Wpisy archiwalne w kategorii
0-50
| Dystans całkowity: | 39184.50 km (w terenie 3414.00 km; 8.71%) |
| Czas w ruchu: | 1642:29 |
| Średnia prędkość: | 23.11 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 1414.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 435148 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 199 (100 %) |
| Maks. tętno średnie: | 185 (93 %) |
| Suma kalorii: | 825150 kcal |
| Liczba aktywności: | 1247 |
| Średnio na aktywność: | 31.42 km i 1h 21m |
| Więcej statystyk |
Poniedziałek, 23 stycznia 2023 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, ROMET '23
| Km: |
47.00 |
Km teren: |
5.00 |
Czas: |
02:31 |
km/h: |
18.68 |
| Pr. maks.: |
33.00 |
Temperatura: |
0.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
1472kcal |
Podjazdy: |
410m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Poniedziałek, 16 stycznia 2023 Kategoria Miasto, 0-50, blisko domu, ROMET '23
| Km: |
21.00 |
Km teren: |
1.00 |
Czas: |
01:04 |
km/h: |
19.69 |
| Pr. maks.: |
20.00 |
Temperatura: |
0.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
631kcal |
Podjazdy: |
200m |
Sprzęt: Triban 5 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wtorek, 27 grudnia 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto
| Km: |
34.00 |
Km teren: |
2.00 |
Czas: |
01:53 |
km/h: |
18.05 |
| Pr. maks.: |
35.00 |
Temperatura: |
2.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
938kcal |
Podjazdy: |
360m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wtorek, 20 grudnia 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Romet '22
| Km: |
27.00 |
Km teren: |
3.00 |
Czas: |
01:54 |
km/h: |
14.21 |
| Pr. maks.: |
36.00 |
Temperatura: |
1.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
952kcal |
Podjazdy: |
250m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Poniedziałek, 28 listopada 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Romet '22
| Km: |
44.00 |
Km teren: |
9.00 |
Czas: |
02:24 |
km/h: |
18.33 |
| Pr. maks.: |
36.00 |
Temperatura: |
-1.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
1449kcal |
Podjazdy: |
450m |
Sprzęt: Triban 5 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Poniedziałek, 21 listopada 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Romet '22
| Km: |
38.00 |
Km teren: |
7.00 |
Czas: |
01:58 |
km/h: |
19.32 |
| Pr. maks.: |
39.00 |
Temperatura: |
3.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
1167kcal |
Podjazdy: |
390m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wtorek, 15 listopada 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Romet '22
| Km: |
41.00 |
Km teren: |
7.00 |
Czas: |
02:17 |
km/h: |
17.96 |
| Pr. maks.: |
33.00 |
Temperatura: |
1.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
810kcal |
Podjazdy: |
440m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wtorek, 8 listopada 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Romet '22
| Km: |
29.00 |
Km teren: |
5.00 |
Czas: |
01:29 |
km/h: |
19.55 |
| Pr. maks.: |
36.00 |
Temperatura: |
5.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
856kcal |
Podjazdy: |
300m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Poniedziałek, 17 października 2022 Kategoria 0-50, blisko domu, Miasto, Romet '22
| Km: |
41.00 |
Km teren: |
7.00 |
Czas: |
02:03 |
km/h: |
20.00 |
| Pr. maks.: |
41.00 |
Temperatura: |
9.0°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
1232kcal |
Podjazdy: |
460m |
Sprzęt: Evo 2 |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Poniedziałek, 17 października 2022 Kategoria 0-50, Góry, Samotnie, Szosa
| Km: |
29.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
01:05 |
km/h: |
26.77 |
| Pr. maks.: |
88.00 |
Temperatura: |
16.0°C |
HRmax: |
185185 ( 94%) |
HRavg |
140( 71%) |
| Kalorie: |
862kcal |
Podjazdy: |
560m |
|
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Po miesiącu przerwy
musiałem się znowu pojawić w pracy, ciężko się było wdrożyć na nowo ale nie
wiem jak minęło 10 godzin. Po powrocie z pracy i szybkim obiedzie zawiozłem żonę
do Skoczowa i miałem dwie godziny wolnego. Pojechałem więc do Ustronia z
zamiarem spokojnego wjazdu na Równicę ale wpadłem na kolejny, niezbyt mądry
pomysł i postanowiłem zaatakować podjazd po kostce brukowej od strony Jaszowca.
Noga o dziwo przy takim spontanie podawała jak należy, dużo lepiej niż w
ostatnim tygodniu i dlatego jak wściekły cisnąłem w kierunku Równicy, w
końcówce znowu zaczęło mnie brakować, ale wytrzymałem do końca i nawet na
płaskim zafiniszowałem przy schronisku, na Skibówkę brakło już sił i motywacji
więc zjechałem w dół. Zrobiło się już ciemno i chłodno więc kierowałem się już
w stronę samochodu. Trochę się nagimnastykowałem aby schować rower ale ostatecznie
się udało. Na szczęście w Skoczowie byłem na czas i to ja kilka minut czekałem
na Anię która wróciła z jeszcze piękniejszą niż wcześniej fryzurą, czasami nie rozumiem
kobiet, że tyle czasu spędzają w salonach kosmetycznych, fryzjerskich, itp.,
ale dla takich efektów warto poświęcać czas.