Wpisy archiwalne w kategorii
Szosa
| Dystans całkowity: | 181416.50 km (w terenie 620.00 km; 0.34%) |
| Czas w ruchu: | 6694:57 |
| Średnia prędkość: | 26.86 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 750.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 2018477 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 205 (179 %) |
| Maks. tętno średnie: | 198 (101 %) |
| Suma kalorii: | 3781730 kcal |
| Liczba aktywności: | 2671 |
| Średnio na aktywność: | 67.92 km i 2h 31m |
| Więcej statystyk | |
Trening 31
Czwartek, 9 maja 2024 Kategoria 100-200, Ćwiczenia, GIANT '24, Góry, Samotnie, Szosa, Trening 2024
| Km: | 110.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:07 | km/h: | 26.72 |
| Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 178178 ( 91%) | HRavg | 133( 68%) |
| Kalorie: | 2941kcal | Podjazdy: | 2000m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Rozjazd 15
Środa, 8 maja 2024 Kategoria 0-50, blisko domu, GIANT '24, Regeneracja, Samotnie, Szosa
| Km: | 35.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:28 | km/h: | 23.86 |
| Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 901kcal | Podjazdy: | 350m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trening 30
Wtorek, 7 maja 2024 Kategoria 0-50, blisko domu, Ćwiczenia, GIANT '24, Samotnie, Szosa, Trening 2024
| Km: | 48.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:44 | km/h: | 27.69 |
| Pr. maks.: | 49.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 169169 ( 86%) | HRavg | 125( 64%) |
| Kalorie: | 1165kcal | Podjazdy: | 620m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trening 29
Sobota, 4 maja 2024 Kategoria 50-100, GIANT '24, Góry, Samotnie, Szosa, Trening 2024
| Km: | 80.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:28 | km/h: | 23.08 |
| Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 179179 ( 91%) | HRavg | 134( 68%) |
| Kalorie: | 2501kcal | Podjazdy: | 2030m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trening 28
Piątek, 3 maja 2024 Kategoria 100-200, GIANT '24, Góry, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2024
| Km: | 123.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:13 | km/h: | 29.17 |
| Pr. maks.: | 73.00 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | 153153 ( 78%) | HRavg | 129( 66%) |
| Kalorie: | 3083kcal | Podjazdy: | 1340m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Rozjazd 14
Czwartek, 2 maja 2024 Kategoria 0-50, blisko domu, Regeneracja, Romet '24, Samotnie, Szosa, teren
| Km: | 49.00 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 20.42 |
| Pr. maks.: | 59.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | 146146 ( 74%) | HRavg | 113( 57%) |
| Kalorie: | 1007kcal | Podjazdy: | 860m | Sprzęt: Evo 2 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trening 27
Środa, 1 maja 2024 Kategoria 100-200, GIANT '24, Góry, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2024
| Km: | 121.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:29 | km/h: | 26.99 |
| Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | 167167 ( 85%) | HRavg | 142( 72%) |
| Kalorie: | 3224kcal | Podjazdy: | 1960m | Sprzęt: TCR Advanced 2 2021 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trening 27
Wtorek, 30 kwietnia 2024 Kategoria 0-50, Basso '24, blisko domu, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
| Km: | 38.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:33 | km/h: | 24.52 |
| Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | 137137 ( 70%) | HRavg | 115( 58%) |
| Kalorie: | 901kcal | Podjazdy: | 450m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trening 26
Niedziela, 28 kwietnia 2024 Kategoria 100-200, Basso '24, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2024
| Km: | 117.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:27 | km/h: | 26.29 |
| Pr. maks.: | 61.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 164164 ( 84%) | HRavg | 131( 67%) |
| Kalorie: | 2875kcal | Podjazdy: | 1590m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Małopolska Majka Days Medio Fondo 2024
Niedziela, 28 kwietnia 2024 Kategoria 50-100, avg>30km\h, Basso '24, Szosa, w grupie, Wyścig, ZAWODY 2024
| Km: | 59.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 34.37 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Astra Chorus 2022 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Pierwszy wyścig sezonu – Majka Days w Dobczycach na
dystansie Medio Fondo ukończyłem jako 33 zawodnik open i 11 w kategorii M2. Z
założenia był to treningowy start przed którym określiłem sobie zadania do
wykonania. Oceniając start pod tym względem wypadłem bardzo dobrze. Z grubsza
biorąc moje cele na ten wyścig były następujące:
- Złapać odpowiednią grupę i się jej trzymać. Po starcie nie umiałem złapać rytmu i męczyłem się na pierwszym podjeździe, drugi już poszedł lepiej ale na końcu spadł mi łańcuch co oczywiście kosztowało mnie trochę czasu i sił które musiałem zużyć aby dojechać do grupy. Na trzecim podjeździe byłem już blisko docelowej grupy numer 3 i na kolejnym już ja złapałem. Jazda w grupie w moim wykonaniu była bardzo dobra, jest pod tym względem postęp w odniesieniu do lat ubiegłych.
- Sprawdzić nogę na podjazdach które docelowo są moją najmocniejszą stroną. Na każdym podjeździe zyskiwałem a w grupie nadawałem tempo co powodowało selekcję. Noga na tym etapie sezonu podaje bardzo dobrze co wróży nieźle przed czasówkami które będą kolejnymi moimi startami.
- Nie tracić na zjazdach i ćwiczyć jazdę w pozycji aero. Również zjazdy w moim wykonaniu były lepsze niż mogłem się spodziewać, co prawda z czoła grupy po podjeździe spadałem na sam koniec po zjeździe ale utrzymywałem się w grupie.
- Wykorzystać wypracowane na treningach nawyki żywieniowe. Cały czas regularnie piłem i w określonych momentach przyjmowałem żele energetyczne więc nie odczułem żadnego spadku mocy ani energii na trasie.
Z sytuacji jaka powstała na trasie wyciągnąłem maksimum, w grupie w której jechałem było ponad 20 osób a tylko kilka pracowało i nadawało tempo. Spróbowałem więc ataku na ostatnim podjeździe, udało się odjechać i dojechać do mety przed grupą mimo słabego sprintu.
Po ledwie 2 miesiącach treningu i nie przepracowanej zimie brakuje mi przede wszystkim Vo2Max, jestem w stanie trzymać tempo na podjazdach ale krótkie wysiłki kompletnie mi nie wychodzą. To główny powód tego, że nie znalazłem się w lepszej grupie po pierwszych podjazdach. Moje maksymalne tempo pod górę jest po prostu słabsze niż u większości zawodników ale jestem w stanie je utrzymać na kolejnych podjazdach.
Lepszego rozpoczęcia sezonu startowego nie mogłem sobie wymarzyć. Przed startem taką jazdę i nogę brałbym w ciemno. Pewność siebie jest wysoka, wciąż mam nad czym pracować bo docelowe starty dopiero nadchodzą. Debiut w nowych barwach wypadł okazale. Moja koszulka była widoczna na trasie, wielokrotnie na czele dużej grupy co też dla mnie miało znaczenie.
Organizacja zawodów stała na wysokim poziome. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, nawet meta po zjeździe nie była w mojej sytuacji problemem. Do pełni szczęścia zabrakło tylko twórcy tego niedzielnego zamieszania w Dobczycach – Rafała Majki który jednak miał w tym czasie inne obowiązki.
Kolejne starty już niebawem, na razie skupię się na czasówkach a co dalej, czas pokaże.
S#1 - Małopolska Majka Days 2024 - 33 open, 11 kat. ⚡️??? | Ride | Strava

- Złapać odpowiednią grupę i się jej trzymać. Po starcie nie umiałem złapać rytmu i męczyłem się na pierwszym podjeździe, drugi już poszedł lepiej ale na końcu spadł mi łańcuch co oczywiście kosztowało mnie trochę czasu i sił które musiałem zużyć aby dojechać do grupy. Na trzecim podjeździe byłem już blisko docelowej grupy numer 3 i na kolejnym już ja złapałem. Jazda w grupie w moim wykonaniu była bardzo dobra, jest pod tym względem postęp w odniesieniu do lat ubiegłych.
- Sprawdzić nogę na podjazdach które docelowo są moją najmocniejszą stroną. Na każdym podjeździe zyskiwałem a w grupie nadawałem tempo co powodowało selekcję. Noga na tym etapie sezonu podaje bardzo dobrze co wróży nieźle przed czasówkami które będą kolejnymi moimi startami.
- Nie tracić na zjazdach i ćwiczyć jazdę w pozycji aero. Również zjazdy w moim wykonaniu były lepsze niż mogłem się spodziewać, co prawda z czoła grupy po podjeździe spadałem na sam koniec po zjeździe ale utrzymywałem się w grupie.
- Wykorzystać wypracowane na treningach nawyki żywieniowe. Cały czas regularnie piłem i w określonych momentach przyjmowałem żele energetyczne więc nie odczułem żadnego spadku mocy ani energii na trasie.
Z sytuacji jaka powstała na trasie wyciągnąłem maksimum, w grupie w której jechałem było ponad 20 osób a tylko kilka pracowało i nadawało tempo. Spróbowałem więc ataku na ostatnim podjeździe, udało się odjechać i dojechać do mety przed grupą mimo słabego sprintu.
Po ledwie 2 miesiącach treningu i nie przepracowanej zimie brakuje mi przede wszystkim Vo2Max, jestem w stanie trzymać tempo na podjazdach ale krótkie wysiłki kompletnie mi nie wychodzą. To główny powód tego, że nie znalazłem się w lepszej grupie po pierwszych podjazdach. Moje maksymalne tempo pod górę jest po prostu słabsze niż u większości zawodników ale jestem w stanie je utrzymać na kolejnych podjazdach.
Lepszego rozpoczęcia sezonu startowego nie mogłem sobie wymarzyć. Przed startem taką jazdę i nogę brałbym w ciemno. Pewność siebie jest wysoka, wciąż mam nad czym pracować bo docelowe starty dopiero nadchodzą. Debiut w nowych barwach wypadł okazale. Moja koszulka była widoczna na trasie, wielokrotnie na czele dużej grupy co też dla mnie miało znaczenie.
Organizacja zawodów stała na wysokim poziome. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, nawet meta po zjeździe nie była w mojej sytuacji problemem. Do pełni szczęścia zabrakło tylko twórcy tego niedzielnego zamieszania w Dobczycach – Rafała Majki który jednak miał w tym czasie inne obowiązki.
Kolejne starty już niebawem, na razie skupię się na czasówkach a co dalej, czas pokaże.
S#1 - Małopolska Majka Days 2024 - 33 open, 11 kat. ⚡️??? | Ride | Strava















