Wpisy archiwalne w kategorii
0-50
| Dystans całkowity: | 39610.50 km (w terenie 3444.00 km; 8.69%) |
| Czas w ruchu: | 1661:52 |
| Średnia prędkość: | 23.10 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 1414.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 442878 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 199 (100 %) |
| Maks. tętno średnie: | 185 (93 %) |
| Suma kalorii: | 837155 kcal |
| Liczba aktywności: | 1266 |
| Średnio na aktywność: | 31.29 km i 1h 21m |
| Więcej statystyk | |
Trening
Poniedziałek, 22 listopada 2010 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
| Km: | 45.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 27.00 |
| Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 911kcal | Podjazdy: | 300m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko-Jasienica-Grodziec-Wieszczęta-Kowale-Skoczów-Górki-Grodziec-Biery-Jaworze-Bielsko
Wyskoczyłem na chwilę na rower. Pogoda w miarę dobra. Cieplej niż w ostatnich dniach. Jak jutro będzie tak samo to jadę Pętlę Beskidzką. Przy okazji mam już 19000km w tym sezonie.
Wyskoczyłem na chwilę na rower. Pogoda w miarę dobra. Cieplej niż w ostatnich dniach. Jak jutro będzie tak samo to jadę Pętlę Beskidzką. Przy okazji mam już 19000km w tym sezonie.
Przejażdżka w deszczu
Piątek, 19 listopada 2010 Kategoria 0-50, blisko domu
| Km: | 23.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:51 | km/h: | 27.06 |
| Pr. maks.: | 57.00 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 459kcal | Podjazdy: | 230m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko-Jaworze-Jasienica-Świętoszówka-Biery-Jaworze-Bielsko
Krótka przejażdżka w deszczu. Pogoda coraz gorsza, ale w końcu listopad. Może jutro coś więcej pośmigam.
Krótka przejażdżka w deszczu. Pogoda coraz gorsza, ale w końcu listopad. Może jutro coś więcej pośmigam.
Trening
Poniedziałek, 15 listopada 2010 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
| Km: | 39.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 27.53 |
| Pr. maks.: | 70.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 810kcal | Podjazdy: | 360m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko=Jasienica-Grodziec-Skoczów-Gorki Wielkie-Grodziec-Biery-Jaworze-Bielsko
Miałem zrobić przerwę, ale pogoda zaskakuje dalej i wybrałem się na krótki trening.
Trasa jak na mapce. W najbliższym czasie jak będzie taka pogoda to wybieram się na Pętlę Beskidzką, tempo rekreacyjne, ktoś chętny? Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.
?128988992860141
Miałem zrobić przerwę, ale pogoda zaskakuje dalej i wybrałem się na krótki trening.
Trasa jak na mapce. W najbliższym czasie jak będzie taka pogoda to wybieram się na Pętlę Beskidzką, tempo rekreacyjne, ktoś chętny? Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.
?128988992860141
Po mieście
Piątek, 5 listopada 2010 Kategoria blisko domu, 0-50
| Km: | 39.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:32 | km/h: | 25.43 |
| Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 776kcal | Podjazdy: | 180m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Dzisiaj tylko krótka przejażdżka po mieście.
Brenna
Wtorek, 2 listopada 2010 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
| Km: | 47.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:39 | km/h: | 28.48 |
| Pr. maks.: | 70.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 945kcal | Podjazdy: | 370m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko-Jaworze-Biery-Grodziec-Skoczów-Górki-Brenna-Górki-Grodziec-Biery-Jaworze-Bielsko
Pogoda fajna, wyszedł fajny trening.
Pogoda fajna, wyszedł fajny trening.
Przejażdżka
Poniedziałek, 1 listopada 2010 Kategoria 0-50, blisko domu
| Km: | 37.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 23.37 |
| Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 734kcal | Podjazdy: | 120m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Króciutka przejażdżka po Jaworzu.
Pętelka
Czwartek, 28 października 2010 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
| Km: | 49.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 29.40 |
| Pr. maks.: | 65.00 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 991kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko-Jaworze-Biery-Łazy-Grodziec-Kowale-Skoczów-Grodziec-Biery-Jaworze-Bielsko
wykorzystałem pogodę i wyszedłem na rower. Kilometrów wyszło nawet sporo bo planowałem max.35. Kilometry w tym sezonie dalej lecą. Jednak do 20000km jeszcze sporo brakuje. Tempo niezłe. Wiatr zachodni.
wykorzystałem pogodę i wyszedłem na rower. Kilometrów wyszło nawet sporo bo planowałem max.35. Kilometry w tym sezonie dalej lecą. Jednak do 20000km jeszcze sporo brakuje. Tempo niezłe. Wiatr zachodni.
Międzybrodzie
Niedziela, 17 października 2010 Kategoria 0-50, Samotnie, Szosa
| Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:51 | km/h: | 27.03 |
| Pr. maks.: | 69.00 | Temperatura: | 5.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 1079kcal | Podjazdy: | 880m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko-Przełęcz Przegibek-Międzybrodzie Bialskie-Przełęcz Przegibek-Bielsko
Wyjazd o 9:30. Zimno, tylko 4 stopnie. Z Bielska ma Przegibek gdzie była straszna mgła.Kładą nowy asfalt i na podjeździe to już 2/3 drogi o nowa nawierzchnia. Zjazd do Międzybrodzia i nawrót. Podjazd pokonałem dość szybko. Na szczycie dalej mgła. Zrobiłem postój pod pomnikiem.
Trochę było zimno chyba ze 2 stopnie.
I nic nie było widać.
Widoczność na drodze to może 100metrów
W końcu ruszyłem w dół, jechałem wolno by nie zmarznąć. W Straconce było duzo samochodów, jakoś przejechałem.
Kolejny postój zrobiłem na Osiedlu Karpackim. Ruszyłem dalej by nie marznąć, ostatni już postój na lotnisku i prosto do domu. Udany trening
Podjazdy:
Przełęcz Przegibek z Bielska(od Orlenu):22min.45s,
Przełęcz Przegibek(z Międzybrodzia B.):25min:45s.
#lat=49.81517&lng=19.06986&zoom=12&type=2
Wyjazd o 9:30. Zimno, tylko 4 stopnie. Z Bielska ma Przegibek gdzie była straszna mgła.Kładą nowy asfalt i na podjeździe to już 2/3 drogi o nowa nawierzchnia. Zjazd do Międzybrodzia i nawrót. Podjazd pokonałem dość szybko. Na szczycie dalej mgła. Zrobiłem postój pod pomnikiem.
Trochę było zimno chyba ze 2 stopnie.
I nic nie było widać.
Widoczność na drodze to może 100metrów
W końcu ruszyłem w dół, jechałem wolno by nie zmarznąć. W Straconce było duzo samochodów, jakoś przejechałem.
Kolejny postój zrobiłem na Osiedlu Karpackim. Ruszyłem dalej by nie marznąć, ostatni już postój na lotnisku i prosto do domu. Udany trening
Podjazdy:
Przełęcz Przegibek z Bielska(od Orlenu):22min.45s,
Przełęcz Przegibek(z Międzybrodzia B.):25min:45s.
#lat=49.81517&lng=19.06986&zoom=12&type=2
Trening
Piątek, 15 października 2010 Kategoria 0-50, Samotnie
| Km: | 47.00 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 01:51 | km/h: | 25.41 |
| Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 936kcal | Podjazdy: | 230m | Sprzęt: Ital Bike | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko-Jaworze-Biery-Górki Szpotawice-Grodziec-Biery-Łazy-Jasienica-Rudzica-Międzyrzecze-Mazańcowice-Bielsko
Krótko po szkole, trochę padało
Krótko po szkole, trochę padało
Debili na drogach nie brakuje
Poniedziałek, 11 października 2010 Kategoria 0-50, avg>30km\h, Samotnie, Szosa
| Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 31.58 |
| Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | 1053kcal | Podjazdy: | 390m | Sprzęt: Cross Peleton | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Bielsko-Międzyrzecze-Rudzica-Landek-Iłownica-Rudzica-Międzyrzecze-Ligota-Mazańcowice-Bielsko
Ogólnie super się jechało, tylko w pewnym momencie jadąc przez Mazańcowice wyjechał z podwórka samochód nawet nie popatrzył się na drogę i wyjechał trąbiąc. Kilka metrów dalej zjechał na pobocze i zatrzymał się, wyhamowałem przed nim. Wysiadł z samochodu i od razu się przewrócił-był kompletnie pijany. Zaczął kląć na mnie że bezmyślnie łamię przepisy i myślę że mogę się poruszać po drodze skoro jest chodnik. Od razu zadzwoniłem po policję. Przyjechali, zabrali gościa do radiowozu a mi życzyli szerokiej drogi. Po tym incydencie szybko wróciłem do domu.
#lat=49.83444&lng=19.01321&zoom=11&type=2
Ogólnie super się jechało, tylko w pewnym momencie jadąc przez Mazańcowice wyjechał z podwórka samochód nawet nie popatrzył się na drogę i wyjechał trąbiąc. Kilka metrów dalej zjechał na pobocze i zatrzymał się, wyhamowałem przed nim. Wysiadł z samochodu i od razu się przewrócił-był kompletnie pijany. Zaczął kląć na mnie że bezmyślnie łamię przepisy i myślę że mogę się poruszać po drodze skoro jest chodnik. Od razu zadzwoniłem po policję. Przyjechali, zabrali gościa do radiowozu a mi życzyli szerokiej drogi. Po tym incydencie szybko wróciłem do domu.
#lat=49.83444&lng=19.01321&zoom=11&type=2







