ital Bike 9476 km
Trek 17743 km
Agree GTC SL 21960 km
Cross Peleton 44114 km
Scott 9850 km

szukaj

archiwum