Wpisy archiwalne w kategorii
0-50
Dystans całkowity: | 38107.50 km (w terenie 3213.00 km; 8.43%) |
Czas w ruchu: | 1592:41 |
Średnia prędkość: | 23.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 1414.00 km/h |
Suma podjazdów: | 416728 m |
Maks. tętno maksymalne: | 199 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 185 (93 %) |
Suma kalorii: | 796898 kcal |
Liczba aktywności: | 1206 |
Średnio na aktywność: | 31.60 km i 1h 21m |
Więcej statystyk |
Środa, 12 października 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, teren
Km: |
32.00 |
Km teren: |
23.00 |
Czas: |
02:18 |
km/h: |
13.91 |
Pr. maks.: |
49.00 |
Temperatura: |
10.0°C |
HRmax: |
175175 ( 89%) |
HRavg |
146( 74%) |
Kalorie: |
1234kcal |
Podjazdy: |
940m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Chwilę czasu
udało się wykorzystać na przejażdżkę w teren. Ostatnio mam znowu drobne
problemy z techniką, wydaje mi się, że w tym aspekcie zrobiłem mały krok w tył.
Na dzień dobry znany już niemal na pamięć podjazd na Szyndzielnię przez
Dębowiec a następnie zjazd R&R, w dalszym ciągu trwają prace wycinkowe więc
w końcówce puściłem się objazdem. Nie czułem się pewnie i moja jazda technicznie
wyglądała źle, dużo lepiej pod tym względem było na Twisterze gdzie poprawiłem
swój ostatni czas i to wyraźnie. Później jeszcze trochę kręcenia po Cyganie i
powrót przez Dębowiec, udało się dojechać przed powrotem Ani z pracy.
Poniedziałek, 10 października 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, Samotnie, Szosa, teren
Km: |
39.00 |
Km teren: |
17.00 |
Czas: |
02:17 |
km/h: |
17.08 |
Pr. maks.: |
49.00 |
Temperatura: |
18.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
1290kcal |
Podjazdy: |
830m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Po południu
ponownie wyjechałem na rower, tym razem w teren na MTB. Nie byłem jeszcze w
rejonie Przegibka, Gaików więc obrałem taki kierunek. Najpierw znanymi drogami
do Straconki skąd wzdłuż rzeki w kierunku Małej Straconki a następnie drogi na
Przegibek. Popełniłem jednak jeden błąd nawigacyjny, zamiast dojechać na
przełęcz asfaltem odbiłem w prawo i jak po 300 metrach zszedłem z roweru tak go
pchałem przez prawie kilometr. Znalazłem się na szlaku na Magurkę skąd
zjechałem na Przegibek, następnie w kierunku Gaików i zjazd nową, szeroką drogą
do Straconki, następnym razem wezmę tą trasę w drugą stronę, będzie znacznie przyjemniejsza.
Wracając do domu odebrałem telefon od żony, że ma ochotę na kawę i ciasto w kawiarni
więc umówiłem się z nią w Fly Cafe gdzie dojechaliśmy w podobnym czasie. Trochę
wstyd było mi się pokazać z nią w jednym lokalu, ja brudny i spocony a ona jak
zwykle ładnie ubrana, ale dla nas nie ma to znaczenia, lubimy wspólnie spędzać
czas i to jest najważniejsze.
Niedziela, 2 października 2022 Kategoria 0-50, Ćwiczenia, Samotnie, Szosa
Km: |
24.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:56 |
km/h: |
25.71 |
Pr. maks.: |
45.00 |
Temperatura: |
11.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
470kcal |
Podjazdy: |
270m |
|
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Niedziela, 2 października 2022 Kategoria 0-50, avg>30km\h, Samotnie, Szosa, Zawody 2022
Km: |
6.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:12 |
km/h: |
30.00 |
Pr. maks.: |
40.00 |
Temperatura: |
14.0°C |
HRmax: |
188188 ( 96%) |
HRavg |
177( 90%) |
Kalorie: |
272kcal |
Podjazdy: |
180m |
|
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Ostatni start
w sezonie to niemal tradycyjnie czasówka organizowana przez KS Aquila Peleton
Wadowice – Ponikiew Time Trial. Był to spontaniczny start poprzedzony kilkoma
luźnymi jazdami, bez regularnego treningu. Do Wadowic dojechałem dosyć późno i
już podczas rozgrzewki złapałem po raz kolejny gumę ale szybko się z tym
uporałem. Startowałem jako jeden z ostatnich wiec miałem nieco czasu na
rozgrzewkę. Ta była jak zwykle dobra ale po starcie nie umiałem się ułożyć
dobrze na lemondce, to był błąd, że nie zrobiłem żadnego treningu z lemondką i
pozycja nie była optymalna. Jechałem jednak dosyć mocno ale wiem, że stać mnie
było na więcej. Przy sklepie Euro po 4 kilometrach trasy znowu spowolnienie i
już dużo słabsze tempo w dalszej części, od stodoły jednak cisnąłem już swoje i
udało się nieco zyskać ale wystarczyło jedynie na 2 miejsce co jednak nie jest
powodem do wstydu i narzekań. Kolejny sezon z rzędu kończę na podium więc jakaś
prawidłowość w tym jest. Mam nad czym cały czas pracować więc stać mnie na
jeszcze lepsze rezultaty w zawodach.
Wtorek, 27 września 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, Szosa, teren, Trening 2022, w grupie, Tlen
Km: |
34.00 |
Km teren: |
7.00 |
Czas: |
01:33 |
km/h: |
21.94 |
Pr. maks.: |
56.00 |
Temperatura: |
13.0°C |
HRmax: |
161161 ( 82%) |
HRavg |
130( 66%) |
Kalorie: |
1091kcal |
Podjazdy: |
600m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Drugi dzień
przywitał nas niezłą pogodą która jednak miała ulec zmianie. . Wsiedliśmy więc
w samochód i pojechaliśmy do Beszenowej. Przed wejściem na basen zrobiliśmy
krótką rundkę po okolicy, trasa była ciekawa ale ze stromymi podjazdami,
wypożyczony na tą okazję rower elektryczny spełnił tutaj swoje zadanie a ja
wreszcie mogłem się zmęczyć pokonując podjazdy na rowerze MTB. Ostatnie 2
kilometry to już jazda w lekkim deszczu który po wejściu na basen rozpadał się
na dobre. Po wymoczeniu tyłków udaliśmy się spowrotem na kwaterę do
Turczańskich Cieplic. Po drodze przestało padać więc wieczorem krótki spacer i
kolacja w restauracji okraszona oczywiście symboliczną lampką wina. Żyć, nie
umierać.
Poniedziałek, 26 września 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, Szosa, teren, Trening 2022, w grupie
Km: |
46.00 |
Km teren: |
13.00 |
Czas: |
02:00 |
km/h: |
23.00 |
Pr. maks.: |
39.00 |
Temperatura: |
14.0°C |
HRmax: |
166166 ( 85%) |
HRavg |
133( 68%) |
Kalorie: |
1365kcal |
Podjazdy: |
370m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Pierwszy z dwóch wyjazdów poślubnych stał się faktem. Mimo kiepskiej pogody wybraliśmy się niedaleko, na Słowację do Turczańskiej Kotliny. Na celowniku były kąpieliska termalne a także trochę aktywności, rowery, spacery, itp. Już pierwszego dnia pogoda płatała figle, niemal całą drogę pokonaliśmy w deszczu więc zaczęliśmy od pobytu na basenie w Rajeckich Cieplicach. W międzyczasie pogoda uległa poprawie więc po obiedzie i dojeździe na kwaterę ruszyliśmy na rowerach na objazd okolicy, nawigacja w Garminie świrowała i kilka razy zaprowadziła nas w ślepy zaułek. Udało się jednak trochę pojeździć więc po powrocie kąpiel, kolacja i lampka wina były zwieńczeniem tego pięknego dnia.
Sobota, 24 września 2022 Kategoria 0-50, Romet '22, Samotnie, Szosa, teren
Km: |
45.00 |
Km teren: |
15.00 |
Czas: |
02:23 |
km/h: |
18.88 |
Pr. maks.: |
40.00 |
Temperatura: |
7.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
890kcal |
Podjazdy: |
610m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Sobota, 24 września 2022 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa, Tlen, Trening 2022
Km: |
45.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
01:28 |
km/h: |
30.68 |
Pr. maks.: |
63.00 |
Temperatura: |
6.0°C |
HRmax: |
147147 ( 75%) |
HRavg |
126( 64%) |
Kalorie: |
827kcal |
Podjazdy: |
420m |
|
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wykorzystałem lukę czasu jaka trafiła się wieczorem i wybrałem się na pierwszy od dawna trening z lampkami. Po czasówce byłem zmęczony wiec ruszyłem na płaskie, z czasem noga się rozkręciła więc nieco podkręciłem tempo. Rower Basso stworzony jest do jazdy w każdym terenie wiec na płaskim poradził sobie pierwszorzędnie, powrót do domu był bardzo przyjemny bo od razu mogłem wskoczyć do ciepłego łóżka.
Piątek, 23 września 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Romet '22, Samotnie, teren
Km: |
14.00 |
Km teren: |
8.00 |
Czas: |
00:46 |
km/h: |
18.26 |
Pr. maks.: |
51.00 |
Temperatura: |
5.0°C |
HRmax: |
179179 ( 91%) |
HRavg |
119( 61%) |
Kalorie: |
396kcal |
Podjazdy: |
250m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Jeden z
najważniejszych dni w moim życiu okazał się pogodny i dosyć ciepły, idealna
pogoda by wstąpić na nową drogę życia. Zawsze marzył mi się ślub w górach i to
życzenie udało się spełnić. Ceremonia zaślubin odbyła się w ekumenicznej
kaplicy zlokalizowanym w Górnym Zamku Prezydenta na Zadnim Groniu w Wiśle.
Dzień 22 września 2022 roku zapisze się na zawsze w moim życiorysie bo wbrew
przewidywaniom innych osób zmieniłem stan cywilny co miało charakter wyłącznie
symboliczny bo w moim życiu to niewiele zmienia. Od kilku miesięcy
przygotowywałem się do tego dnia m.in. wspólnie mieszkając z wybranką mojego
serca. Druga część uroczystości miała miejsce już bliżej domu w Dworze
Świętoszówka. Jako sportowiec nie miałem problemu z pilnowaniem ilości
przyjmowanego jedzenia i przede wszystkim % więc czas spędziłem głównie na
parkiecie wykorzystując to co udało się wynieść z kilkumiesięcznego kursu
tańca. Wytrzymałość zbudowana na rowerze przydała się bardzo i jako Młodzi
byliśmy najaktywniejszą parą na parkiecie, mimo problemów zdrowotnych które nas
obu nękają. Był to najwspanialszy dzień w Naszym Życiu także dzięki osobom
które nas tego dnia otaczały a znalazły się wśród nich jedynie ci którzy na
dobre i na złe wspierali nas w lepszych i gorszych chwilach od momentu gdy się
poznaliśmy. Nie było wśród nich nikogo kto chciałby zakłócić nas spokój i
zepsuć swoją obecnością ten dzień, nie było żadnych kolarzy, budowlańców i
innych przedstawicieli branż z którymi mamy styczność na co dzień. Dzięki temu,
że wszytko mieliśmy pod kontrolą nikt następnego dnia nie narzekał na bóle
głowy ani inne dolegliwości. Nie mieliśmy moralnego „kaca” że coś poszło nie
tak. Po tym dniu pozostały w nas wspaniałe wspomnienia oraz fotografie które na
razie nie ujrzały światła dziennego. W naszym codziennym życiu nic się nie
zmieniło i następnego dnia po wspólnym obiedzie, żona zajęła się porządkowaniem
garderoby a ja wybrałem się na krótką przejażdżkę na rowerze. Czułem zmęczenie
i gorzej kręciła noga ale już następnego dnia miałem kolejny start w zawodach
więc jakoś trzeba było wrócić do normalności.
Poniedziałek, 19 września 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Romet '22
Km: |
41.00 |
Km teren: |
4.00 |
Czas: |
02:00 |
km/h: |
20.50 |
Pr. maks.: |
45.00 |
Temperatura: |
9.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
810kcal |
Podjazdy: |
390m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|